![]() |
Czwartek
18.12.2008nr 353 (1236 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: zwierzęta? ....nie. Autor: porze godzina: 09:23 ad Bear - dobroczyńcy to sobie poszukaj na balu charytatywnym i płać podatki bo cie skarbówka dopadnie, a na razie to jesteś świetnym przykładem tego, ze Polska w spadku po PRLu nie ma społeczeństwa obywatelskiego, bowiem najgłośniejsy jest element arogancki, roszeczeniowy, a w sumie zastrachany i bierny. oglądajacy sie na silne państwo, a jak tego państwa nie ma to gotowy samemu rozrabiać i łamać prawo żeby takie społeczeństwio trzymać w ryzach bez pałowania to trzeba naprawde filozofów, już raz napisałem, ale sie powtórze - do tego wystepu mogłoby nie dojść, gdyby wszyscy ludzie reagowali zwykłą dezasprobatą i gootowością składeania zeznań, zamiast pitolić o tym, że bez pistoletu nic w tym kraju nie da sie zrobić Autor: Maryna godzina: 09:26 Prowokacja!! Na takie teksty nie odpowiada się. Potem macie pretensje, że na forum kiepski klimat i kłótnie. Autor: Bear godzina: 10:09 ad porze rozumie ze o moje podatki martwisz sie pod kontem własnego wynagrodzenia. ja w upadającym prl'u raczkowałem za to w spadku po nim mamy ciebie i tobie podobnych ze wszystkimi tego konsekwencjami. tzw "wladzy" i jej zausznikom zawsze nie w smak jest element arogancki czytaj światły i roszczeniowy czytaj co ta "władza" robi z naszymi pieniedzmi? nie pisz mi bredni o ogladaniu sie na silne państwo bo silne nie bylo i nie bedzie! za wszystko co mam zapłaciłem sam w taki czy inny sposób - niczego za darmo nie dostałem a nawet utrzymuje armię darmozjadów. tzw rozrabianie i lamanie tego! prawa czytaj wykonywanie czynności ktore są w gesti tej! władzy a z ktorych się nie wywiazuje. jeżeli organy tej! władzy z uczciwych obywateli - swiadków i ofiar przestana robić przestepców - -- doputy swiadkom nie zapewnia ochrony przed bandytami swiadczyc nie bedą bo ten ze sam system nie pozwala im sie bronić bo staną sie automatycznie przestepcami bo bo itd.... nikt tu nie mapisał o powszechnym dostepie do broni lecz o ulatwieniach w dostepie! jakie wymagania musi spełnić bandyta by wejść w posiadanie broni??? jezeli tzw państwo nie potrafi mi zapewnić bezpieczeństwa chce mieć mozliwość zapewnienia go sobie sam! rola ofiary systemu z jednej strony i bandytów z drugiej mi nie odpowiada. jezeli system bedzie skuteczny i bedzie ochraniał swoich obywateli jak należy dostęp do broni do ochrony osobistej jest zbędny. ad Maryna, sama jesteś prowokacja. jezeli coś przerasta mozliwości Twojej percepcji to najlepiej nie zabierać głosu - niektórym rola owcy (ofiary) odpowiada, jest to naukowo potwierdzone. kiepski klimat i kłótnie...jezeli komuś brak argumentów do merytorycznej dyskusji i pozwala sobie na osobiste wycieczki są kłótnie i kiepskie klimaty - jezeli zadasz sobie trud przeczytania ze zrozumieniem jeszcze raz postów to nie prowokacja jak ten watek nazywasz jest temu winna. Autor: Łukasz z lasu godzina: 10:40 Szkoda słów i tacy ludzie są u nas w kraju Autor: Bear godzina: 10:42 ...żeby takie społeczeństwio trzymać w ryzach bez pałowania to trzeba naprawde filozofów" bandytów trzymać w ryzach i tam mozesz pałować! ale sie boisz:) nie społeczeństwo! dziś mamy odwrotnie! wiesz porze kontekst twych wpisów ich poziom i treść są tak wymowne ze szkoda z toba dyskutować, przekonuje sie po raz wtóry. Autor: Mark - 2 godzina: 10:50 Niestety ale Bear, ma dużo racji w tym co pisze. Jeżeli chcemy mieć społeczeństwo obywatelskie, to "władza" powinna zwykłych ludzi traktować jak obywateli a nie przestępców. Bo taki "zwykły" obywatel, jak np. ja, chciały widzieć we "władzy" sojusznika a nie przeciwnika Jeżeli ktoś np. zeznaje przeciwko komuś kto popełnił przestępstwo - a na drugi dzień ten "ktoś", ma wszystkie dane zeznającego łącznie z adresem. A po trzech dniach płonie mu domek na działce i "władza" do dzisiaj nie wie kto to zrobił - więc co on ma o tym myśleć ?. To co, ja też mam w przyszłości współpracować z taka "władzą" ?. W życiu - człowiek uczy się na cudzych błędach. Na palcach jednej reki, można policzyć tych policjantów co to naprawdę podczas kontroli potrafią być po prostu nie tylko policjantami ale też ludźmi. Reszta to zwykłe "buce", którym wydaje się iż noszenie tego munduru stawia ich wyżej w hierarchii społecznej niż ten szary człowiek aktualnie kontrolowany. Nawet nie potrafią się przedstawić (a może nie chcą) i podać powodu zatrzymania a kontrola polega na tym aby na "siłę" coś znaleźć - no bo się trzeba wykazać , no nie. Dużo by można było na ten temat pisać i pisać - ale po co - "władza" i tak wie swoje. A ja dla nich przynajmniej na razie - to i tak jestem potencjalnym przestępcą a nie zwykłym obywatelem, który stara się przestrzegać prawa. I niestety u nas jeszcze aktualne jest słynne hasło - "Dajcie mi człowieka, a ja paragraf znajdę" - o czym niejednokrotnie może się przekonać każdy z nas, a dowodów na to aż nadto dostarczają codziennie media. Jak więc można budować społeczeństwo obywatelskie, skoro sama "władza" jest przeciw swoim obywatelom a obywatele jej nie ufają - błędne koło czyż nie ?. Mnie osobiście "władza" swym postępowaniem (butą, arogancją, lekceważeniem człowieka i jego podstawowych praw itp.), już skutecznie wyleczyła z chęci budowania społeczeństwa obywatelskiego. Wolę już wziąść własne sprawy w swoje ręce i gotów jestem ponieść za to wszelkie konsekwencje, przynajmniej będę wiedział za co je ponoszę, bo na "władzę' to ja, jak na razie nie mogę liczyć. D.B. Autor: Kazimierz Szumski godzina: 11:02 A co tu dyskutować o silnym państwie? W puławskim kryminale, 1/3 to rowerzyści. Ot silne państwo znalazło sobie element wywrotowy i wrogów narodu. Na pewnym komisariacie w W-wie siedzi sobie x różnych przestępców i świadków w kolejce do usłyszenia zarzutów lub przesłuchania. W korytarzu stoi automat z napojami, skuty bandyta za zgodą "opiekuna" może wrzucić 2 PLN i wypić z puszki płyn. Wchodzi patrol straży miejskiej, strażniczka (kobieta) wyciąga 50 gr. wali monetą z pewnej wysokości o lastrykową posadzkę i zdeformowaną monetą usiłuje oszukać automat. Bezskutecznie. Przygląda się na to z dyżurki, dyżurny policjant i wszyscy bandyci oczywiście. Policjant wychodzi z dyżurki głosem znawcy stwierdza: "nie umiesz". Bierze 50 gr. wali jeszcze raz o lastriko, ogląda monetę pod światło, szlifuje rant o to samo lastrico, wrzuca, napój wyskakuje. Ament Chyba to było na Żoliborzu ;-) Autor: pniok godzina: 16:08 i ja dorzucę swoje parę groszy.. swego czasu chodziłem z moim psem na szkolenie /pies obronny/ wszystko pięknie ładnie itd. pewnego dnia zaczepili mnie na drodze milicjanci dlaczego nie ma kagańca ...może i mieli rację odparłem jest ciemno ,wygląda tu tak a tak to mnie obroni... byli uparci chcieli wlepić mandat ale zauważyłem że niedaleko biega kilka psów luzem i to sporej wielkości zapytałem dlaczego nie ścigają ich właścicieli ...bo nie wiedzą od kogo są...wtedy powiedziałem wprost ten co idzie przy mojej nodze to się przypętał , to nie mój i niech szukają jego właściciela... zbaranieli ale w końcu dali spokój ...za parę dni idąc tą samą drogą spotkałem ,,rezerwistów" nie było wesoło.... gdyby nie pies nie wiem co by było!!! ..i tu moja refleksja ci /powiedzmy/ ludzie skatowali psa fakt a co by się stało gdyby ci sami ludzie zostali skasowani przez psa... ile lat dostał by jego właściciel?? mówimy o obronie koniecznej ...ok czy ktoś z kolegów chodził z psem na szkolenie psa obronnego/związek kynologiczny/ czy pies zastanawia się kiedy jest taka obrona ? jak reaguje itd... jest tego nauczony że w takiej a takiej sytuacji ma tak zadziałać tak a tak i konia z rzędem temu kto mu powie za co ugryzłeś... Autor: porze godzina: 16:28 Oczekiwanie, że bandyte będzie sie głodzić i odwadniać dotyczy chyba Guantanamo, bo chyba nie skacowanych rowerzystów. Poza tym nawet w Piśmie Świętym jest coś o dobrym traktowaniu więźniów, jako jednej z dróg do nieba. Co do automatu to teza, że da sie zniekształcić monetę pocieraniem czy rzutem o lastryko jest zaprzeczeniem praw fizyki, a automat ma te wade, że ignoruje monety, ale jak sie je naelektryzuje to nagle je "widzi", co jest ważne, jak sie już wrzuciło 2 złote a 50 groszy nie chce sie zaliczyć. Tak wygląda rzeczywistośc, że trzeba cudów, żeby cokolwiek zadziałalo, a i tak sie zostanie na końcu oszustem. Fajny naród, jedni rozdeptuja psy, inni zamiast dać noge i uratować życie psa "idą na solo", a jeszcze inni chcieliby pistoletu, zeby to "solo" było po ich stronie wiktymność (wyuczona rola ofiary) to bardzo często efekt nadmiaru agresji i łamania norm społecznych, np zakazujących pojedynkowania sie pod sklepem, szkoda tylko, że zapłacił za to piesek, jak jego panu zabrakło wigoru i dał nogę po rozjuszeniu degeneratów przy wolnym dostępie do broni padłaby trupem pewnie jeszcze staruszka na balkonie, morał z tej bajki powinien być taki, że skoro płacicie podatki, to powinniście korzystać z usługi, jaką jest zapewnienie bezpieczeństwa przez specjalistów, a nie oczekiwać niskich ukłonów i pobłażania na drodze, bo nie za to płacicie telefon ma nr 997 a z komórki 112, średni czas dojazdu uzależniony od korków na mieście (nie oczekiwać teleportacji) Autor: Bear godzina: 17:11 ..........specjaliści (www.pardon.pl/artykul/7235/okrutna_gra_wielkiego_brata_na_polskich_ulicach) Autor: Bear godzina: 17:20 amatorzy......... (www.pardon.pl/artykul/6426/napadl_cie_bandyta_zabij_go) Autor: Bear godzina: 17:39 1. policja ma za zadanie nadrzędne stać na strazy systemu (władzy) 2. bandyta jest potrzebny policji do pretekstu istnienia wiec go hoduje - oraz zawoalowania celu pierwszego najwazniejszego ochrony władzy (systemu) 3. tzw. uczciwy obywatel jest potrzebny by utrzymywać władzę, policje, bandytów i tylko w takim stopniu jest chroniony by nie odbiło sie to ujemnie w talerzu w/w taka jest smutna puenta. Autor: Bear godzina: 18:02 i na konec jeszcze jeden który nie zdązył wybrać numeru 112 (wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6079944,Zabity_i_pieciu_rannych_w_bojce_w_Solcu_Kuj_.html) Autor: Kazimierz Szumski godzina: 18:50 "Oczekiwanie, że bandyte będzie sie głodzić i odwadniać dotyczy chyba Guantanamo, bo chyba nie skacowanych rowerzystów." Kolego, źle mnie zrozumiałeś, chodzi o to że bandyta uczciwie za swój napój zapłacił. Nie rób mi wykładów o automatach, bo ja to całe zajście po prostu widziałem!!! Czekałem z żoną na przesłuchanie w charakterze poszkodowanego, było to ......... powiedzmy jakiś czas temu (ale nie więcej niż rok. Pozdrawiam |