![]() |
Czwartek
16.07.2009nr 197 (1446 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Zabili mi psa Autor: trucizna godzina: 10:22 Ola Aria Natomiast mój kolega ma psa,który w ciągu tyko pięciu minut wypłoszy wszystko w promieniu 500m. Czy pies rasowy nie może być zdziczałym????Nie może codziennie kłusować??? Czy to,że jest rasowym czyni go bezkarnym???? Pamiętaj,że dla mnie nie! Popieram Ulmusa,Jerseya i jeszcze wielu tu innych,którzy nie oglądają się na innych. Tępić szkodniki to nasz statutowy obowiązek. Alej. Przestrzegaj prawa,a nie będziesz miał pretensji. Według twojego toku myślenia niedługo każesz wszystkim kraść do kwoty 250 złotych twierdząc,że to tylko wykroczenie.Odsiadka i kodeks karny zaczyna się powyżej tej kwoty. Tak samo jest z puszczanie psów przez ciebie w lesie .To jest wykroczenie.Fakt.Faktem jest natomiast kolejny fakt,że ktoś może to zinterpretować to inaczej. Zebyś się nie zdziwił. Pamiętaj zawsze o mnie. Ola Aria Najlepiej przyczep swojemu psu tablice rejestracyjną. To tak na wszelki przypadek,aby powiadomić rodzinę. Spring Piszę do myśliwych nie do ciot co boją się własnego cienia. Autor: Kazimierz Szumski godzina: 11:34 Trucizna, skąd w Tobie tyle agresji? Ty jeszcze gotów jesteś uwierzyć w to co piszesz. 20 lat mieszkałem przy Gibalaku, z każdym menelem umiałem się dogadać, ale tam nie było tak konsekwentnie dążących do konfrontacji. Pozdrawiam Autor: azil godzina: 11:47 Wszystkim myśliwym, widzącym " zdziczenie " u każdego psa w łowisku - dedykuję poniższe foto :-) ![]() Autor: Jersey godzina: 12:32 azil, to zdjęcie w stylu allette+inne_niedojrzałe_eko_dzieciaki teraz tylko czekać podobnego morfingu z dziczkiem, sarną, jeleniem oczywiście lisem i zasypywaniem tym forum. Pozdrawiam DB Autor: Ola_Aria godzina: 13:35 Jersey - pijesz do mnie czy tylko mi się wydaje? Bo jeśli tak to bardzo bardzo bardzo się mylisz. Ale pij dalej, baw się dobrze :-) trucizna - Truj jadem siebie. I sam sobie tablicę przyczep - wiesz gdzie. Wal do czego popadnie, może ktoś Cię w końcu dopadnie. Tyle z mojej strony. Autor: azil godzina: 13:41 Jersey, Poczytaj dokładnie, jakim „zdziczeniem” wypowiedzi został „udekorowany” ten wątek. Czy takie "niewinne foto" może zachwiać "moralnościa i etyką" rasowego myśliwego? Liczyłem na to, że to foto zakończy dalszą - żenującą "eksplorację" tego tematu. Pozdrawiam DB Autor: Tuptuś godzina: 13:43 To prawda co napisał jeden z Kolegów wyżej, nie jesteśmy hyclami i nie prawdą jest że po lasach biegają watahy zdziczałych psów i kotów które trzeba odstrzelić. To właśnie pieprz enie że każdy pies to szkodnik powoduje że młodzi myśliwi niewystrzelani jak nie ma do czego to wali do bogu ducha winnego czworonoga powodując negatywne postrzeganie myśliwych w społeczeństwie. Nie dość że dla reszty społeczeństwa myśliwy to albo były ubek ormowiec milicjant prokurator itp to jeszcze hycel i ciężko będzie dziecku wytłumaczyć że ten co zabił azorka to tylko baran skończony jakich w każdym środowisku nie brakuje. Puknijmy się w czoło i zacznijmy tępić zgodnie z prawidłami, prawem lisy. DB Autor: WaJa godzina: 14:15 Ad trucizna ( zakamuflowany cyferka ) Zapraszam cię na polowanie do moich obwodów. Bezpańskich piesków lata tu bardzo dużo. Ciekaw jestem jak sobie poradzisz z tym tematem. Jak widzę jesteś wyspecjalizowany w tego rodzaju "polowaniach" i to tyle na co cię stać? Jesteś myśliwym, czy rakarzem? Rozumiem, że upolowanie czego innego oprócz wałęsajacych się psów jest poza twoimi możliwościami. No jakoś trzeba sobie powetować te braki w kunszcie łowieckim, jak chce się strzelać i strzelać! No to na strzelnicę się wybierz i tam wal do tarczy ile wlezie. I właśnie przez takich jak ty w społeczeństwie pokutuje opinia o myśliwych, że to zwyrodnialcy, którzy odreagowują swoje frustracje na bezdomnych psach. Jak masz wypisywać takie brednie, to lepiej nie pisz nic, bo dajesz tylko pożywkę pseudo zielonym i popapranym obrońcom zwierząt ( tych lepszych oczywiście, niż dziko żyjących) . Przestań truć Autor: Jagdterrier godzina: 14:39 Kurcze zabili mi dzisiaj kotka... Co mam teraz zrobić? Dodam tylko że kotek był bardzo miły i przynosił mi pisklaki kuropatw! Był chociaż rosołek! Autor: .marek godzina: 14:57 Prawdą jest, że zdarzają się złaje psów całkiem zgrane i wyraźnie doświadczone w zbiorowym polowaniu i prawdą jest, że wtedy nie ma się nad czym rozczulać. Prawdą jest, że po unieszkodliwieniu takiej bandy sarny i zające znowu widać w tamtym miejscu, jak dawniej. Prawdą jest, że nie jesteśmy hyclami i takie operacje przyjemne nie są, ale rozum musi brać górę nad emocjami. Prawdą jest, że walenie do wszystkich spotkanych w łowisku psów to głupota, bo likwidować można psy zdziczałe. Taka ekipa przeprowadzająca zbiorówkę jak najbardziej spełnia kryterium zdziczenia. Ale też prawdą jest, że łatwiej kropnąć zagubionego burka, niż prawdziwe źródło kłopociku, co to z lasu wypada, linię ustawia sprawnie jak stary łowczy, a w razie awarii wieje do lasu. Rozumiem myśliwych, którzy strzelają do psów, bo czasem niestety trzeba (chyba że ktoś wierzy w skuteczność dzwonienia do kogoś, kto nie przyjedzie wcale, albo przyjedzie pojutrze), ale takich co to lubią nie rozumiem. Wolałbym, żeby nas ktoś wyręczał, ale nie ma chętnych ani w gminie, ani na policji, ani w parafii. Autor: azil godzina: 15:07 Jagdterrier Kup sobie teraz psa i zaproś na polowanie "wybranych Kolegów " z tego wątku! Zamiast „rosołku” będziesz miał „szaszłyk a la canis”!!! ![]() Autor: Kazimierz Szumski godzina: 15:47 " Wolałbym, żeby nas ktoś wyręczał, ale nie ma chętnych ani w gminie, ani na policji, ani w parafii." Poważny błąd logiczny, to Ty kogoś wyręczasz!!! Zarządca obwodu "może" zwalczać a gmina "ma obowiązek" Pozdrawiam Autor: trucizna godzina: 16:06 Kaziu Nie ma we mnie agresji tylko jest litość jeżeli Tobie coś to słowo mówi. Tuptusiu! W drogę!!!!! Azil Trudno by mi było o trafić-jest za mały. Waja Ja porządek robię u siebie,a ty rób u siebie Twoich głupich mądrości jest dosyć na tym forum.Więc to ty przestań truć.Nie będę pisał kim jesteś w swoim kamuflażu bo po raz kolejny doniesiesz do admina. Pseudo zieloni niech mnie w tyłek pocałują. Jeżeli są tacy litościwi to niech wyłapią te psy i będzie po problemie. Bez odbioru Trucizna vel cyfra vel 846022 vel tatakorala vel bobo vel itp. acha jeszce vel lime. Autor: WaJa godzina: 20:37 Ad Trutka Ha ha ha ha!!! Bardzo śmieszne. WaJa Autor: Ola_Aria godzina: 23:11 a to tu jacyś pseudozieloni się wypowiadają? bo nie zauważyłam .... Autor: .marek godzina: 23:14 Kazimierzu, nijakiego błędu logicznego nie ma, gdyż jako przedstawiciel dzierżawcy stosuję art. 33a ust. 3 i odpowiednio art. 33 ust 4, czyli wykonuję własne kompetencje i w niczyje nie wchodzę, więc o wyręczaniu kogokolwiek nie ma mowy, dodatkowo niestety, jako tenże samyj uprawniony przedstawiciel organu dzierżawcy ni hu hu nie sprawuję nadzoru ani niczego innego nad samorządem lokalnym, ale dodatkowo mu podlegam, chociaż płacę. Taka to poplątana pospolitość. Autor: WaJa godzina: 23:23 Ad Ola_Aria. Na szczęście jeszcze się nie wypowiadają na tym forum, ale obserwują i wnioski przekazują na innych forach. Po prostu trzeba być ostrożnym. WaJa Autor: ULMUS godzina: 23:49 widzieliście pieska jak leci do predatora ... jakie jest mądre zdanie Kazia na ten temat ... zdradza taki psiak objawy kłusowania, czy jest tylko melomanem hm? Autor: Tuptuś godzina: 23:55 ad ola aria głupki są w każdej społeczności w naszej ani więcej ani mniej w waszej też pewnie tak samo dla mnie pies to towarzysz ( nie komunista, oni przywłaszczyli sobie nazwe) każdy kto strzela do pierwszego napotkanego psa w łowisku to kretyn, psy kłusujące faktycznie są ale to 02 promila występowania, problem w tym że dotychczas władza która uznawała że jest panem i władcą na ziemiach prawnych włascicieli wciskała kity młodym mysliwym o plagach psów i kotów , potem głupki sądzili sie w sądach jak jeden drugiemu zastrzelił psa. Idiotów nie brakuję sami się rodzą ale żaden doswiadczony mysliwy (prawdziwy) nie strzeli do pierwszego napotkanego w lesie psa) |