|
|
|
Wtorek
16.08.2005nr 016 (0016 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: a ja swoje kaczki sam aportowałem (NOWY TEMAT) Autor: PASIAK VEL PRZELATEK godzina: 20:51 i to koledzy prawda 6 rano strzeliłem swoje pierwsze kaczki a ze spadły po drugiej stronie rzeczki rad nierad ... w wode i po kaczki woda niestety po pas ale jak sie strzeliło to i podnieśc trzeba tak jest etycznie nieprawdaz dodam jeszcze że troche sie potknąłem i w zasadzie od szui w dół cały mokry w plecak sie wody nabrało sniadani poszło dla kaczek (same buły) a ja jeszcze prwie 4 godziny calutki mokry za kaczkami spacerowałem reasumując wnuko jescze bede opowiadał oswoich pierwszych kaczkach p.s aparat cyfrowy i komórke diabli wzieli oczywiście Autor: madma godzina: 21:05 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA z dnia 23 marca 2005 r. w sprawie szczegółowych zasad i warunków wykonywania polowania oraz obowiązku znakowania. [Dz.U.2005.61.548 z dnia 15 kwietnia 2005 r.] § 5. 1. Przy wykonywaniu polowania należy brać pod uwagę, że: /.../ 5. polowanie na ptactwo może odbywać się pod warunkiem używania ułożonego w tym celu psa, z tym że jeden pies przypada na nie więcej niż trzech myśliwych; No comments. Autor: marekasb godzina: 21:24 A ja tam jak na razie problemu z podnoszeniem nie mam, bo kaczki u mnie to latają w kamizelkach kuloodpornych i co strzelę to one lecą dalej, no chyba ze martwe latają?:))) Autor: Szort godzina: 21:33 na pióro pływajace pies owszem kuropatwy, bazanty tez , a na grzywacze to po co pies?? nigdy nie slyszłem zeby ktos psa ukladał na grzywacze bo i sie nieda po pierwsze pies by musial niezle sie wspinac po drzewch i przewodach elektrycznych :) a i zresztro podejs by sie ich niedało chyba ze ktos jest cierpliwy i z budki poluje. Pozdrawiam Darz Bór Autor: norka amerykańska godzina: 22:28 ad madma jak juz zejdziesz na chwile z piedestalu / np za potrzeba/ , to siedzac na tym mniej eksponowanym "tronie" pomysl chwile .......... czy lowiectwo traci wiecej przez fakt iz swiezo upieczony mysliwy zaliczyl swoje pierwsze kaczki bez psa , czy tez moze ze "STARY NEMROD BEZ SKAZY" obdarzyl go tak sympatyczna uwaga ? Autor: madma godzina: 22:48 ad norka czarna Nie lubię dyskutować z anonimami ale ci powiem; z piedestału schodzić nie muszę bo na nim nie stoję a łowiectwo w szerokim tego słowa znaczeniu traci przez fakt... bo obowiązuje nas wszystkich prawo, niezależnie czy "świeży" czy stary .. Nikt z nas bez skazy nie jest, co niekoniecznie musi oznaczać chwalenie się tym na forum. Autor: mateo82 godzina: 23:29 Ad madma Gorszymi rzeczami się ludzie na tym forum chwalili strzał do czapli (www.lowiecki.pl/forum/read.php?f=11&i=111807&t=111807) więc odpuśćmy sobie tłamszenie entuzjastycznych, młodych myśliwych, których albo na psa nie stać albo, przez warunki mieszkaniowe psa nie zamierzają krzywdzić. Mówienie o etyce tez zbędne, bo niektóre psy oprócz postrzałków nieloty przyniosą (patrz w/w link). Etyka owszem, ale wśród myśliwych. Strzelać 100% sytuacje, pojedynczą sztukę na skraju ulatującego stada i oby nie nad wodą. Pozdrawiam i gratuluję Pasiakowi pierwszej kaczki... Oby więcej!! Mam nadzieję, że ktoś Cię prze grzbiet tą kaczką przechrzcił? Darzbór |
