![]() |
Czwartek
11.08.2005nr 011 (0011 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: To się w głowie nie mieści... (NOWY TEMAT) Autor: PrzemekJ godzina: 09:18 Koleżanki i koledzy... Wczoraj miałem okazję rozmawiać z jednym z kolegów polujących tu pod Częstochową... Nie tak dawno z dumą pokazywał mi swoją ambonę przy łąkach... Bardzo wesoły kolega, ale wczoraj przeklinał jak szewc, początkowo nie mogłem go zrozumieć a było to tak... Rano skoro świt wybrał się na polowanie na tę właśnie ambonę, a tu spotkała go bardzo przykra niespodzianka... Okazało się, że ktoś nasrał w środku w ambonie, i żeby tego było mało rozsmarował to wszystko po siedzeniu ścianach i szczeblach drabiny... Szczerze powiedziawszy, też chyba szlak by mnie po czymś takim trafił... Podobno sytuacja taka powtarza się w tym obwodzie co jakiś czas już od kilku sezonów... Co wy o tym myślicie ??? DB Autor: ptok dziwok godzina: 09:25 co tu myśleć .... odkąd zboczenia są normalnością to i miejsce dla koprofaga w łowisku też musi sie znaleźć , a może to przeniósł się ktoś kto parę lat temu robił podobne rzeczy w moim łowisku.... jak ambona stara to jest okazja na wybudowanie nowej a jak nowa .... szrober w łapę hydronetką z wodą albo jakieś wiadro i cóż .. robiłem to niestety to wiem co mówię "a to polska właśnie " pozdrawiam Autor: Leon godzina: 09:25 AD Przemek J Faktycznie śmierdząca sprawa :-) Tak poważnie też był bym zły jak chol..... gdy na ambonie na,którą zamierzałem się wybrać była ,,WIELKA KUPA" ! Proponuję obstawić wszystkie ambony i kiedy koleś się pojawi,ściągnie galoty to strzelić mu z procy prosto w jego torbę między nogami,a napewno odechce się gościowi głupich pomysłów!!! DB LEON :-) Autor: hubertoz godzina: 09:26 jakiemus klusolowi to nie odpowiada bo w ten sposub nie dajecie mu klusowac (siedzac i obsrewujac) i k...a dobrze trzeba nakryc dziada na goracym uczynku albo przylapac jak na ambone bedzie wchodzil! i jego tym bronzowym go wysmarowac wysmarowac! pozdrowiam DB Autor: Hrabia godzina: 09:34 Ad. Przemek J Nic nowego jest to standard ja spotkałem się z jeszcze większą pomysłowością niszczycieli a mianowicie wysmarowaniem ławek , ścian ambony i drabiny przepalonym olejem silnikowym wymieszanym ze smarem. Niejednokrotnie popodcinane szczeble drabiny , nogi ambony przerżnięte na całej długości w 3-4 miejscach , ambony poprzewracane lub też spalone. Na pewno nie zrobił tego uczciwy człowiek lub sympatyk przyrody i łowiectwa. Zrobił to OSZOŁOM pozbawiony jakiejkolwiek kultury. DB Autor: Ciacho godzina: 11:00 Brak słów. Moze to ktos z ,,zielonych"?? Delikwenta poczestowac tym co sam zrobil :P Pozdrawiam Darz Bór Wojtek Autor: hanys godzina: 11:35 A może kolega ma w kole....w okolicy...serdecznego "przyjaciela" i nie chodzi tu o łowiectwo,tylko o jednego konkretnego faceta....Darz Bór Autor: Trebron godzina: 12:24 Ad, hanys, po czym poznajesz ze to facet? DB ! Autor: tadys ( BT ) godzina: 12:35 ad.hubertoz zgadzam się absolutnie z Twoim poglądem na tą sprawę, w moim obwodzie też to prze rabiamy, no cóż kłusole do ścinania ambony potrzebują czasu i narzędzi, nieraz bardzo specjalistycznego sprzetu, a do napaskudzenia wystarcza mu własna d........, Wziąć go z zasadzki .......................trza cierpliwości lub rozpytać po cichu wśród okolicznych (przeznaczając na ten cel trochę grosza), powiedzą............. Byłoby mu bardzo miło. pozdrawiam, tadys Autor: tadys ( BT ) godzina: 12:38 ad .Trebron na ambonkę do lasu z "niefacetem" idzie się zupełnie w innym celu... jak postawisz na ambonie pojemniki na śmieci ( ja takie mam ) to po jakimś czasie masz całkowity przegląd kto bywał i w jakim celu.......hehehe pozdrawiam tadys Autor: Partner godzina: 12:50 Panowie. Teraz nie ma żadnego problemu aby złapać sprawcę. Policja dysponuje najnowocześniejszymi metodami badawczymi . Pobrać próbkę, zbadać zawarte DNA i porównać z podejrzanymi. Autor: Gerard godzina: 13:12 Naprawdę chciałbym spotkać takiego kolesia w lesie. Zapewniam, że więcej by się w łowisku nie pojawił :) Autor: Gobio godzina: 13:38 Zgadzam się z kolegami ale widzę, że część kolegów sobie poradziła z takimi problemami. U mnie w łowisku nie praktykuje się takich ambon, ale ostatnio przebywając na Mazurach kilka pancernych znalazłem - for vip. D.B. Autor: lisiarz godzina: 14:04 hmm....mojego kolegę też to spotkało. Wiadro wody, trochę ludwika, i po problemie. Jedyne co pozostało to nawzwa ambony (przeprawszam za wyrażenie) - "obsrana"-w kole nazwa ta,choć nie zbyt cenzuralna od razu się przyjęła. DB Autor: lisiarz godzina: 14:04 hmm....mojego kolegę też to spotkało. Wiadro wody, trochę ludwika, i po problemie. Jedyne co pozostało to nawzwa ambony (przeprawszam za wyrażenie) - "obsrana"-w kole nazwa ta,choć nie zbyt cenzuralna od razu się przyjęła. DB Autor: PrzemekJ godzina: 14:23 Myślę, że ten człowiek z pewnością równo pod sufitem nie ma... Ten proceder powtarza się już od paru lat i to na różnych ambonach - pozostaje tylko współczuć tym kolegom i życzyć złapania w końcu tego drania... DB Autor: PiotrekPat godzina: 15:49 Wytnij gosciowi otwór w podłodze, taki 20/20 z klapą i powieś kartkę żeby nastepnym razem postarał się trafić do dziury. Tak na powazniej- w takich momentach to jestem przekonany ze demokracja to bardzo głupi ustrój dla Polaków, bo taki ustrój sprawia że gnój którego jedyny twórczy życiowy wysiłek mozna zaobserwować w postaci rozmazanej kupy, idzie do wyborów i wybiera poweidzmy przewodniczacego partii obsrywaczy i nie da rady, chocbyś nie wiem jak się wytężał to jak takich "ełropejczyków" pójdzie więcej do urny niż takich jak Ty to później masz co najmniej na nastepne kilka lat po prostu przesrane. Autor: Rzecznik Prasowy godzina: 18:13 A moze to był jakiś niespełniony artysta/malarz awangardowy? Równo pod sufitem to nie ma na pewno. Zeby tak sobie poprostu wleźć, narąbąc i malować tym wszystko w zasięgu ręki. Jak go dorwiesz to niech to co narobił zeżre. Moze sie oduczy. 3majcie sie filip Autor: Bocian godzina: 21:15 U nas z kolei jest zbok który onanizuje sie po różnych ambonach i czasami można spotkać na ławeczce....mokro. Zawsze mam papier toaletowy ze sobą.... DB Autor: Mnich godzina: 22:20 A może ten gość po prostu zaznaczał swoje trerytorium? DB |