Środa
16.11.2005
nr 108 (0108 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Nieobecny  (NOWY TEMAT)

Autor: r. andrzej  godzina: 14:00
Na ub. sobote mialem zaproszenie na polowanie zbiorowe do polnocnej Bawarii. Melismy sie spotkac juz w piatek wieczorem. W piatek, jak to w piatek...mnostwo spraw do zalatwienia. Zaczalem sie zbierac ze dwie godziny pozniej niz planowalem a do przejechania ponad 300 km. Szybciutko....szczelba, papiery, pare patronow w kieszen itd. itd...wskakuje do samochodu i gaz.... Ujechalem moze z 5 metrow....Je...buddd !!!. Cofajac, zahaczylem oslona kola zapasowego parkujacy za mna samochod... I na tym cale polowanie sie dla mnie skonczylo. Wczoraj otrzymalem w rozmowie telefonicznej bezposrednia relacje z przebiegu calej imprezy. Na pokocie leglo : dzikow - sztuk 25, sarny -sztuk 3, lisy - sztuk 3. Przebieg. W trakcie pedzenia na lewym brzegu Menu wyploszony odyniec przeplywa rzeke i wdziera sie na ulice prawobrzeznego miasteczka Retzbach. Szarzujac przez miejscowosc potraca dwie osoby, uszkadzajac je co nieco. Rownolegle na pobliskim odcinku rzeke forsuje wataha dzikow zlozona z 17 osobnikow, zamujac nastepnie pozycje na terenie centrum handlowo - przemyslowego , paralizujac ruch w i wokol polozonych tam sklepow i supermarketow. Eskalacji wydarzen kres kladzie dopiero uzycie zmasowanych sil porzadkowych w sile 8 patroli wspieranych z policyjnego smiglowca. Seria z pistoletu maszynowego kladzie kres wyczynom odynca zwanego przez okolicznych mysliwych "New Beatle" . Wataha z centrum handlowego wycofuje sie na z gory upatrzone pozycje bez strat wlasnych. Poza tym w pedzeniu zostaje zastrzelony pies - mysliwski - sztuk 1. Wziety za dzika. To wszystko - mniej wiecej. Nie bardzo wiem czy zalowac, ze mnie tam nie bylo.... Tragiczny koniec "New Beatle" (po wypatroszeniu 148 kg - wlaczne z 20 szt. kul kalibru 9 mm z H&K) mozna zobaczyc na video na www.mainpost.de - http://www.mainpost.de/mainfranken/fb/art1727,3321919.html (www.mainpost.de/mainfranken/fb/art1727,3321919.html)

Autor: arcisz  godzina: 14:11
Polowanie pewnie dla uczestników niezapomniane... Szkoda tylko, że Ci się nie udało uczestniczyć w nim.... A odyńczyk niczego sobie... Ciekawe, czy organizatorzy polowania poniosą jakieś konsekwencje? DB arcisz

Autor: John  godzina: 15:05
U nas przy takich okazjach na pokocie leżą weterynarze ... DB

Autor: Szort  godzina: 15:32
ad John dokładnie tyle ze tam biegaja dziki a unas tygrysy... DB.

Autor: PiotrL1  godzina: 18:58
Sądząc z opisu miał dużo szans...a policaj sie chyba piwskiem z dumy ochlał....