Poniedziałek
14.11.2005
nr 106 (0106 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: CO SADZICIE O 50 g. ALKOHOLU NA ROZGRZEWKE  (NOWY TEMAT)

Autor: klaper1  godzina: 00:54
Darz Bór ! Kolezanki i koledzy ! :+) Mam pewien dylemat i zachodze w glowe, a mianowicie co sądzicie o poruszaniu sie z bronia w stanie wskazujacym na spozycie alkoholu, na polowaniu badz po polowaniu (las, ulica, autobus) i czy policja w takim wypadku ma prawo zatrzymac bron lacznie z pozwoleniem na posiadanie broni ?? Jak sie ma do tego sprawa uzyczenia broni koledze mysliwemu nie spozywajacemu trunkow na rozgrzanie organizmu. :-)) ????????????????????????????????????????????????????????? Przeciez to tradycja mysliwska wypic sobie goraca herbatke z rumem. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Autor: werbna  godzina: 06:26
Miejmy nadzieję ,że są to dywagacje myślowe przed spożyciem kiedy strzelba jest jeszcze w zasięgu wzroku i ręki.Teoretycznie i praktycznie trzeba zdecydować co strzelić herbatkę z sokiem malinowym i do lasu czy też herbatkę z rumem i do łóżka. pozdr

Autor: Okopany  godzina: 07:14
Jak uzyczysz (na pismie) bron niepijacemu koledze, to mozesz sobie po polowaniu pic, ile checesz ! (oczywiscie kolega albo zabezpieczy bron w szafie, albo odda ci, gdy wytrzezwiejesz). Wydaje mi sie, ze to normalne, zdrowe i oczywiste !

Autor: aarcim  godzina: 07:22
Na ten temat było już wiele dyskusji, wystarczy zajrzec do przepisów i postępować zgodnie z nimi albo się nie dać złapać z bronią po pijanemu

Autor: Rzecznik Prasowy  godzina: 08:51
Aarcim- ułańska fantazja "godna" młodego cżłowieka. Ze się zapytam JAKI DYLEMAT???? Dla mnie to jest jasne i klarowne. Darz Bór filip

Autor: Rzecznik Prasowy  godzina: 09:18
Choliba, nigdy nie wiem który Arcim jest który;) DB

Autor: Patron  godzina: 09:30
Nie wypijesz nie zabijesz stare przysłowie łowieckie mówi........... DB.

Autor: KULWAP  godzina: 10:18
A mnie 50 gram nie jest w stanie rozgrzać. Więc nie piję wcale (w małych ilościach).

Autor: Juras  godzina: 10:59
\Mnie takze nie rozgrzeje,a tak ogolnie to w czym masz klaper problem???:))) Klaper nie podpuszczaj chlopie!!!!!

Autor: mariusz34  godzina: 11:27
znam przypadek, że wracającego piechotą po "ostatnim miocie" myśliwego zatrzymała policja, dalej już standardowo: balonik, komisariat - odebranie uprawnień do posiadania broni - żegnaj polowanko!

Autor: Tasak  godzina: 11:49
ustawa to jasno określa

Autor: klaper1  godzina: 11:59
Z tego wszystkiego moral taki nie biez flaszki w krzaki ::-)))))

Autor: jurek123  godzina: 11:59
Kol Klaper 1 Ty nie pytaj co sądzą myśliwi o tym ale zapytaj co sądzi policja czyli u samego żródła.

Autor: Zbigniew13  godzina: 12:06
Nie chodzi o pozwolenie ale o bezpieczeństwo i odpowiedzialność za ewentualny wypadek. Lepiej nie kusić losu DB

Autor: Sławek W.  godzina: 12:48
A co jak komuś przestaje smakować ?

Autor: fanga  godzina: 13:00
ad. Patron „Nie wypijesz nie zabijesz” Zgadzam się w zupełności, im więcej wypijesz tym łatwiej zabić: koń, krowa, baba z chrustem, chłop z wozem … niema różnicy. DB.

Autor: Mnich  godzina: 13:27
Ad Okopany A dlaczego użyczenie ma być na piśmie? DB

Autor: P_iter  godzina: 14:12
W przypadku stwierdzenia przez policje, ze posiadacz broni ma od 0,2 promila, musi ona (a nie moze) zabrac pozwolenie na bron. Mozna uzyczyc niepijacemu koledze mysliwemy wlasna bron i poplynac, ale kolega ten powinien zatrzymac nasza bron do czasu az zupenie z nas odparuje. ...i wcale nie trzeba uzyczac na pismie. Wystarczy na slowo. Oby tylko uzyczajacy byl w stanie powiedziec kto ma jego bron. P.S. Najlepiej nie pic. Nawet wbrew tradycji. DB

Autor: mauser3006  godzina: 16:16
0,2 prom. to dotyczy jazdy np.samochodem , w łowisku z bronią nie powinieniś mieć nawet 0,000000000000000001 prom. Darzbór

Autor: Łopatacz  godzina: 17:25
Polowałem w wielu regionach kraju i niestety musze przyznać, ze z alkoholem jest jak z kłusownictwem-powszechne i na co dzien.Po polowaniu to naprawde niewielu pzrejmuje sie zapisami ustawy i niejednokrotnie wracaja pijani jak przysłowiowa świnia z bronia pod pacha. Miło czytac posty wielu z was-to dobrze ,że są jeszcze tacy, którzy przestrzegaja i etyki i prawa.

Autor: greg  godzina: 17:57
DOBRZE GADACIE Pić nie wolno jak ma się do czynienia z bronią

Autor: nonqsol  godzina: 18:20
1. Znowu ktoś podpuszcza. Jak ten klaper1 jest myśliwym, to ja jestem Krokodyl Dandee. 2. Od kiedy to w tradycji polskiego łowiectwa jest herbata z RUMEM ? Nie przypominam sobie aby kiedykolwiek był to typowo polski napitek. 3. Dlaczego tak mało tych znaków "?" - ?) :-(

Autor: greg  godzina: 18:39
Powiedz mi fanga z czym można pomylić te rzeczy które wymieniłeś?

Autor: MARS  godzina: 18:46
Jak to mówią "życie zaczyna się po pięćdziesiątce... a po secie to już jest wogóle super" :-)

Autor: jery102  godzina: 19:31
Czytając wasze posty to wydaje się że jesteście z innej planety.Ale rozumiem was wkońcu odpoeiadacie na zadane pytanie.

Autor: greg  godzina: 19:35
jery oni prawde piszą

Autor: jery102  godzina: 19:47
Wybacz greg to ja jeżdzę na polowania w inną galaktyke.

Autor: greg  godzina: 19:49
Dzwoń do mnie uwielbiam taki podróze

Autor: MaciejH  godzina: 21:55
Koledzy, a jakby z innej strony, Policja Policją a rozum rozumem i po co Komu kłopot, albo tragedia. Odnośnie 0,2 to na razie w naszym kochanym kraju stan wskazujący na spożycie określa właśnie ta stawka. Życze rozsądku w pięknych chwilach

Autor: Grzesiek69  godzina: 22:31
NO TAK ALE TYGRYSKI ,TO LUBJA NAJBARDZIEJ