Czwartek
08.09.2005
nr 039 (0039 )
ISSN 1734-6827
Redaktorzy piszą
Statystyki poczytności autor: Piotr Gawlicki
O poczytności swoich tytułów prasa w Polsce informacje albo głośno, albo skrzętnie trzyma te informacje w tajemnicy. Z wysokim prawdopodobieństwem można przyjąć, że dane te publikują tytuły o dużej lub rosnącej poczytności, a ukrywaja te, które w poczytności nie mają się czym chwalić. Jako nowy tytuł na rynku medialnym łowiectwa, porównywać się możemy tylko z Łowcem Polskim i z Bracią Łowiecką, jedynymi jak i nasz portal mediami ogólnopolskimi. Ani ŁP, ani BŁ danych o swoich nakładach nie publikują, ale my nie zamierzamy tej informacji ukrywać.

Ponieważ wymienione wyżej czasopisma mają miesięczny cykl wydawniczy, portal www.lowiecki.pl będzie publikował dane o swojej poczytności, podając je w wymiarze miesiąca. Dane przez nas publikowane będą okreśłały ile w danym miesiącu różnych komputerów w sieci, a więc co najmniej ile pojedynczych osób zajrzało chociaż raz do portalu. Tak jak i czasopismo oddane w ręce jednego czytelnika, który je kupił, tak i jeden komputer łaczący się z portalem może obsłużyć więcej niż jednego czytelnika. Tak więc, jeżeli czasopisma liczą swoich czytelników na więcej niż sprzedano nakładu, tak i my spodziewamy się większego czytelnictwa, niż publikowane przez nas dane unikalnych komputerów łączących się z nami w ciągu miesiąca.
Poczynajac od obecnego miesiąca, podawać będziemy na stronie głównej portalu liczbę unikalnych komputerów, z których łączono się z nami w ciągu miesiąca poprzedniego. Ta liczba za miesiąc sierpień 2005 r. wynosi 29 523 i będziemy takie liczby publikować po zakończeniu każdego kolejnego miesiąca.

Odchodzimy tym samym od publikowania rekordowych ilości wejść w ciągu jednego dnia, bo te liczby opieraliśmy na liczbie odsłon tylko strony głównej, a przecież portal rozrósł się już do tego rozmiaru, że niekoniecznie strona główna jest najczęściej odwiedzaną naszą stroną. Odejście od zliczania ilości odsłon danej, czy wszystkich stron, uzasadnione jest również brakiem możliwości porównania się z innym mediami na rynku, które nie są przecież w stanie zliczać osób oglądających okładkę i każdą inną stronę przez swoich czytelników.

Czy podawane przez nas dane mają nas cieszyć czy martwić, niech wypowiedzą się nasi czytelnicy. My gwarantujemy, że dane te są rzetelne, a ich interpretację pozostawimy Koleżankom i Kolegom myśliwym.