|
|
|
Niedziela
26.03.2023nr 085 (6447 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: Ekep Autor: Tosiek godzina: 12:00 A wszystkie książki elektroniczne w pewnym stopniu ograniczają kontakty między myśliwymi bo wypisuję się na polowanie w domu gdy na nie wyjeżdżam kończę też wypisując się z niego w domu, nie muszę jechać na kwaterę aby się wypisać Mogę polować i teoretycznie przez cały sezon nie spotykać się z myśliwymi chyba że na zbiorówkach. Czy to jest dobre i prowadzi w dobrym kierunku? Autor: labul godzina: 13:35 EKEP początek sprawy, to 2012 rok. Nie znamy treści umowy pomiędzy PZŁ a spółką TORN. Skoro konflikt pomiędzy stronami narastał z latami z powodu źle sporządzonej umowy ( to, ile biur prawniczych obsługuje za Ciężkie pieniądze PZŁ ?), to już po kilku latach tej współpracy, znając zalety i wady tego systemu można było na podstawie tego napisać nowy logarytm i ogłosić nowy przetarg na wykonanie i prowadzenie poprawnej wersji EKEP. Nie wiemy nic o karach umownych zawartych w umowie pomiędzy PZŁ a spółką TORN. Autor: Artur Jesionowicz godzina: 13:43 „...można było na podstawie tego napisać nowy logarytm ...” Labul, z całym szacunkiem do Ciebie, ale chciałeś chyba powiedzieć: algorytm :-) Autor: krzesik godzina: 14:11 Ad Tosiek, a co Ci przeszkadza pojechać na kwaterę i spotkać się z kolegami? Czy musisz mieć do tego powód? Jeśli tak, to doskonałym pretekstem może być: po co szukać pretekstów? Autor: labul godzina: 15:01 Oczywiście masz rację, skupiłem się na zapachu z kuchni: schab w sosie grzybowym mnie rozprasza. Autor: marcino godzina: 19:08 Jak rozumiem zniknie moduł EKEP - czyli książka ? reszta systemu będzie działać? Czy działanie reszty systemu bez książki ma większy sens? Teoretycznie gdyby dane z pozyskania wprowadzać ręcznie to system nadal będzie chodził. Plany łowiecki będą się aktualizowały, należności będą się naliczały, odstrzały też chyba będzie można drukować .... czy się mylę? Jeżeli się nie mylę to można chwilowo, gdyby faktycznie moduł ekep został wyłączony posiłkować się książka papierową (chyba jest taka możliwość prawna mimo obowiązku prowadzenia książki elektronicznej ). Oczywiście do czasu definitywnego wyjaśnienia sprawy . Obecnie sprzęgniecie Ekepu z Systememkl działa i bardzo ułatwia prowadzenie papierologii - zakładam, że innej książki z Systemkl się sprzęgnąć nie da. Z drugiej strony zapłacenie Tornowi abonamentu, także nie daje gwarancji działania systemu jak dotychczas bo PZŁ może blokować integralne działanie Ekepu z Systememkl. A jak w waszych kołach zamierzacie postępować? kupujecie inną książkę? Wprowadzacie papierową ( chwilowo) ? Płacicie Tornowi? Autor: czif godzina: 20:14 Nie działamy z Systemkl i nie ma z tego tytułu problemu Autor: narzynacz godzina: 22:33 mnie to powoli zaczyna przerażać , jedna aplikacja a wszystko wisi na niej ciekawe kiedy powiążą to z danymi lokalizacyjnymi aby weryfikować czy ktoś faktycznie polował , następnie udostępnią to w czasie rzeczywistym np policji czy straży leśnej w imię walki o lepszy świat albo w telefonie będzie aplikacja licząca ilość strzałów stare czasy były lepsze , papierowa miała wady ale chociaż w lesie byłeś wolny teraz nawet w środku nocy na ambonie kilku cię śledzi Autor: gravling godzina: 22:45 narzynacz-a kto Ci każe telefon na polowanie zabierać? Autor: labul godzina: 23:37 Nie do nas szaraczków należy ruch, to ZG PZŁ ma problem. Naważył piwa. to.... . Fajnie dla nas było bez ewidencji papierowej, ale fajniej dla ZG PZŁ. Już im się palą obwody w czaszce , co nabruździli. |