Poniedziałek
12.07.2010
nr 193 (1807 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Dzień 11 lipca 1943 r. na zawsze zapisał się w krwawej historii kresów !!!

Autor: R.D.  godzina: 23:49
Kilka dni temu wyjechałem na objazd terenu za rogaczem, a w radio leciała jak zawsze trójka. POlować przestałem, bo zasłuchałęm się w audycję z ks Tadeuszem Isakowiczem- Zaleskim i Krzesimirem Dębskim, który osobiście doświadczył zbrodni 11 lipca. Mieli milion procent racji w konkluzjach. Zbrodnie UPA na wołyniu to niewdzięczny temat dla admiratorów niepodległej Ukrainy. A jak milczy wyborcza i TVP t problem nie istnieje. Dużo już na ten temat powiedziano, ale trzeba tez pamiętać, że razem z Polakami i Żydami ofiarami bestialstwa byli również Ukraińcy, którzy się nie przyłączyli do rezunów. I największy dramat przeżyli ci, którzy musieli własnoręcznie zabić własne dzieci czy żony, bo były Polakami. I jeszcze jedno- wszyscy na Rusi żyli w zgodzie do chwili, kiedy przyszli moskale. Zawsze tak było. I po perejesławiu i po bolszewikach