Wtorek
28.04.2009
nr 118 (1367 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: IMPREZKA w I Bialskim Cyrku Łowieckim

Autor: czarny flet  godzina: 11:51
Jan Cz. - dowódca oddziału zbrojnego, który był przekonany o swojej nieomylności i napadł na polującego myśliwego w obwodzie innego koła. W czasie napadu pijany strażnik zarekwirował broń myśliwemu. Jan Cz., towarzysz z KW przewodniej siły narodu narobił już tyle złego w okręgu przez brak wiedzy i arogancję, że ciąganie po sądach stało sie już normą. Nielegalne polowania zbiorowe w środku tygodnia dla kilku "swoich" były na porządku dziennym, a krytyczne uwagi co odważniejszych kwalifikowały ich, jako kandydatów do wykluczenia za "niekoleżeńskość". Co z tego, że wszyscy wokół widzą, że to dno, jak reszta sie boi, bo szeryf z 15-tki należy do grupy największych krzykaczy, do której należy też Roman-myśliwy zawodowy i Antoni- największy szkodnik w PZŁ. Dla nich wykluczyć, pomówić czy w inny sposób zaszkodzić to jak splunąć, więc wielu woli zejść z drogi i nie stać się celem ataków. Na szczęście są sądy powszechne i troche temperują dyktatorskie zapędy zbójnickiej trójcy.