Środa
25.03.2009
nr 084 (1333 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Wydra czy norka ?  (NOWY TEMAT)

Autor: mysz leśna  godzina: 00:16
Mam pytanie do praktyków spotykających często zwierzaki w terenie. Co to za ssak podobny do wydry lub norki, popiskujący nerwowo podczas pływania w stawie psii! psii! psii! psii! psii! psii! psii!

Autor: Staszex  godzina: 06:36
za malo danych-wg mnie moze byc wydra, roznica w wielkosci jest tez -wydra jest wieksza, powiedz cos wiecej

Autor: rales  godzina: 07:19
Za mło danych, ale raczej piżmak lub karczownik. Jakie to było duże? Darzbór!!

Autor: mysz leśna  godzina: 08:37
Na pewno ani piżmak, ani karczownik. Było to znacznie większe i długie, jak wydra lub norka. Ogon miało obły lub lekko spłaszczony bocznie, na pewno nie płaski jak u bobra. Chyba pod szyją futerko miało jasniejsze. Niestety słabo widać było zza trzcin, poza tym niewiele wystawało ponad powierzchnię wody i całe zdarzenie trwało dość krótko. Gdyby było widać dobrze, nie pytałbym. Podejrzewam, że ten głos może być charakterystyczny.

Autor: Kocisko  godzina: 08:53
Stawiam na wydrę

Autor: Kalikst  godzina: 08:54
Jenot

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 09:05
trudno raczej pomylic norke z wydrą -jedna jest wielkosci posokowca druga małego yorka -no i ubarwienie inne , koci łeb wydry i uszaty norki

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 09:11
i wydra i norka w wodzie poruszaja sie bezgłosnie-bez plusków i innych dzwieków

Autor: Kalikst  godzina: 09:19
Napisałem,że jenot bo kiedyś na kaczkach strzeliłem płynącego jenota,który to właśnie piszczał i za nim wypłyną z trzcin myśleliśmy,że to pies płynie za klapiakiem i popiskuje.

Autor: mysz leśna  godzina: 10:03
Jenot to na pewno nie był. Poza tym głos przypominał dźwięki wydawane przez ptaki, a nie psa. Sądząc z dużych rozmiarów i dość głębokiego zanurzenia podczas pływania była to wydra, a nie norka. Pewności jednak nie ma.

Autor: ajwa  godzina: 10:09
Młoda wydra szukała matki.Stara jak szuka partnera wydaje melodyjny odgłos podobny do śpiewu ptaka.Słyszałem niejednokrotnie ale nigdy nie udało mi się go zapamietać i powtórzyć. DB

Autor: Kocisko  godzina: 10:19
ajwa Dokładnie tak

Autor: jurek123  godzina: 10:37
No i może być jeszcze jedno to mogła być nutria .Często nutrie wymykają się z hodowli i mają się na wolności zupełnie dobrze. Pozdrawiam

Autor: Lasek_2005  godzina: 10:44
Ad. jurek123 Owszem mogła to być nutria, ale jej rozmiary są większe od norki czy wydry i przede wszystkim bardziej owalny kształt. Ad. mysz leśna Spotykałem u nas kilkukrotnie wydry i słyszałem dźwięki przez nie wydawane. Jakby syczenie, właśnie to psii, psii :-D, ale popiskiwania sobie nie przypominam. Myślę, że to była właśnie wydra. Darz Bór!!

Autor: mariandzik  godzina: 11:19
Norek trochę widziałem i nie spotkałem się z tym, zeby wydawała jakiś głos. No ostatnio jak pies ją przytrzymał to darła się głośno :-) Aha - Kocie, ta co strzeliłem ostatnio unosiła się na powierzchni, ale w tych emocjach sprawdziłem dopiero po godzinie od strzelenia, więc mogła trochę napuchnąć. Dalszy ciąg badań w przyszłym sezonie. Darzbór.

Autor: ajwa  godzina: 11:38
cytat:Pod szyją futerko miała jaśniejsze.A te popiskiwania to przerabiałem. DB

Autor: Staszex  godzina: 11:44
wydra wydra..... jasniejesz futerko pod szyją, kształat ogona we wodzie, charakterystyczny pisk....

Autor: Sobek  godzina: 13:19
umchum albo gurundal:)

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 15:00
może ktos potrafi te dzwieki zapisać nutami :):):):)

Autor: Azjaland  godzina: 15:59
..stawiałbym na wydrę , jest ogólnie zwierzęciem bardzo gadatliwym w przeciwieństwie do norki . Ale trwa rozmnoża u norki i może któremuś coś się wymsknęło :D