Sobota
27.03.2010
nr 086 (1700 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Nóż - jaki?

Autor: Art_Bos  godzina: 09:28
Witam, Kolega Jastrząb dobrze to naświetlił, z nożem z damastu będzie więcej kłopotu niż pożytku. Ludzie są zahipnotyzowani magią słów "Stal Damasceńska" i na tym żerują producenci "damastów" często jest to damast hutniczy, który można kupić w postaci płaskowników, potem wycięty laserem, wyszlifowany,wytrawiony i osadzony w rekojeści, bywa, że nawet nie hartowany! Ponieważ zajmuję się nożami, oprawiałem wiele takich "cudownych damastów" z niektórych "wzorki" schodziły po parokrotnym przetarciu szmatką, a większość była niewiele twardsza od kupy:) O każdy nóż trzeba dbać ale zawsze jest coś za coś. Z doświadczenia preferuję noże ze stali wysoko węglowej z dużym zapasem mocy i o stałej klindze. (scyzoryki-albo jak niektórzy mówią, żeby poważniej brzmiało FOLDERY- są do krojenia pomidorków:)

Autor: COLTON  godzina: 10:47
ad. Art_Bos Na jednym ze zdjęć w galerii zauważyłem, że patroszyłeś dzika TANTO. Czy to nie zbyt lotne? DB

Autor: leszek kowalski  godzina: 11:32
Curwood; Jeżeli nie jesteś snobem a chcesz być myśliwym który chce sprawnie wypatroszyć strzelonego zwierza- polecam ci nóż Kopromed, dłdgość klingi 15,5cm a całkowita 27cm Będzisz napewno zadowolony. Ja wswoim życiu "przerabiałem" różne noże z tego jestem najbardziej zadowolony, koszt niewielki 120 zł. Pozdrawiam Darz bór. Leszek Kowalski.

Autor: Qulka  godzina: 12:04
Witam.Mam kilkanascie nozy z weglowki.damastu,tudziez ze stali trudnordzewnej (D2).Najlepiej sprawuja sie te z weglowki niestety rdza lapie w bardzo szybko.Mam noz z damastu pakistanskiego po przerobkach i ponownym hartowaniu tnie jak sam diabel.Rowniez od jakiegos czasu posiadam jeden z nozy znanego polskiego knifemakera ze stali D2.wykonanie noza perfekcyjne kasztalt super itd. ale nozyk mimo ze swietnie zahartowany i naostrzony nie tnie jak nalezy.Wrocilem spowrotem do nozy ze stali weglowej i czasami korzystam z Pakistana. Ile nozy i z jakiej stali sa wykonane tyle roznych opini o nich.Trafisz Curwood na ladny damascik w rozsadnej cenie to kupuj.W innym przypadku tak jak pisze Lupur21 bierz skandynawa.

Autor: Karol  godzina: 14:14
leszek kowalski Trochę długa ta klinga... zupełnie nie potrzebna. A to że ktoś lubi mieć coś dobrego i ładnego to musi zaraz być snobem ? Zakup dobrego noża warto zacząć od zakupu dobrej ostrzałki. Długo dojrzewałem do decyzji aż kupiłem Lanskyiego Turn Box'a i jestem mega zadowolony. Kopromeda sam też używam ale mam chęć na coś innego i obiecałem sobie, że na wakacyjne koziołki coś dokupię. :-) db azf !

Autor: leszek kowalski  godzina: 14:40
Czy ja napisałem że jest snobem??? Wyraziłem swoje zdanie o dobrym nożu dla myśliwego, z racji ilości wypatroszonej zwierzyny i pokaźnej kolekcji noży myśliwskich. Kolego Karol patroszyłeś kiedyś byka??? Można też nożem do tapet ale po co?? Darz bór.

Autor: Art_Bos  godzina: 19:22
ad.COLTON Tak masz rację, na tyle "lotne", że trzeba go hamować przy pracy:)) Ten nóż jest jak skalpel rozmiaru XXXL , Tak na poważnie to tylko kwestia wprawy w posługiwaniu się dużym nożem. Ale jedno jest pewne oprawiłem nim łanie, byka, kilka dzików, z tego dwa rozebrałem łącznie z przecinaniem kości...i nie wymagał ostrzenia. Najlepsza na nóż użytkowy jest węglówka , ale odpowiednio naostrzona i koniecznie wypolerowana na lustro wtedy rdza ma utrudnioną robotę:) Widywałem kolegów, którzy do patroszenia wyjmowali po dwa lub trzy noże!!!:)) Niestety ciężko o dobry nóż. DB.

Autor: REALISTA.  godzina: 20:30
Curwood, Kup klingę laminowaną (3 warstwową) Helle za ok. 115 zł, zrób jelec z nierdzewki i za 30 zł kupisz kaburę Garbacza, kawałek zrzuta na rękojeść Poxipol do sklejania i masz niepowtrzalny dobrze tnący wyśmienity nóż. DB R.

Autor: michi74  godzina: 21:49
Art_Bos - jaką konkretnie węglówkę masz na myśli?

Autor: Jastrząb  godzina: 21:54
Klinga 15,5 cm... no bez przesady... o 1/3 za duża jeśli chodzi o zastosowanie myśliwskie-a są tacy którzy powiedzą,że nawet o połowę...

Autor: REALISTA.  godzina: 22:06
Jastrząb, Może spróbujemy wypatroszyć byka na 200 kg na czas moją klingą 5" i klingą 3" - nie masz żadnej szansy. Na jelenie klinga musi mieć minimum 11,25 cm czyli 4,5" inaczej to istna męka. Ponadto szerokość klingi nie powinna być większa niż 1" łatwiej wypreparować odbyt. Oczywiście do rozbioru tuszy stosujemy inny nóż. DB R.

Autor: Curwood  godzina: 22:19
Dziękuje Szanowni koledzy za naświetlenie mi pewnych wskazówek co do kupna dobrego noża DB! ad. Art_Bos wejdż na galerię dział broń i jeżeli możesz ocen moją pracę DB!

Autor: Jastrząb  godzina: 22:22
ad Realista Piłą spalinową pójdzie jeszcze szybciej...będzie od razu z wyrzutem patrochów ;) Nie rejestruję rekordów czasu patroszenia,za to jeśli chodzi o wygodę to idealnie spisuje się np Fallkniven F1-i choć nie ma 11,25 cm klingi -jakoś kurcze daje radę - pozostając po takim patroszeniu w nadal świetnej formie...Ile byków rocznie strzelasz?Jednego?Dwa?A pozostała zwierzyna?Krótsza klinga jest zdecydowanie bardziej uniwersalna.Znakomity Fallkniven S1 -nóż w zasadzie survivalowy-to klinga 13 cm... Uważam,że do celów łowieckich w naszych warunkach jest już za duży. Do 15,5 nikt mnie nie przekona-to przesada.

Autor: Art_Bos  godzina: 22:29
ad. michi74 Miałem na myśli stal węglową narzędziową płytko hartującą od N7E do N12E z takich stali wytwarza się np. dłuta, pilniki, narzędzia grawerskie, gwintowniki. Świetna stal na noże, obecnie robię z N12E DB

Autor: REALISTA.  godzina: 22:37
Oczywiście nawet 13 cm jest to o pół cm za dużo - są to może moje subiektywne upodobania. W sezonie patroszę tak jak piszesz 1-3 byków i ok. 4 łań ale jest to komfortowa sytuacja - nóż zawsze własnej konstrukcji. Nigdy zresztą na polowanie nie wybieram się z jednym nożem - jest ich 3: do patroszenia grubej 12,5 cm, do obielania drapieżników scyzoryk Solingen jeszcze ojca z 1956r. ze stali takiej jak na brzytwy (węglowej), i niezawodny Viktorinox Hunter do kiełbasy i obcinania piłką gałęzi wraz z korkociągiem i śrubokrętem a w samochodzie jeździ Helle Brakar 3 warstwowy (stiuningowany przeze mnie) do rozbioru grubej zwierzyny. Z jednym nożem na polowanie się nie wybieram. Pracę dobrym nożem uważam za jedną z największych przyjemności na polowaniu. DB R.