Środa
25.03.2009
nr 084 (1333 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Oblicza natury...

Autor: Jastrząb  godzina: 23:07
Alette...ja skracam życie-które odbiera fakt narodzin...Robię to bo potrafię to uzasadnić.Nie śmiał bym skrócić życia zwierzęcia dla satysfakcji z tej chwili-bo musiał bym być psychopatą lub zboczeńcem.Skracam to życie w jakimś celu. W ogóle-uważam,że życie jest dane w określonym celu-każde życie ma jakieś zadanie do spełnienia.Życie zwierzęcia też jest czemuś przeznaczone-tak już to wszystko jest stworzone... Przypomina mi się taka piosenka: "Zapytaj mnie za tysiąc lat, czy może być gdzieś lepszy świat, narazie tu swe piekło mam, pełne domów,ulic,bram... Nie od razu zdarza się raj..." Niestety,ale twoja wizja świata jest tym rajem,którego nie ma...choć niewykluczone-że kiedyś będzie-zapytaj mnie za tysiąc lat...