Środa
20.01.2021
nr 020 (5652 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Tłumik .... jako standardowe a nawet obowiązkowe urządzenie

Autor: Jerzy2021  godzina: 18:47
Jak to jest ? Nikogo nie trzeba przekonywać do stosowania tłumików w samochodach, motocyklach, kosiarkach czy pilarkach, a do stosowania tłumików w broni myśliwskiej w celu obniżenia poziomu hałasu o 30 dB potrzebne są debata publiczna, konsultacje, opinie ekspertów, wniosek, głosowanie w sejmie ... no i wreszcie zmiana ustawy, Argumentacja, że obniżenie poziomu hałasu o 30 dB spowoduje, że zwykły sztucer stanie się bronią szczególnie niebezpieczną jest pozbawiona sensu. Obawy, że pozwolenie na stosowanie tłumików w broni myśliwskiej spowoduje obniżenie poziomu bezpieczeństwa społecznego są również bezpodstawne, bo to nie myśliwi posiadający legalnie broń są ew. zagrożeniem lecz środowiska przestępcze - a te mają dostęp do tłumików bez pytania kogokolwiek o pozwolenie na ich stosowanie. Z perspektywy czasu możemy teraz z politowaniem i śmiechem skwitować obawy, że dopuszczenie do zakupu broni czarnoprochowej spowoduje, że Polska stanie się Dzikim Wschodem. Stało się wprost przeciwnie - dostęp do broni czarnoprochowej spowodował powstawanie licznych organizacji strzeleckich, gdzie pasjonaci tej broni mogą oddawać się swojej pasji. Także dopuszczenie stosowania nokto- i termowizji przez myśliwych nie spowodowało masowego kłusownictwa i skrytobójczych morderstw. Jest wprost przeciwnie - sprzęt ten pomaga nam uporać się z nadmierną liczbą dzików i ograniczać szkody w uprawach rolnych. Mam wielką nadzieję, że w końcu okaże się nam zaufanie, i że bezsensowny zakaz stosowania tłumików w broni myśliwskiej zostanie zniesiony.

Autor: vader2  godzina: 23:40
A no tak to jest, kiedy władza i szeroko pojęte elity władzy widzą( wymyślone) zagrożenie ze strony swoich obywateli. A jaka władza widzi takie zagrożenie? Tylko reżimy okupacyjne tak postępują, więc wniosek jest oczywisty , rządzi nami okupant wewnętrzny, nastawiony tylko na grabienie narodu i niszczenie wszelkiej własności prywatnej, zwłaszcza raczkującej klasy średniej, oczywiście sami okupanci nie daliby rady, pomaga im w tym szeroko rozumiany plebs, szczególnie ten uzależniony od transferów socjalnych i różnych tam pincetów+.