Niedziela
27.05.2018
nr 147 (4683 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: ,,Wpisowe" do koła

Autor: trucizna  godzina: 13:36
ad.Lairis czy ch...wie kto jeszcze Jak przestanie istnieć to żadnego gołodupca nie będzie stać tym bardziej i Ty o tym dobrze wiesz . Tak jak napisał karlik dobre koło musi kosztować, dziadostwo niech szuka piachów . Nikt do tej darowizny nikogo nie zmusza . Oczywiście, że darowiznę przekazuje po wstąpieniu .Wcześniej pyta się go czy mu to pasi . Jak nie pasi to..... Jak uważacie, że was jest za mało to przyjmujcie więcej .Oczywiście do swoich kół Nikomu nie dyktujcie co ma robić .Możecie mieć i 100 członków to sprawa wasza . Nie wyobrażam polować w kole gdzie mnie nie chcą .

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 16:05
Ja nie wyobrażam sobie polować pod warunkiem, że jakiś burak mnie chce czy nie chce! Zarówno "chciany" jak "niechciany" ma mieć takie same prawa do uprawiania swojej pasji jak te buraki co to albo "chcą" albo nie "chcą!" W wielu znanych mi przypadkach to ci "chcący lub nie" nie dorastają do pięty temu "niechcianemu". Zdegenerowane pijackie towarzystwo nie uznający żadnej wartości. Patologia do wiwatu.

Autor: Tosiek  godzina: 16:49
Koledzy. Dla mnie Koło to środowisko osób przestrzegających etyki , kultury i tradycji które powstawały przez dziesięciolecia. W kołach był szacunek dla starszych kolegów dla pozyskanej zwierzyny. Była atmosfera że się chciało iść na polowanie na zbiorówkę.Był dobry przepis ze przez trzy lata chodziło się z gładką lufą wtedy uczyło się prawdziwego polowania. W ostatnich czasach napchało się do kół ludzi z pieniędzmi ale czy z kulturą? W naszym kole kto chce wstąpić do Koła najpierw jest jego sympatykiem .dostaje odstrzały bierze udział w życiu Koła niech się pokaże jakim jest człowiekiem bo łatwo przyjąć trudniej zwolnić.Odnośnie wpisowego - jeżeli majątek koła wynosi 20 czy 30 tyś. zł. na osobę a ktoś wpłaca 3 tyś. i ma pełne prawo do całego majątku koła to czy to jest dobre ?

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 17:02
Tosiek! To ma to być koło łowieckie czy spółka z o.o.? A co powiesz na bardzo częstą sytuację odwrotną: przyjmują, facet pompuje kasę w koło i na pewnym etapie mówi "dość!" i wówczas dostaje kopa, czyli buraki go "nie chcą"! I co wówczas? Oddajecie mu kasę? Ps. Znam przypadek gdzie bardzo grzeczny i uczynny Kolega wpompował ponad 50 tysi i jak zobaczył, że z jego kasy na która nie dostawał pokwitowania pita jest wóda powiedział "dość!" I wówczas w ciągu miesiąca stał się niekoleżeński i za wywaleniem głosowało ponad 2/3 buraków.

Autor: trucizna  godzina: 17:47
No i Stachu właśnie o to chodzi Nie chcesz z burakami szukaj ziemniaków . Jest demokracja . Szukaj tych najmniej zdegenerowanych co płacą po 10 zeta składki i nie chcą darowizn . Ich koniec w obecnej sytuacji będzie bliski . Od reguły bywają wyjątki .Ja znam 80% tych branych z partyzantki co funta kłaków są wart . ad.Tosiek Niestety taka kolej historii podyktowana aspektami ekonomicznymi . To jest niewątpliwie dobry sposób na poznanie nowego członka .

Autor: ogór  godzina: 19:18
Ciekawe czy taki ogrom naiwności co u niektórych czy zwykła głupota A moze tylko ogromna satysfakcja z mozliwosci bycia 'sędzią " 'kolesie przestrzegający etyki ' DOBRE