Sobota
14.11.2020
nr 319 (5585 )
ISSN 1734-6827
Redaktorzy piszą
Łowiectwo normalne - polowanie autor: Piotr Gawlicki
Kontynuuję cykl artykułów przedstawiających łowiectwo normalne, które uważam za najbardziej racjonalne rozwiązanie po komunistycznym relikcie, jakim jest obecny model łowiectwa, z parasamorządnym Polskim Związkiem Łowieckim. Po przedstawieniu rodzajów obwodów łowieckich i zasad ich tworzenia, jakimi charakteryzować się ma łowiectwo normalne, dzisiaj przedstawię jak uzyskiwać uprawnienia łowieckie i jak wykonywać polowanie. Podstawą proponowanych rozwiązań jest ich prostota i łatwość przejścia z obecnego do nowego systemu, bo podstawowe zasady wykonywania polowania będą bardzo zbliżone do tych obowiązujących obecnie.

Tak jak w artykule przywołanym wyżej, zacznę od przypomnienia, jak wyglądało to przed wojną i jak po wojnie do dnia dzisiejszego. Zgodnie z Rozporządzeniu Prezydenta RP Ignacego Mościckiego z dnia 3 grudnia 1927 roku, podstawą do wykonywania polowania było posiadanie karty łowieckiej. Karty łowieckie wydawał starosta na określony czas: 14 dni, 1 rok lub 3 lata, z tym, że przy dwóch ostatnich okresach rozpoczynały one ważność 1 marca. Żeby otrzymać kartę łowiecką, należało legitymować się miejscem do wykonywania polowania, czyli innymi słowy, zainteresowany musiał wykazać, że ma gdzie polować. A polować mógł z tytułu posiadania obwodu łowieckiego własnego, wzięcia obwodu w dzierżawę lub też z tytułu posiadania pisemnego zezwolenia właściciela lub dzierżawcy obwodu, który zobowiązany był określić w tym zezwoleniu okres, na jaki je udziela. Zezwoleń takich właściciel prawa do polowania lub dzierżawca nie mógł wydawać masowo, bo istniał warunek, żeby na każdego kto otrzymał takie zezwolenie przypadało co najmniej 50 ha obwodu.

Jak wynika z powyższego, do otrzymanie karty łowieckiej przed wojną, trzeba było wykazać się możliwością wykonywania polowania, ale starosta zobowiązany był odmówić wydania karty osobie, która:
  • nie miała pozwolenia na broń;
  • w ciągu ostatnich 10 lat była karana za zbrodnie lub za przestępstwa popełniane z chęci zysku;
  • w ciągu ostatnich 5 lat była karana za nielegalne polowanie.
    Gdyby dzierżawca polowania (obwodu) utracił kartę łowiecką, to jego dzierżawę uznawano za rozwiązana z winy dzierżawcy. Cudzoziemiec też mógł otrzymać kartę łowiecką.

    Karty łowieckie wydawali starostowie tych powiatów, w których zainteresowany miał miejsce zamieszkania, a po wydaniu karty były ważne w całym kraju. Za wydanie karty łowieckiej należało zapłacić wg stawki 2 zł za kartę 14-dniową (równowartość dzisiejszych 11 zł.), za roczną 10 zł (równowartość dzisiejszych 55 zł), a za 3-letnią dzisiejsze 165 zł. Z opat zwolnieni byli funkcjonariusze lasów państwowych.

    Dekret Bieruta powyższe zasady skasował i zastąpił obowiązkowym członkostwem myśliwych w Polskim Związku Łowieckim. Legitymacja członka Związku upoważniała i do dzisiaj upoważnia do wykonywania polowania, a jej roczny koszt to składka członka PZŁ, nie licząc jednorazowych kosztów kursu i egzaminów oraz kosztu stażu przed pierwszym rokiem członkostwa. Nie trzeba być matematykiem, żeby stwierdzić, że koszt uprawnień do wykonywania polowania był przed wojną kilkukrotnie niższy niż jest obecnie. O tym, że koszty polowania w obwodach łowiectwa normalnego też będą niższe jak obecnie napiszę w kolejnym artykule.

    A teraz jak z Witoldem Daniłowiczem widzimy uprawnienia do wykonywania polowania dla łowiectwa normalnego. Wychodząc z założenia, że jednym z priorytetowych zadań jest wzrost liczby myśliwych, uzyskanie uprawnień do wykonywania polowania musi być proste i tanie. Do wykonywania polowania uprawniać ma karta łowiecka wydawana na okres jednego lub pięciu lat, kończących się 31 marca, ważna na terenie całego kraju. Karty łowieckie wydaje starosta lub prezydent miasta właściwy według miejsca zamieszkania myśliwego, podobnie jak jest obecnie z wydawaniem praw jazdy. Wzór karty łowieckiej oraz wysokość opłaty za jej wydanie określa minister rolnictwa w drodze rozporządzenia, a karty łowieckie dzielą się na trzy kategorie, obejmujące prawa do polowania z broni kulowej i śrutowej, łuku oraz polowania z ptakami łowczymi, bez jakichkolwiek odniesień do obecnie obowiązujących uprawnień selekcjonerskich.

    Warunkiem wydania karty łowieckiej jest zdanie egzaminu organizowanego przez starostę. Zakres przedmiotowy egzaminu określi ustawa, ale egzamin ten ma przede wszystkim za zadanie sprawdzić znajomość przepisów dotyczących zasad i warunków wykonywania polowania oraz bezpieczeństwa na polowaniu, a nie np. statutu PZŁ i nazw części ciała zwierząt jak jest obecnie. Oczywiście nie ma też żadnych kursów i egzaminów z selekcji osobniczej, bo tej po prostu prawo nie będzie przewidywało. Przystąpienie do egzaminu nie jest uwarunkowane odbyciem jakiegokolwiek stażu i szkolenia, a potrzebną wiedzę można nabyć podczas szkoleń oferowanych na wolnym rynku, w Internecie, czy też przygotowując się samodzielnie lub w kontakcie z osobami posiadającymi tę wiedzę. Wznowienie ważności karty łowieckiej w okresie pięciu lat od momentu upływu okresu ważności ostatniej karty, nie wymaga ponownego zdania egzaminu. Zasady organizacji egzaminu i wysokość opłaty określa minister rolnictwa w drodze rozporządzenia. Nie ma obowiązku wykupywania kart każdego roku i można nie wykupić jej w ogóle przez okres do 5 lat, nie polując w tym czasie. Posiadacze legitymacji PZŁ wykupią pierwszą kartę łowiecką bez konieczności zdawania egzaminu. Jak widać z powyższego, dostęp obywateli do polowania jest zdecydowanie prostszy niż obecnie.

    Według moich wyliczeń obejmujących wszystkie tytuły kosztów i przychodów, które na poziomie starostwa i urzędu gminy powinny się bilansować, koszt wydania rocznej karty łowieckiej nie powinien być wyższy niż 160 zł., tj. zdecydowanie mniej od tego, co każe sobie dzisiaj płacić PZŁ i oczywiście nie ma mowy o obowiązkowym ubezpieczeniu, które dzisiaj jest dodatkowym źródłem przychodów Związku, w przeszłości finansującym Lechowi Blochowi samochód służbowy, którym mógł on wygodnie podróżować na polowania po całym kraju.

    Posiadając kartę łowiecką można wykonywać polowanie w każdym rodzaju obwodu pod warunkiem posiadania ważnego upoważnienia do polowania wydanego przez właściciela lub dzierżawcę obwodu albo upoważnienia zarządcy obwodu publicznego. Wzór upoważnienia do wykonywania polowania określa minister rolnictwa w drodze rozporządzenia. Wystawiający upoważnienia zobowiązani są do prowadzenia rejestru upoważnień. Podczas polowania, oprócz upoważnienia, trzeba mieć przy sobie ważną kartę łowiecką oraz dokument zezwalający na posiadanie lub używanie broni palnej lub łuku. Niezwłocznie po upolowaniu każdej sztuki zwierzyny grubej, jeszcze przed podjęciem czynność transportowych, myśliwy obowiązany jest założyć na tuszę znacznik. Znaczniki wydaje starosta właścicielom obwodów własnych niewydzierżawionych, dzierżawcom obwodów i zarządcom obwodów publicznych, a posiadaczom upoważnienia znaczniki wydaje osoba wystawiająca upoważnienie.

    Właściciel, dzierżawca lub zarządca obwodów zobowiązany są zapewnić polującym w danym obwodzie myśliwym informację, kto, gdzie i kiedy poluje w tym samym czasie. Jak to zrobi jest jego sprawą, bo nie istnieje obligatoryjnie obowiązująca i zdefiniowana przez ustawę książka ewidencji polowań indywidualnych. Podstawą wydania zezwoleń na posiadanie broni są egzaminy z umiejętności posługiwania się bronią myśliwską organizowane przez komendy wojewódzkie Policji wydające zezwolenia. Posiadane obecnie pozwolenia na broń są dalej ważne.

    Właściciele, dzierżawcy i zarządcy obwodów prowadzą na bieżąco ewidencję zwierzyny upolowanej w obwodach. Miesięczny wykaz zwierzyny upolowanej w obwodzie łowieckim jest przekazywany do starostwa w terminie do dziesiątego dnia kolejnego miesiąca, a wykaz roczny po zakończeniu sezonu łowieckiego nie później niż do 15 kwietnia, wraz z rozliczeniem i zwrotem nie wykorzystanych znaczników. Wykazy te są materiałem pomocniczym dla sformułowania planów łowieckich na kolejny rok.

    Myśliwi zagraniczni, posiadający w krajach zamieszkania uprawnienia łowieckie i pozwolenie na broń odpowiadającą broni do celów łowieckich mogą polować w Polsce na podstawie karty łowieckiej myśliwego zagranicznego oraz upoważnienia do polowania w danym obwodzie łowieckim. Karta łowiecka myśliwego zagranicznego jest wydawana przez starostę w powiecie, w którym myśliwy zagraniczny zamierza polować, na okres jednego miesiąca lub jednego roku. Karta ważna jest na terenie całego kraju. Sprzedaż polowań myśliwym zagranicznym nie jest koncesjonowana i mogą jej dokonywać bezpośrednio właściciele, dzierżawcy lub zarządcy obwodów, a ewentualni pośrednicy w sprzedaży takich polowań działają na rynku na ogólnych zasadach organizatorów turystyki.

    Więcej na temat łowiectwa normalnego w kolejnych artykułach, w tym na temat dzierżawy obwodów i szkód łowieckich, zadań organów administracji łowieckiej i likwidacji PZŁ.

    Kolejny artykuł z tej serii ma tytuł Łowiectwo normalne - szkody łowieckie.