Czwartek
19.12.2019
nr 353 (5254 )
ISSN 1734-6827
Redaktorzy piszą
Kolejne zwycięstwo ratujące wizerunek autor: Janusz Kibic
Ratowanie upadającego wizerunku myśliwych i Polskiego Związku Łowieckiego Albert Kołodziejski widzi tylko w jednym. Wytaczanie kolejnych procesów przeciwko tym, którzy krytycznie wypowiadają się na temat obecnego stanu łowiectwa i PZŁ, o czym informuje w wywiadzie zamieszczonym w ostatnim numerze Łowca Polskiego. Łowczy Krajowy postawił w nim na swoim celowniku telewizję TVN ze znanymi z tej telewizji dziennikarzami oraz dziennik i portal "Łowiecki", no i oczywiście Stanisława Pawluka. To ciąg dalszy chorej wizji, którą rozpoczął Piotr Jenoch na kilka dni przed odejściem ze stanowiska, składając w sądzie akt oskarżenia przeciwko temu ostatniemu oraz dwa dodatkowe pozwy cywilne o ochronę dóbr osobistych z tymi samymi zarzutami i uzasadnieniem. Jako ciekawostkę warto wskazać, że składając prywatny akt oskarżenia Piotr Jenoch zapłacił jego koszty pieniędzmi Związkowymi, czyli każdy myśliwy w Polsce finansował to prywatne postępowanie.

W dniu 4 grudnia sąd karny w Lublinie rozpoznał zarzuty byłego łowczego krajowego. Poniżej przedstawiamy sentencje tego wyroku pokazującego, że ratowanie wizerunku PZŁ kolejnymi pozwami to droga do kompromitacji ludzi, którym powierzono kierowanie Związkiem i kolejny przykład dla społeczeństwa i mediów jak nisko upadł Związek i ludzie nim kierujący.