Środa
09.12.2009
nr 343 (1592 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Karmienie ludzi bzdurami znakiem dzisiejszych czasów

Autor: Lesław  godzina: 08:29
książka (www.naukowy.pl/ekologiczne-klamstwa-ekowojownikow-vt3999.htm) Polecam

Autor: ULMUS  godzina: 08:41
piegus dzięki za linki Religie były są i będą .Jak nie będzie wiara w Boga chrześcijan , mahometan czy żydów to będzie wiara w bożka ekologów , banków czy innego dziadostwa . Zaraz znajdą się do tego kapłani, trybuna w postaci mediówi, kazania jak żyć . Głupcem jest ten kto tego nie widzi. Głupcem po stokroć głupim jest ten, który uważa że stare religie są beee a nowe religie są cacy. Wszystkie są takie same od tysiącleci. O ile zasady religii są zazwyczaj dobre o tyle zawsze spieprzy je człowiek, który pilnuje innych ludzi ,żeby tych zasad przestrzegali. Zawsze idzie o kasę i władzę i jeżeli ktoś chce szukać wrogów świata to tylko tam gdzie aktualnie jest kasa i władza... hehehe zazwyczaj jest to bardzo zamaskowane i truden do wytropienia. Teorie spiskowe o władzy nad światem w epoce globalizmu nie są żadnym fantasy tylko realnym i wykonalnym planem ... problem żaden zrobić kilka wielkich państw totalitarnych. Potrzeba tylko dobrej kasy, wojska i propagandy . Udowodniło to wielu wielkich dyktatorów od Egipcjan i Azteków począwszy na Napoleonie, Adolku i Juzku Stalinu skończywszy.Proste że jasne. Najgłupszą religią ostatnich czasów jest wiara w demokrację i to że wszyscy ludzie są sobie równi i mają takie same prawa hehehhe ... nawet w takim bantustanie jak nasza kraina widać gołym okiem że to pic.

Autor: Jenot  godzina: 09:55
Poglądy Pana profesora są naprawdę ciekawe. Chociażby ten. Cytat: W rzeczywistości jest tak, że im kraj bogatszy, a więc lepiej uprzemysłowiony, tym lepiej dba o środowisko naturalne. Koniec cyt. Nim do tego dojdzie, to taki kraj, najpierw bez skrupułów i wszelkich ograniczeń truje wszystkich i wszystko przez długi, długi czas. Kolejny cytat: Klimat ocieplił się z przyczyn naturalnych i jest to korzystne; roślinność ma lepsze warunki wzrostu, zmniejsza się pustynnienie gleby, przybywa zwierząt. W latach 1982-2003 w Mauretanii, Mali i Czadzie pokrywa roślinna zwiększyła się o 50 procent. Największy wzrost wystąpił w Nigerii, gdzie na nowo zaczęły rosnąć gatunki drzew, które wyginęły wskutek poprzednich susz. Już od wielu stuleci planeta nie była tak zielona jak dziś. Jak wykazują pomiary satelitarne NASA, od 18 lat produkcja biomasy wzrosła o około 6 proc., a największy przyrost (o 42 proc.) wystąpił w lasach deszczowych Amazonii. Koniec cytatu. Można oczywiście cieszyć się z takiej sytuacji.No bo w końcu zwierząt przybywa i jest zielono : ) Pytanie tylko co z tymi „starymi” mieszkańcami ziemi którzy na wskutek suszy lub nadmiernych opadów giną ? Czy nie należy przejmować się np. losem polarnych niedzwiedzi, których rewiry łowieckie kurczą się z powodu zmian klimatycznych i które to sytuacja zmusza do kanibalizmu ? Myślę, że z tym kanibalizmem to lekka przesada ale coś w tym jest.Jakby nie było są gatunki, które giną na wskutek zmian klimatycznych i co, spisać je na straty ? Produkcja biomasy może i wzrosła ,zdjęciom z satelity należy bezdyskusyjnie wierzyć ( to one wskazały np. bunkry z bronią chemiczną w Iraku i zadecydowały w wielkiej mierze o inwazji ) tylko czy ta biomasa w Amazonii jest tą która tam była nim pojawił sie człowiek z siekierą ? Czy to zielone widoczne z satelity pozwala egzystować gatunkom które tam kiedyś żyły ? Problem jest moim zdaniem bardzo złożony i nie należy go bagatelizować. Dziwią mnie więc takie głosy w dyskusji jak głos Pana profesora. Pytanie zasadnicze. Czy należy zostawić problem samemu sobie i czekać co czas przyniesie,( no bo w końcu nowa trawa rośnie i nowe rzeki płyną a, że często nie tam gdzie powinne, to trudno ) czy też próbować za wszelką cenę i wszelkimi sposobami ratować to co mamy ? Jedno jest pewne, nie wolno udawać, że jest pięknie i nic złego się nie dzieje. Pozdrawiam DB

Autor: sanczopanda  godzina: 10:12
Człowiek nie ma wpływu ma klimat na Ziemi. Człowiek ma wpływ na czystość na Ziemi i tym powinien się zająć.

Autor: Jenot  godzina: 11:30
Ad sanczopanda Oczywiście, dopóki nie zlazł z drzewa : )) Pozdrawiam DB

Autor: Lesław  godzina: 13:39
ad Jenot " Prawdziwe problemy - Spuszczanie do rzek i innych cieków wodnych nie oczyszczonych ścieków (sanitarnych i przemysłowych) -Regulowanie rzek, niszczenie małych rzeczułek – obniżanie się poziomu wód gruntowych, pustynnienie, zmniejszanie populacji wielu gatunków zwierząt i roślin oraz zwiększone ryzyko powodzi. -Zachowanie bioróżnorodności na polach w lasach – nie sadzić „pól sosen” które wyglądają okropnie i nie służą przyrodzie. - I wiele innych " Tekst na podstawie „Ekologiczne Kłamstwa Ekowojowników” Prof. dr hab. Przemysław Mastalerz jenot jesli piszesz o kurczących sie obszarach polowań niedźwiedzi polarnych to wyjaśnij mi skąd w archiwach Istambułu znajduje się przerysowana mapa obszaru arktyki bez pokrywy lodowej. Naukowcy określili wiek " kopii " na ok 350 lat, a oryginał ? Mapa jest zgodna ze współczesnymi badaniami i zdjęciami satelitarnymi. Wszystko to co działo się w historii klimatu i geologii ziemi nie przebiega liniowo tylko sinusoidą. W zapiskach Bonifrartrów z roku ok 1000 znaleziono zapis z którego wynika że w miesiącu ( obecnie zwanym styczniem ) zakwitły drzewa owocowe. Czyżby wtedy też przemysł był odpowiedzialny za ocieplenie klimatu ?? Gdyby pieniądze które pochłaniają ekolodzy, ich organizacje i działalność przekazać na środowisko, miało by sie ono znacznie lepiej. A i prokuratorzy w Angli i USA mieli by mniej pracy przy sprawie fałszowania i zatajania badań przez klimatologów uniwersyteckich.

Autor: ULMUS  godzina: 14:36
Kiedyś jak kapłani chcieli głupi lud zastarszyć żeby lepiej pracował i więcej z niego wydoić i do posłuszeństwa zmusić to robili numer z zaćmieniem słońca hehehe ... teraz kapłani ery globalizmu i wiary w demokrację (ekolodzy , rządy wielkich państw i hgw kto tam jeszcze) robią taki sam numer, tyle że nie przemawiają już do ludu z dużego kamienia ale z telewizora ... założenie jest to samo - duży wyciska kasę z małego jak go nastraszy.

Autor: Jenot  godzina: 15:45
Ad Lesław Ponoć przez Bałtyk do Szwecji saniami jeżdżono takie zimy były. Anomalia pogodowe ( zapiski Bonifrartrów z roku ok 1000 ) zdarzały się zawsze. Zwłaszcza wojny i wszelkie zawieruchy dziejowe poprzedzane były ponoć takimi dziwnymi znakami : ) Co do map Piri Reisa to nic dziwnego, że ten zdolny podróżnik je sporządził. Albo fantazjował na bazie zasłyszanych opowieści i tego co sam widział, albo miał dostęp (np.z biblioteki Aleksandryjskiej coś się uchowało ) do informacji o wyglądzie i rozmieszczeniu kontynentów na ziemi sprzed „potopu”.A, że ziemia przed „potopem” wyglądała inaczej, to całkiem możliwe. Różnie ocenia się wartość tych map. Wracając do pytania które zadałeś. Jeżeli tam był kiedyś ląd nie pokryty lodem to długo trwało jego zlodowacenie ? Jeżeli ziemią coś zachwiało powodując jej przebiegunowanie to kiedy to nastąpiło ? Ile czasu miał niedźwiedź by stać się polarnym ( kolor sukni )i dostosować się do nowych warunków ? Mamutom na Syberi wystarczyło podobno kilkanaście godzin, by by zejść na stojąco, często z karmą w pysku ?.Kiedy więc nastąpiły te zmiany ? Jaki miały przebieg ? Czym były spowodowane ? Wydaje się być pewnym, że człowiek na nie wpływu nie miał. Chociaż kto wie ? W pewnej księdze napisano, że Bóg pokarał ludzi potopem za pychę.Można wierzyć lub nie.Warto jednak wyciągnąć wnioski z tej legendy : )) Co do ekologów, środowiska i prawdziwych problemów. W Turawie w woj. opolskim jest jezioro.Co roku w okresie letnim systematycznie pokrywają je sinice.Co roku w czasie wykacji podnoszone jest larum i kombinuje się jak jezioro oczyścić.Bardzo mało mówi się natomiast na temat kanalizacji w wioskach wokół jeziora i tych leżących nad jego dopływami. Powinno się chyba zacząć od tego no nie ? Tu zgadzam się z Tobą całkowicie kiedy twierdzisz : Cytat; Gdyby pieniądze które pochłaniają ekolodzy, ich organizacje i działalność przekazać na środowisko, miało by sie ono znacznie lepiej. Koniec cytatu. Moim zdaniem należy mniej gadać a więcej działać.Zacząć od swoich własnych śmieci.Przyznaję, że wszelkie ograniczenia w emisji CO2 nie mogą być stosowane wybiórczo.Jednym wolno a drugim nie i tu Kopenhaga okaże się kolejnym fiaskiem.Pogadają i będą truć dalej udając, że nic się nie dzieje. Pozdrawiam DB

Autor: WIARUS  godzina: 15:49
No i jeszcze ta sprawa (wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7346533,Dokument__ktorego__nie_bylo___Zmusic_biednych_do_ograniczenia.html?skad=rss) pokazuje prawdziwe intencje !! Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: Piegus  godzina: 21:11
ULMUS miło że myślimy podobnie. Tutaj też znajdziesz dużo ciekawych tekstów i informacji. (marucha.wordpress.com/) Poczytaj o Bilderbergach.