Środa
03.02.2010
nr 034 (1648 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Gen.Jaruzelski-nowe fakty

Autor: WaJa  godzina: 00:00
Ad Mark - 2 "A czym się tamten poprzedni system różni od obecnego " No sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie, ale nie do końca. Nikt mi wówczas nie gwarantował, tego , że wrócę do domu. Wróciłem to fakt. Zdrowiem dobrym już się nie cieszę i mam wrażenie, że do tego faktu przyczynił się tamten czas. Tak, wcielono mnie do armii i nie miałem możliwości jakiegokolwiek ruchu. Twój syn sądzę, że miał taką możliwość. Mógł zapewne zrezygnować z bycia żołnierzem zawodowym i odejść ze służby, ale z jakiś tam względów nie zrobił tego. Znam byłego żołnierza zawodowego, który zrezygnował ze służby po tym jak drugi raz otrzymał rozkaz wyjazdu do Iraku. " Umiał sobie wytłumaczyć wtedy właśnie, że ...." ( jak w słowach piosenki nie żyjącego już Marka Grechuty. ) nie ważne są pieniądze i praca w wojsku, ważna jest rodzina, bo lepiej bez pieniędzy być z żoną i dziećmi, niż nie żyć i osierocić rodzinę. Widzisz mnie wówczas "za karę " do woja wzięli, bo nie pokorny byłem i opornik w klapie marynarki nosiłem, Twój syn za to otrzymuje stosowne wynagrodzenie. Nie wiń więc systemu, bo wybór własny. Jeśli nawet szantaż został tu użyty, to i tak Twój syn miał prawo wyboru. Mógł zrezygnować ze służby. Zdaję sobie sprawę, że nie mógł odmówić wyjazdu, ale mógł zrezygnować ze służby. W takich chwilach trzeba sobie umieć odpowiedzieć na pytanie, co jest dla ważne w życiu. Wiesz ile razy w okresie tzw demokracji zmieniałem zakład pracy? Dziesięć, a za komuny pracowałem w jednym zakładzie ponad 21 lat. I powiem Ci tak i wolę zmieniać kolejne zakłady mając możliwość wyboru, niż za komuny mieć pozorna stabilność i nie mieć możliwości wyboru. Zapytasz jakiego wyboru? Ano takiego, że obecnie mogę pracować w takim zawodzie w jakim chcę i na jakim stanowisku zatrudni mnie pracodawca, a za komuny, tylko w tym na jaki miałem papier, czyli świadectwo szkolne. Pozdrawiam

Autor: WaJa  godzina: 00:02
Ad azil II No tak zapytam go na priva, bo może się wstydzi albo boi powiedzieć, gdzie jest to pole.

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 08:41
ad temida - ubogo coś na tej twojej dzielnicy w wolne zawody - za to spozycie taniego winka zapewne spore

Autor: WIARUS  godzina: 08:51
Kazimierz Szumski Ty chyba oślepłeś i ogłuchłeś jak w tej wymianie opinii i poglądów nie widzisz i nie słyszysz sporu ;-))) A autorów przywołanych rzeczowych argumentów nie uczestniczących w w tej wymianie opinii i poglądów kwalifikujesz jako adwersarzy na pozycjach przeciwnika czy wroga !!! To zarzut bez pokrycia i błąd rozumowania!! Darz Bór!!!

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 09:50
To jest forum a nie front "walki ideologicznej" z okrzykami jak w poprzednim Twoim poście, to wolno mi być ślepym i głuchym. Pozdrawiam

Autor: skaflok  godzina: 10:00
Co by złego nie powiedzieć o tamtych czasach to jednak za komuny stał mi lepiej. DB skaflok

Autor: MAK  godzina: 10:07
Jak "żarłeś" gips i popijałeś mlekiem, to się nie dziwie. Pozdrawiam

Autor: WaJa  godzina: 10:15
Ad skaflok Powiem Ci, że nie zauważyłem specjalnej różnicy, choć musielibyśmy ustalić i określić, co to znaczy lepiej : dłużej, czy częściej hahhahaa. Pozdrawiam

Autor: WIARUS  godzina: 10:43
Kazimierz Szumski Jak Tobie znaki interpunkcyjne (so.pwn.pl/zasady.php?id=629736) z "walką ideologiczną" kojarzą się to ja już nic na to nie poradzę;-))) Moje emocje to moja sprawa a poznanie podstawionego materiału przez uczestników wymiany opinii i poglądów nie jest obowiązkowe ! I tak każdy wie swoje najlepiej ;-))) To jest forum a nie wiec, jak słusznie zauważyłeś a ja od dawna wiem !!! Tu jeszcze nikt nikogo do czegokolwiek nie przekonał ;-))) Darz Bór!!!

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 11:11
Ależ ja doskonale rozumiem zastosowanie znaków interpunkcyjnych i Twoje emocje;)) zastanawiam się tylko, czemu nie cyrylicą:))) Pozdrawiam

Autor: Ramzes  godzina: 11:37
Czytam i ... czytam i zdania nie zmieniam o PZŁ. Nadal w naszych szeregach przeważają ludzie "ze słusznej linii władzy". Nie będę tu dyskutował, bo argumenty są poniżej krytyki. Życzę wam tylko tego, co przeżyła znaczna część mojej rodziny w epoce radosnego socjalizmu. Jednemu wujowi do dziś nie wiemy gdzie kwiaty postawić :( Po co ta rozmowa? Życzycie swoim rodakom takich samych losów, prześladowań itp. Opamiętajcie się to XXI wiek, ale nigdy nie zapominajcie o przeszłości, za którą powinniśmy rozliczyć takich "wybawców ojczyzny" jak Jaruzelski.

Autor: WIARUS  godzina: 11:45
Kazimierz Szumski Nie znam ;-))) Darz Bór!!

Autor: Cyfra  godzina: 12:35
Ramzes Chylę czoło przed takimi rodzinami,wiele takich rodzin znam.Rodziny te w przeciwieństwie do innych nie biją piany.Za co ja mam nie na widzieć czy moja rodzina komuny skoro nikt nie doznał żadnej krzywdy?Za tamtych czasów dorabiał się mój ojciec.Dzięki niemu mam teraz lżej.Nie był żadnym aparatczykiem komunistycznym.Najbardziej krzyczą ci co najwięcej na niej skorzystali.Wiem to na podstawie własnego podwórka.Nagle się wszyscy przefarbowali.Dla mnie to kanalie. Stańczyk Skoro byłeś takim bohaterem dlaczego dałeś się spacyfikować do LWP???Tu się możesz wymądrzać bo wiesz ,że ci nic nie grozi.Ty tylko grozisz sądami.Szkoda,że nie byłeś taki krzykliwy wtedy.Wisz dlaczego???Bo wtedy wymagało to prawdziwej odwagi i heroizmu.

Autor: WaJa  godzina: 12:41
Ad Cyfra Ble, ble, ble ble, ble. hahahahahaha

Autor: Rubin  godzina: 18:26
ad WaJa o poprzednim systemie wiem sporo, może nawet więcej niż inni w moim wieku. z historii pisałem maturę, zdawałem egzaminy na pierwsze studia i nie za przeszłych dziejów tylko mniej więcej z lat 1918-1989. W pewnym okresie mojego życia nauka historii była w jakimś tam stopniu moim zamiłowaniem. Wiem jaki wpływ PRL miał na moją rodzinę, jedni byli czerwoni inni czarni, ale to przeszłość, a co do "teczek" one po prostu psują NASZ KRAJ !!!

Autor: WaJa  godzina: 22:21
Ad Rubin Widzisz ja akurat miałem to szczęście, że w mojej rodzinie i tej najbliżej i tej dalszej nie było ani czerwonych ani czarnych. A co do teczek, to gdyby ich teraz nie było, to nie było by kart przetargowych w tzw wielkiej polityce. Co do przeszłości, to nie można o niej powiedzieć to tylko przeszłość, to okres o którym im dłużej będziemy pamiętać, tym dłużej będziemy społeczeństwem zasługującym na szacunek. Teczki są potrzebne, aby można było wiedzieć jakimi metodami posługiwali się komuniści w walce z własnym narodem. Pozdrawiam

Autor: starywracz  godzina: 22:31
Śmieszy mnie argumentacja 'Rosyjskie dokumenty mówią, że nie mieli w ogóle chęci wchodzić do Polski". Do Katynia przyznali się (i to częściowo) po 50 latach... Myślę też, że warto zwrócić uwagę, że po tylu latach służby nadal mieszka w małym domku i nikt z jego bliskich nie tkwi w jakiejś radzie nadzorczej czy czymś podobnym. Uważam, że większość z naszych współczesnych luminarzy stanie w końcu przed sądem za przekręty finansowe czy inne łajdactwa.( o CZARNYCH nie wspomnę bo szkoda na to słowa).

Autor: Rubin  godzina: 23:13
będąc studentem WL, na 3 roku mieliśmy obowiązkowo miesiąc praktyk, wybrałem się na nie w zupełnie mi obce strony do Puszczy Knyszyńskiej, Nadleśnictwo Czarna Białostocka, tam praktykę odbywałem na terenie leśnictw Wilcza Jama,a na jego terenie (obecnie rezerwat "Jesionowe Góry") była rampa przeładunkowa z "ruskich torów" na "nasze", taka ukryta w lesie ok 1,5 km długa. Mieszkańcy tamtych terenów mówili mi, że przed wprowadzeniem stanu wojennego "ruscy" na szybcika ją wyremontowali. pytanie brzmi po co?? chyba wiadomo, bo raczej ziemniaków nam przywozić nie zamieżali. DB