Wtorek
17.08.2010
nr 229 (1843 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Drzewo a granica działki

Autor: cynik  godzina: 01:07
Na ogródkach działkowych kiedyś było: 1 metr krzewy i 3 m drzewa (może jest nadal, nie wiem) Te trzy metry stosowano również na działkach "okołodomowych". W przypadku, kiedy gałęzie (np, jabłoni) przechodza za granicę, to sąsiad miał prawo zerwać owoce po linii granicy. Tak było w zwyczaju. W kodeksie cywilnym jest inaczej (marylaw jest w błędzie !) Ale jak się ma sąsiada buraka, to zaden przepis ani dobry zwyczaj nic nie wskóra.

Autor: megaton  godzina: 09:43
Odnośnie redukcji korony: ustawa z 21.05.2010r. o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 119 poz. 804 art. 5 pkt 3 - 1a. Zabiegi w obrębie korony drzewa na terenach zieleni lub zadrzewieniach mogą obejmowaćwyłącznie: 1) usuwanie gałęzi obumarłych, nadłamanych lub wchodzących w kolizje z obiektami budowlanymi lub urządzeniami technicznymi; 2)kształtowanie korony drzewa , którego wiek nie przekracza 10 lat; 3) utrzymywanie formowanego kształtu korony drzewa.

Autor: Brakarz  godzina: 12:30
Kol. Tomku Kol. Kazimierz Szumski nie dał Ci jednoznacznej odpowiedzi (brak przepisów?), mimo, że jest biegły w prawie budowlanym i nie tylko, więc moje informacje będą również niepełne, ale może przydatne. Zapewne nie zaszkodziłoby dokonać rozeznania, czy uzgodnienia z właściwym organem ewidencji gruntów i budynków i gminą, która zadrzewienia i tereny zieleni ma przypisane, jako zadania własne. Gdyby chodziło o założenie uprawy leśnej, sprawa jest prosta, tak jak pisze kol. „megaton” sadzimy w odległości 3m od granicy sąsiada. Podam coś z „własnego podwórka”. W roku 2005 przy współudziale Lasów Państwowych ukazała się broszura z cyklu „Biblioteczka Leśniczego” zeszyt nr 222, pt. „Zadrzewianie osad i obiektów leśnych” autorstwa Wiesława Budzińskiego. Oczywiście chodzi o osady leśne położone poza terenami leśnymi w granicach zabudowy wiejskiej lub miejskiej. W części dot. projektowania zadrzewień autor podaje: „ Przy projektowaniu nasadzeń drzew i krzewów należy zwrócić uwagę na odpowiednią odległość nasadzeń od ścian obiektów budowlanych lub innych elementów infrastruktury terenu. Przyjęto najmniejsze odległości (w m) jak niżej: - od ścian obiektów budowlanych o wysokości do 7 m – drzewa 5m, krzewy 1,5 m - od ogrodzeń o wysokości do 2 m – drzewa 2 m, krzewy 1 m, - od napowietrznych linii telekom. i energet. – drzewa 5 m, - od podziemnych przewodów wodociągowych – drzewa 2 m, krzewy 1 m, - od podziemnych przewodów kanalizacyjnych – drzewa 2,5 m, krzewy 1,5 m, - od krawężnika jezdni – drzewa 2 m, krzewy 0,5 m”. Skąd autor czerpał te dane niestety nie wiem, być może kol. Kazimierz jest zorientowany. Co prawda, w art. nr 80 zawartym w ustawie dot. ochrony przyrody napisane jest, że minister ds. środowiska w porozumieniu z ministrem ds. rolnictwa, w drodze rozporządzenia, określi warunki techniczno-przyrodnicze zakładania zadrzewień, ale czy takie rozporządzenie się ukazało śmiem wątpić . Darz bór! brakarz

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 16:12
"- od napowietrznych linii telekom. i energet. – drzewa 5 m," To jest z normy dla budowy linii energetycznych i stosuje się ją też przy budowie domów przy liniach SN już istniejących. PN-E-05100-1-1998r wycofana ale bez zastąpienia. "pkt.16.3.3 Odległość pozioma nieuziemionego przewodu linii o napięciu wyższym niż 1 kV od budynków a) 1+b/2 +U/150 od każdej trudno dostępnej części budynku i krawędzi dachu b) 2+b/2+U/150 od każdej łatwo dostępnej części budynku" Przy typowych liniach z b~2m i U=15 kV wychodzi 3,1 m dla przypadku b) i doliczając głupka na dachu zwykło się przyjmować bezpieczne 5 m. Jeżeli przyjąć, że w czasie ulewy mokre drzewo będzie obejmował idiota to trzeba by było zachować odległość od SN jak z rozporządzenia bhp dla pracy sprzętu = 8 m od przewodu w linii prostej ;))) Nie mam pojęcia skąd taka odległość przy liniach telekomunikacyjnych??? Pozostałe odległości też wyjęte z różnych norm regulujących strefy wolne dla mediów ale nie ma to nic wspólnego z drzewami tylko np. gaz - kanalizacja itp. Od krawężnika jezdni zależy jakiej drogi? inny jest pas pobocza (nie mylić z pasem drogowym) dla powiatówki - chyba 1,5 m inny dla gminnej czy krajówki. Za utrzymanie linii milion różnych opłat bierze zakład energetycznych i jak gałęzie są za blisko to przyjeżdża ekipa i chlasta. Pozdrawiam