Piątek
18.09.2009
nr 261 (1510 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Wybór obwodu i koła.

Autor: Kulwap  godzina: 06:40
olszyn Jesli tam tak łapią wnieznajomych to dlaczego sa tak długie listy "stojscych w kolejce"???

Autor: olszyn  godzina: 07:36
To nie są bogate obwody. Strzela się pewnie nie więcej jak 15 dzików w sezonie. Załóżmy, że do każdego koła przyjmą. Lepszy las czy pola z dobrymi warunkami dla drobnej? Żaden z obwodów nie graniczny z miastem.

Autor: leon  godzina: 07:47
Moja skromna rada , zahacz się gdzie masz najbliżej [ staż ] na wybieranie przyjdzie pora trochę później. Pozdrawiam.

Autor: mariandzik  godzina: 08:57
Spróbuj pochodzić w nagonki w różnych kołach nie zapisując się na staż. Zobaczysz kto i jak tam poluje. Przy tym dużo rozmawiaj. Pytaj na co głównie polują i ogólnie gadaj o danym kole. Dowiesz sięz grubsza kto w takim kole poluje i jakie masz perspektywy w tym kole. Wybierzesz to, gdzie Ci będzie pasować (odległość od domu, ludzie, zwierz, teren). Chodziłem w dwóch kołach w nagonki (po roku w każdym), ale wybrałem to, które było bliżej miejsca zamieszkania. Do tego jest bogatsze w zwierza. Powodzenia.

Autor: olszyn  godzina: 09:20
Moim zdaniem, najlepsze tereny to takie, które mają najmniej zabudowy. Odległość nie ma znaczenia, bo wszystkie są tak samo blisko. P.S. Niegdyś te obwody były słynne z obfitości w zwierzyną drobną, tak że nawet towarzysze z KC przyjeżdżali polować. Teraz jest tak, jak wszędzie gdzie nie strzela się szkodników.

Autor: mariandzik  godzina: 09:45
Straciłem w ten sposób rok bez stażu, ale prznajmniej liznąłem trochę łowiectwa i wiedziałem dokładnie gdzie chcę polować i gdzie jest lepiej. Z tym łowiskiem to masz rację. Jeśłi sa podobne, to wybrałbym to gdzie jest największa dzicz, na dodatek w którą nie chce się jeździć zbyt wielu myśliwym. Wtedy masz często wolne łowisko, które znasz jak własną kieszeń. Wtedy jedziesz w łowisko i wypoczywasz. Ilość zwierza już wtedy nie jest tak ważna - przynajmniej dla mnie.

Autor: olszyn  godzina: 09:58
Szczerze mówiąc, jeżeli miałbym mieć obwód 5000 ha z normalną mazowiecką zabudową (czyli budynki dziko rozrzucone po horyzoncie), to wolałbym mieć 1000 ha bez żadnej zabudowy :)

Autor: mariandzik  godzina: 10:03
Dokładnie.

Autor: jurek123  godzina: 10:11
Kolego olszyn ,szczęśliwy jest ten kandydat co to ma tyle do wyboru. Nie wiem skąd jesteś młodzieńcze ale Twoje zastrzeżenia co do terenów są w wielu miejscach Polski nie do zrealizowania. Wiele obwodów gdzie była zwierzyna ,był las nagle las stał się podmiejskim parkiem bez zwierzyny.Na Mazowszu to rzecz powszechna i tam gdzie przed kilku laty polowaliśmy na zające a do ubiegłogo roku strzelaliśmy sarny dziś jest jednym olbrzymim placem budowy na kilkuset hektarach powstających magazynów.Miejsca bez zabudowy nie ma .Jeśli jeszcze dziś gdzieś jest jutro może nie być. Ja na Twoim miejscu najpierw starał bym się poznać myśliwych z danego koła ,przyszłych Twoich kolegów a nie zastanawiał się co i ile mozna będzie strzelać na obwodzie. Jak dotkniesz sprawy konkretnie może okazać się dla Ciebie szokiem że to nie tak jak sobie wyobrażałeś . Pozdrawiam

Autor: Pomorski Łowca  godzina: 10:21
Odnosnie WKŁ - nie wiem skąd masz takie opinie. Ja poluję w WKŁ i nie narzekam. Owszem - jest powiedziane że lowczym lub prezesem ma być wojskowy. I jest troche takiego militarnego drygu. Ale, kto lubi tradycje narodowe, z którymi nierozerwalnie związane jest wojsko, temu się to nawet podoba. Prócz tego owe WKL to już praktycznie tylko nazwa, no może większy procent człownków w mundurach. Co do kół policyjnych to nie mam pojęcia. Słyszałem o jedym kole przy SPMO w Słupsku. Z-ca komednata był tam prezesem i członków traktował jak słuchaczy szkoły. Ale to było za złej komuny. I teraz pewnie jest podobnie jak z WKŁ.

Autor: olszyn  godzina: 10:22
Jurek123 Jestem tego świadom. Wielu myśliwych puka się w głowę jak słyszą, że obwody w Niemczech mogą mieć po 1000 ha (nawet i mniej). Mój znajomy, mieszkający na stałe w Niemczech poluje właśnie w obwodzie o powierzchni 1000 ha. Ktoś powie co to za powierzchnia? Otóż z tego co mi opowiadał to graniczą tylko z jedną wsią (bardzo skupioną), reszta to pola uprawne i zadrzewienia. Brak wewnątrz jakichkolwiek zabudowań. I to mi się bardzo podoba. Problem samowoli budowlanej dotyka także myśliwych.

Autor: mariandzik  godzina: 10:24
Chodziłem i w WKŁ i było całkiem fajnie. Bardzo w porządku ludzie. Ale w tym w którym poluje kolega jest tak że szeregowy członek koła goni łowczego do patroszenia bo jest wyższy stopniem. ;))) To jest niezły widok na zbiorówce.

Autor: myłkus!!!  godzina: 10:26
Zgadam sie z jurkiem123 w 100 % , za dobry miesiąc zaczynają sie polowania zbiorowe jak masz tyle kół do wyboru to pochodz w nagance w każdym kole po 2 razy i juz bedziesz miał cos do porównania , jakie to są obowody i jak bogate w zwierza , poznasz myśliwych i całą otoczkę każdego koła , sam poluje w WKŁ i jestem bardzo zadowolony , dowiesz sie ilu mysliwych poluje a ilu jest tylko w kole .

Autor: Jersey  godzina: 12:05
koledzy z WKŁ, czyli do koła WKŁ mogą należeć również cywile ? to 'wojskowe' to po prostu kwestia nazwy ? czyli można założyć np. KŁE ? Koło Łowieckie Elektroników ? ;-) Pozdrawiam

Autor: WIARUS  godzina: 13:07
Jersey A czemu nie ??? W § 28 Statut stwierdza: - ""Nazwę koła, jego siedzibę i adres określa koło."" Szczególnie wtedy gdy do niego będą mogli należeć wyłącznie elektronicy tak jak w zamierzchłej już przeszłości do WKŁ mogli należeć tylko wojskowi!!! Ba ! istniał nawet WZŁ !!! Masz szanse powielić ten okres i jego zwyczaje !!! Wtedy do Koła Łowieckiego Elektroników dodawać będziesz mógł na wzór WKŁ wyróżniki np. PIKSEL dla odróżnienia od KŁE " Blue screen". Wojskowi jako wyróżniki stosowali sam popatrz

Autor: Jersey  godzina: 14:00
WIARUS, głupio się przyznać, nie pamiętałem tego paragrafu ze statutu. z tym wyróżnikiem to fakt np. ESKULAP z naszego okręgu. nazwa już sugeruje grupę zawodową. trochę milej brzmi jednak dla ucha nazwa odyniec, czy słonka niż heterodyna, albo sprzężenie zwrotne. ;-) Pozdrawiam p.s. powielać ten okres, to chyba nie najlepszy pomysł ? musiałbym domiar płacić.

Autor: olszyn  godzina: 15:01
Kiedy powinien być ustalony kalendarz polowań zbiorowych?

Autor: mariandzik  godzina: 15:10
Już od października poluje się zbiorowo, więc lada moment. My akurat polujemy od listopada, więc jeszcze nie mam planu.