Poniedziałek
22.12.2008
nr 357 (1240 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: PYTANIE DO ADMINISTRATORA  (NOWY TEMAT)

Autor: Krzysztof Szklarski  godzina: 14:06
Witam FORUMOWICZÓW, mam tym razem skromne pytanie do ADMINA : Kto i z jakiego powodu usunął z portalu w dziale DYSKUSJE PROBLEMOWE mój LIST OTWARTY wraz z dyskusją jaka zaczęła się wywiązywać? Meetody dziwne, najpierw zamieszcza się list bez mojej wiedzy i kimentarza, następnie, po napisaniu przeze mnie kilku zdań wyjaśnień całość się likwiduje. A może to znów czyjaś inspiracja? Brak odpowiedzi uznam za wykonywanie poleceń "NIEWIDZIALNEJ RĘKI". DB, Krzysztof Szklarski

Autor: WIARUS  godzina: 14:10
Tu jest! (www.lowiecki.pl/forum/read.php?f=15&i=78581&t=78581) Nie jestem administratorem ale jest taka funkcja w Archiwum " Szukaj " Temat ! Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: specjall  godzina: 14:32
Witam. Mimo wszystko dobry sposób na przypomnienie, właściwie to dzięki temu można wrócić do tamtego wątku, aby przeczytać kolegi wyjaśnienie. W tamtym czasie na bieżąco nie udało mi się śledzić wydarzeń w temacie. Pozdrawiam, darz bór s.

Autor: Kulwap  godzina: 14:34
Panie Szklarski! Zanim zacznie sie pan pieniaczyc proszę sprawdzic, czy jest o co? Walnąłeś pan parę "diagnoz" i wyszedłeś po raz kolejny na dudka!

Autor: Redakcja portalu  godzina: 14:58
Wielokrotnie już przypominaliśmy, że tematy Forum mogą wyświetlać się się w różnej kolejności na różnych komputerach. Pierwsze wyświetlają się tematy, w których jest nowy wpis, a na danym komputerze nie był on jeszcze czytany. Tematy z nowymi wpisami wyświetlają się w kolejności daty ich założenia. Jeżeli wszystkie nowe posty w danym dziale forum zostały już wyświetlone na danym komputerze, to posty wyświetlją się w kolejności daty ich założenia. Temat LIST OTWARTY założono 22 listopada i wyświetlany jest obecnie w połowie strony Dyskusje problemowe (www.lowiecki.pl/forum/list.php?f=15). Niniejszy temat, jako nie poruszajacy żadnego ważnego dla łowiectwa problemu, przeniesiony zostaje do działu Hyde Park (www.lowiecki.pl/forum/list.php?f=11).

Autor: Bear  godzina: 14:58
d p

Autor: cynik  godzina: 16:52
Kulwap zaproponował właściwą forme , dlatego też tak napiszę:-) Panie Szklarski, walisz Pan "odważny" list, do tego "otwarty" i oczekujesz, że nikt sie nie zorientuje w tej mistyfikacji. Na tym forum większość jednak stanowią ludzie myślący. Często samodzielnie co w dzisiejszych czasach jest cenniejsze niż za komuny. Dlaczego obrażasz ich inteligencję ? Kto Ci dał prawo? Następnie niby przez nieuwagę nie zauważasz Pan, że list zleciał w dół listy na portalu i odświerzasz Pan kotlecik, abysmy nie zapomnieli o Twojej prywatnej wojence. Czytałem dyskusje do pewnego momentu. Do pewnego, bo czytanie do końca byłoby zwykłą stratą czasu. Powiem krótko, wolę Konrada Wallenrdoda ale tego od Mickiewicza Adama ;-) Pan jesteś zwykłym... (tu dopowiedz sobie sam.). Przejadłeś i przepiłeś wiele moich składek ale niestrawności nabawiłeś się dopiero teraz ?. Daruj sobie. Na zdrowie! Faktycznie ta praca w ZG PZŁ musi odmóżdżać :-((( Ale przy okazji tego odsmażania kotlecika też mam pytania do naszego emeryta; 1. Skoro byłeś Pan tylko pracownikiem, to Twoje miejsce w ZG regulował kodeks pracy, który określa uprawnienia pracowników. Nie pamiętam aby tam było miejsce do kwestionowania poleceń przełożonych. Co innego odmowa polecenia niezgodnego z prawem. Miałeś (?) okazję zostać bohaterem kilka lat temu i okazję przespałeś. 2. Skoro byłęs pan pracownikiem, to wybacz mnie maluczkiemu, czym sobie zasłużyłęś na ten Złom ? Za wykonywanie obowiązków jest pensja ! Czasami jeszcze nagroda Ale odznaczenia, którego nie może się doczekac przez kilkadziesiąt lat wielu ludzi odanych łowiectwu harując ZA DARMO, chyba nie było w angażu ? A może własnie dlatego jeden z moich starszych kolegów nie dostał Złomu poniewaz zostało w "centrali" (czytaj "u żłoba"). Przecież każdy z nas wie, że można być miernotą ale wystarczy być w pobliżu ważnych osób i załatwic sobie wszystko. Nawet bez wiedzy szefa. Rzeczywiście, będziesz miał Pan problem z odbiorem odznaczenia. Odebrać wstyd. Odmowa przyjęcia będzie natomiast potraktowana jako zwykłe pozerstwo. Masz czego chciałeś. Typowo polskie. Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek . Chyba muszę uprzedzić redaktora Gawlickiego i skonstatować, ze faktycznie nasz statut jest do bani, bo nie przewiduje cofnięcia przyznanego odznaczenia. Ciekawe jak spojrzysz w oczy kolegom w kole ? Na szczęście w moje nie będziesz musiał:-( I jeszcze jedno. Skoro ten list został opublikowany wbrew woli autora, to może poprosisz Marsa aby podał skąd go otrzymał. Skoro jest "otwarty" to żadnego faux pas chyba nie popełni. I jeszcze coś na wesoło. Twoje zamiarowanie spotkania sie z łowczymi okregowymi (czy coś takiego) było pomysłem iście genialnym. To tak jakby w komendzie głównej policji jakiś kierownik referatu przed odejściem na emeryturę zażądał spotkania z komendantami wojewódzkimi. Albo jakis majorzyna ze sztabu generalnego WP wpadł na pomysł "pożegnania się" z dowódcami okręgów wojskowych . Jedni i drudzy mogą przyjąć na takim pożegnaniu jedną z dwóch postaw, do wyboru. Pierwsza to ruki pa szwam, druga to linia ramion poniżej linii bioder. Groteska? Oczywiście ! Jesteś Pan groteskowy.

Autor: cynik  godzina: 16:56
Ten tekst miał lecieć na priva. Ale skoro nasz bohater lubi błyszczeć na forum, to niech sobie inni tez poczytają. Joby na mnie też można walić na forum. W końcu mój nick mnie do czegoś zobowiązuje ;-))) DB!

Autor: Kulwap  godzina: 17:58
Poprzedni do niczego nie zobowiazywał i też dawałeś!...... czasami nawet do wiwatu!