Poniedziałek
26.12.2005
nr 148 (0148 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Kto będzie następny? Może myśliwy?

Autor: Mark - 2  godzina: 10:30
I kogo teraz należałoby badać?."http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8133078&rfbawp=1135589254.424"

Autor: ogar  godzina: 11:38
ad Wiarus, spróbuj czytać między wierszami. ad Andrzej1, a w USA to można sobie kupić broń prawie jak lody, tylko od czasu do czasu odbija jakiemuś i strzela do ludzi zamiast do kaczek. Niestety nie zawsze te ponad 100 letnie systemy prawne się sprawdziły -np. niemiecki miał katastrofalną wpadkę między 1933-1945. Ale weźmy przykład dość świerzy - obowiązek jazdy z włączonymi światłami w okresie jeśienno-zimowym, w krajach które wymieniłeś, tego obowiązku nie ma, ja osobiście uważam że Polska wyprzedziła te kraje w dbałości o bezpieczeństwo. ad Mark - 2, dość dziwna interpretacja mgielnych faktów, być może ten 35 latek miał wystrzał opony i dlatego stracił panowanie nad kierownicą, to tylko jeden z wielu możliwych wariantów. do obrońców praw wiecznnych, co jest złego w tym, że kierowca czy posiadacz broni powinnien po 65 roku życia co dwa lata przejść badania sprawnościowe? Czy jak robiłem prawo jazdy jako 17-latek i miałem wspaniały wzrok, to oznacza to, że w wieku 65 nadal mam wspaniały wzrok i mogę jeździć nadal bez okularów? Ja jestem sceptykiem i niewierzę w "globalny osobisty etyczny imperatyw samokontrolny" , wierzę natomiast w dość częstą " osobistą impertynencję etyczną", co niestety potwierzają statystyki. Pozdrawiam

Autor: Zbigniew13  godzina: 12:29
Badania. Kto powinien być poddawany badaniom. Starszy może jest mniej sprawny ale u niego nakłada się suma doświadczeń i nie strzeli tak pochopnie jak młody. To wszystko zależy od cech indywidualnych każdego człowiek. Jeden całe życie był narwany czy mówiąc delikatniej szybki a drugi ostrożny. Badania tego nie zmienią. Trzeba te sprawy załatwiać bardzo delikatnie. Sa jednak choroby i to nie zależy od wieku które powinny powodować odebranie broni. Trzeba jednak te sprawy załatwiać delikatnie najlepiej jak by tką sprawę załatwili najblizsi. Db

Autor: Andrzej.1  godzina: 20:26
Ad Ogar. Dziwi mnie Twój zapis, iż „obowiązek jazdy z włączonymi światłami w okresie jesienno – zimowym, w krajach, które wymieniłeś, tego obowiązku nie ma”,- troszkę tam jeździłem i jakoś wszyscy z włączonymi światłami jeżdżą(, więc bez przymusu). Ale niech tam?. Jeśli Kolego lekarzem jesteś to Ci się nie dziwie, bo masz w tym interes, ale – wiem „wodzu”, że Cię nie przekonam – mało myślę, że najlepiej dla Ciebie by było jak to Ty byś decydował:,,,,,kto na badanie? a kto nie?, kto za te badania płaci ? a kto je ma za „friko”,,, opłacane np. z budżetu gminy. Jak jest „swojak” to do „setki” autem jeździ czy poluje, jak broń boże ma swoje zdanie lub zasady to żadnych badań ustawowych nie przejdzie „swołocz jedna”. Myślę Nemrodzie, że ludziom a więc i myśliwym żyć pozwolić trzeba normalnie i przyzwoicie, – od co! Pozdrawiam

Autor: Andrzej.1  godzina: 20:54
Sorki za "dubleta".

Autor: Andrzej.1  godzina: 20:56
Wszyscy byli "badani". Oczywiście przez lekarzy (wiadomosci.onet.pl/1218649,11,item.html)