Czwartek
03.09.2009
nr 246 (1495 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: W MAZIARZ - I CO DALEJ?

Autor: Witold Maziarz  godzina: 12:50
Witam. Zadałem pytanie „i co dalej”, bo cenne są dla mnie Wasze uwagi. I przemyślałem sprawę. Do koła, w którym byłem 34 lata i z którego „moi drodzy koledzy”, idąc za głosem „drania z piekła rodem” Janusza M, byłego prezesa koła mnie wywalili, nie wrócę. Nawet gdyby mnie o to prosili, a Janusz M z koła odszedł. Małe mam szanse dostać się do innego koła bo jestem jak trędowaty. Jestem naznaczony, jako wróg obecnej władzy łowieckiej, który nad tą władzą odniósł o zgrozo zwycięstwo. I to nikogo nie obchodzi, że to nie ja zacząłem walkę z tą władzą i Marciniakiem. Jestem trzecim z kolei myśliwym usuniętym przez niego z koła. Tyle że moja sprawa znalazła się głośna przez prezentację jej w Internecie. I tylko ja zostałem usunięty z PZŁ w skutek działania wspólnego prezesa Marciniaka, członków koła łowieckiego Trop, ZO PZŁ w Szczecinie i ZG. A taki myśliwy, który z taką Władzą wygrał, w kole łowieckim jest niemile widziany. Postanowiłem więc, jako że nie widzę innego wyjścia, polować wykupując odstrzały. Na koniec każdego roku wystąpię do ZO PZŁ w Szczecinie o refundację części kosztów ze względu na fakt, że to z winy tego zarządu, któremu przewodniczy nadal Wiesław Dobrzeniecki, zostałem z koła wywalony. Gdybym z jakiegoś powodu nie mógł polować w Polsce, to wykupię polowanie za granicą. Pewnie sprawa zwrotu kosztów oprze się o Sąd. Ale do sądowego dochodzenia swoich praw już się przyzwyczaiłem. I jeszcze jedna informacja mówiąca, jakim człowiekiem jest Janusz Marciniak. Przed usunięciem mnie z koła, skreślił ze stażu mego syna po wykonaniu przez niego wszystkich prac na rzecz koła. To też nie było dla Marciniaka wystarczające. Namawiał łowczego koła Trop, Franciszka Mionskowskiego, który był wykładowcą na uczelni, by oblał mego syna i uniemożliwił mu ukończenia studiów. Kolega Mionskowski nie zgodził się na to. Za tę chyba niesubordynację zapłacił Franciszek Mionskowski koniecznością ucieczki z koła Trop po kilkunastu latach. I jeszcze jedno. W poniedziałek, 31.08 2009 r. mój Adwokat wysłał do ZG PZŁ w Warszawie wezwanie do zapłacenia mi tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania w kwotę 50 000 zł w terminie do 21.09.2009 r. Po tym terminie zostanie złożony pozew do Sądu. Pozdrawiam, Darz Bór. Witold Maziarz.

Autor: 192326w  godzina: 13:33
BANDYCI w tym kraju , to kto ! ? Bandyci, to mały ......... w przyrównaniu do tego co się czyta.........

Autor: ajwa  godzina: 14:56
Wielocyfrowiec,nie raz juz pisałem że idioci są w kazdym środowisku,a teraz dodam że w kazdym systemie politycznym.Ja mam swoje zasady i według nich postępuję.Te moje zasady nie podobaja sie US,policji i prawie wszystkim innym organom z którymi miałem do czynienia,nawet Tobie nie podoba sie to że mam własne zdanie.Ty nawet często nie rozumiesz o co chodzi w moich postach. Zmień lekarza. DB

Autor: castorfiber  godzina: 16:03
No to składki na PZŁ znowu wzrosną...

Autor: 192326w  godzina: 17:59
ajwa "Te moje zasady nie podobaja sie US,policji i prawie wszystkim innym organom z którymi miałem do czynienia" Wiem o tym !!!! Tym na grobli też się nie podobały........... "Ty nawet często nie rozumiesz o co chodzi w moich postach. Zmień lekarza." ajwa tu nie chodzi o lekarza. Po prostu powinieneś " to o co ci chodzi bardziej jawnie przedstawić........." Możliwe, że używasz "ENIGMY" zamiast klawiatury....... Napisz proszę . Jak wygląda postępowanie Marciniaka według Maziarza biorąc pod uwagę twoje zasady. Napisz również czy jego córeczka powinna być opłacana z naszych składek jako starszy instruktor? Jeżeli nie pojmę, to napiszesz mi jeszcze raz . Dobrze? Ja również tobie: DB

Autor: jean  godzina: 18:06
Oprócz rachunku dla PZŁ , trzeba zapytać Ministra Sprawiedliwości dlaczego w okresie rządów PO wrócił system obowiązywania "WILCZYCH BILETÓW" i ochronki dla działaczów PZŁ po mimo prawomocnego wyroku sądu. Przecież nawet V-ce Min. Ochr. Środ. chwali, kryje równocześnie publicznie w TV tych psełdo działaczy PZŁ. Pozdrawiam DB

Autor: doohnibor  godzina: 18:08
Powodzenia Panie Witoldzie!!!!!

Autor: ajwa  godzina: 22:28
Wielocyfrowiec,nie jestem Marciniakiem ani Maziarzem,więc nie mogę oceniać ich postępowania,nie znam wszystkich faktów i Ty jestem pewny że tez nie. Korzystny wyrok dla Maziarza mnie cieszy ale nie jest ten wyrok gwarantem całkowitej niewinności.Jak było naprawdę to wiedzą zainteresowani. Dla przykładu dla Twojej chorej na nienawiśc głowy,dam Ci przykład kiedy właściciel sklepu złapał złodzieja.Złodziej dostał wyrok,po odsiadce przyszedł do tego samego sklepu a właściciel go nie obsłużył i nakazał opuszczenie sklepu twierdząc że złodzieji nie obsługuje.Facet poczuł się urażony i podał właściciela sklepu do sądu.Zgadnij kto został ukarany a kto wyszedł z podniesiona głową ze sprawy. DB

Autor: 192326w  godzina: 22:55
ajwa ! Śpisz już ? Chcesz powiedzieć że banda trojga, poda mnie do sądu , że oni nie banda.....? To jak ty określisz ich działania................? Działaniem na chwałę 1000 - letniej..... organizacji trójki wspaniałych.........???????????? De Be