Czwartek
10.07.2008
nr 192 (1075 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Co to za żmija?

Autor: kajot  godzina: 00:17
Jakiś dusiciel, na 100% nic z rodzimej fauny.

Autor: maskałat  godzina: 00:35
to nie jest gniewosz...komus ucieklo, lub ktos wyrzucil...wyglada faktycznie jak jakis dusiciel

Autor: Pawel  godzina: 00:51
Sami fachowcy jak zwykle. To jest waz zbozowy (Pantherophis guttatus, do niedawna uzywano rowniez tej formy: Elaphe guttata). Osobnik dorosly czyli napewno ponad roczny w wersji standard (wild type). Zwierzak pochodzi z Am. Polnocnej takze napewno uciekl z hodowli terraryjnej. Zupelnie niegrozny. Szybko sie oswaja. Jest to najczesciej hodowany przez terrarystow waz. W Polsce rowniez. Pozdrawiam, Pawel

Autor: mlody wilk  godzina: 07:39
Paweł,wielkie dzięki za wyjaśnienie zagadki bo już myślałem że będę musiał wodery kupować :))) pozdrawiam DB

Autor: Paweł54  godzina: 09:22
ad. Paweł. skoro już poruszyłeś temat weża zbożowego to mam pytanie: czy ten wąż będzie w stanie przetrwać na wolności ? Czy przetrwa zimę ? Naturalnych wrogów raczej w naszych warunkach nie znajdzie, myszy będzie miał pod dostatkiem. Powodzenia

Autor: kurp45  godzina: 09:25
Oddycham z ulga.Dobrze ze jest chodowany przez terrarystow a nie terrorystow.D.B.

Autor: Patek  godzina: 15:48
ad.Paweł54 , co do naturalnych wrogów , to takiego węża mojej córki, po ucieczce zagryzł nasz kot;-)

Autor: viper  godzina: 16:14
viper to nie jest na 1000% bo ma długą szyję a krótki ogon. he he he ps.Czy żmija ma ogon ?? odpowiedź: głównie ogon !!! Pozdro VIPER

Autor: Paweł54  godzina: 19:02
ad. Patek. Metrowego węża zagryzł kot ? Według kol. Paweł ten wąż jest już dorosłym osobnikiem. Według strony (dziennik.lowiecki.plhttp:///www.guttata.pl/wyglad.html) węże tego gatunku osiągają zwykle 130 cm długości. Musiał być kocina strasznie głodny :). Powodzenia

Autor: Pawel  godzina: 21:19
ad Mlody wilk: Ciesze sie, ze moglem pomoc ;) ad Pawel54: Jego szanse na przezycie ocenilbym na jakies 5%... Zima w Niemczech jest lekka, moze przezimowac, ale jest kwestia znalezienia partnera, ruchliwe drogi, koty, ptaki drapiezne itd. Gdyby wpuscic kilkaset osobnikow, mysle ze bylaby szansa. Tylko po co? Ja pisze z Heidelbergu, tutaj gniazduja i zimuja duze stada papug aleksandrett, rowiez uciekly kiedys z niewoli i sie przystosowaly. Pozdrawiam, Pawel

Autor: Grus  godzina: 21:49
Ja również obstawiam na uciekiniera z domowego terrarium.

Autor: Rakrzes  godzina: 23:36
Wąż zbożowy. DB Rakrzes

Autor: mlody wilk  godzina: 23:50
KOLEDZY jeszcze trochę i na prawdę zacznę robić w woderach :))))bo nie nawidzę węży i żmij.niech jeszcze ze trzy uciekną a szef sam będzie kosił w choinkach ;) Pozdrawiam DB