![]() |
Poniedziałek
08.11.2010nr 312 (1926 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: CZAT z Zenonem Kruczyńskim (NOWY TEMAT) Autor: FrYcU godzina: 20:07 Koledzy za dosłownie kilka chwil ma rozpocząc się czat z ww tutaj (uwaga.onet.pl) Autor: Krystiano godzina: 20:13 link jest zły... Autor: FrYcU godzina: 20:14 CZAT (czat.onet.pl/uwaga,chat.html) Autor: NICKIT godzina: 20:15 Raczej tutaj (uwaga.onet.pl/) Autor: FrYcU godzina: 20:15 dziwne... zalogowałem się ale nie moge nic napisac... Autor: NICKIT godzina: 20:20 Proponuję aby poprawić wyniki głosowania w ich sondzie. Niech głosują wszyscy którzy jeszcze tego nie robili!!! Autor: Hunter4036 godzina: 20:22 Nasze pytania do tego pana i tak zostaną odrzucone !!!!!!!! Autor: FrYcU godzina: 20:29 Zadałem już chyba 3 i nic... Autor: FrYcU godzina: 21:00 (20:12) * Pokój uwaga jest teraz moderowany Zenon_Kruczynski (20:02) : Witam wszystkich. Zapraszam do zadawania pytań.Witam wszystkich. Zapraszam do zadawania pytań. Zenon_Kruczynski (20:03) : Tak, tradycja rodzinn.a Mój ojciec polował. Zenon_Kruczynski (20:03) : Bo nie chciałem już zabijać. Zenon_Kruczynski (20:05) : Polowania są zróżnicowane zależnie od tego, jakie zwierzę chce się zabić. Czy kaczkę czy jenota, a może jelenia.. To są różne zwierzęta, mają różne zwyczaje i poluje się na nie różnie. Natomiast polowania zawsze wygląda tak samo, albo podobnie. Mówimy o stylowym. Najczęściej poluje się z ambony. Wychodzi jakieś zwierzę, najczęściej na nęcisko, a tam z okienka ambony się strzela. Zenon_Kruczynski (20:05) : Zazwyczaj się trafia. Polowania to jest wizyta człowieka w przyrodzie z flintą, która zawsze wyrządzi jakieś szkody, niezależnie na jakie zwierzę polujemy. Zenon_Kruczynski (20:08) : Samo zaprzestanie polowań nie jest trudne, natomiast trudno jest potem. Styl życia związany z polowaniem jest absorbujący. Zarabia się po to by m.in. polować, a to kosztuje dużo. Poluje się najczęściej jak można. Prtaktycxznie co weeeknd. Każdy urlop. Żyje się w społeczności myśliwskiej, która wymaga zorganizowania. I jest to związane rónież z zakupami: broń ubrania, amunicję, samochód. Też Zenon_Kruczynski (20:10) : zazwyczaj posaida się psa, którego też trzeba jakoś oporządzić i się nim zajmować. Całe to życuie myśliwskie wymaga dużych nakładów energetycznych i finansowych. Polowanie jest również związane z tym, że się żyje w gr. towarzyskiej, rozstanie się z tym wszystkim, a to się łączy z tym zdarzeniem, powoduje, że bardzo zmienia się życie. Na początku nie wiadomo na jakie miało by się zmienić. To Zenon_Kruczynski (20:11) : trwa długo i nie jest to łatwe. Zagospodarować ten czas, zmienić towarzystwo to duży zwrot w życiu. Nie jhest to łatwe. Zwłaszcza, że człowiek uświadamia sobie co do tej pory robił. Widzi się całą śmierć, którą się zadało. To nie są łatwe uczucia. Zenon_Kruczynski (20:13) : Tu nie ma ani złych ani dobreych, ani myśliwych ani niemyśliwych. Po prostu uweażam, że żyją w błędzie, tak jak i ja żyłem. TYak naprawdę nikt nie chce żyć źle, nikt nie chce być złym człowiekiem. Polecam książkę o polowaniach " Farba znaczy krew", trudno tam odszukać " złego myśliwego". ~Izabelka38 (20:13) : witam co pan czul strzelająć doz wierzyny? adrenalina chęc zabijania a może duma z trafionego celu. Zenon_Kruczynski (20:16) : To wszystko razem, plus są jeszcze inne uczucia. Wtedy kiedy zabijamy, to się czasami dzieje w bardzo dynamiczny sposób, adrenalina jest ogromna, po strzale, kiedy zwierz wali się w ogniu, to w ciało mysliwego wdziera się rodzaj spokoju, dosyć niezwykłego, na ten moment można poczuć się jak pan wszechmocny, który zabiera życie. Drugą stroną jest , kiedy się daruje życie, to wtedy można poczuć Zenon_Kruczynski (20:17) : się panem wspaniałym, też wszechmocnym, darującym życie. Jeszvcze są uczucia związane ze strzelaniem do rannego zwierzęcia, którego ściga się we jego leśnym domu, i te uczucia związane są z dużym cierpieniem, którer się czuje. Ma się potrzebę osaczyć to zwierzę, by to cierpnienie, które zadałem, żeby "zniknęło". Ponieważ takie uczucie związane z własnym okrucieństwem, ono się potguje. To jest Zenon_Kruczynski (20:18) : dla mnie trudne do zniesienia. I wtedy ten dobitny strzał jest związany z uczuciem cierpiętniczej ulgi. ~tomasz_s (20:18) : Jak Pan odpowie na argumenty mysliwych, ze sa oni potrzebni do dobrego funkcjonofania calego systemu, ze natura sama sobie nie poradzi? Zenon_Kruczynski (20:21) : Proszę sobie wyobrazić, miejsce w przyrodzie, które się Panu Pani podoba. I wyobrazić sobie tam wszystko tak jak jest, i w tym miejscu nie ma niczego zbędnego, niepotrzebnego, "nietakiego". Czy natura potrzebuje regulacji takiej, z którą my ludzie strasznie bardzo się natrudzić, by czuć się jako tako. Czy natura potrzebuje pomocy? Ja piekę chleb. mam składniki, ale to siły natury decydują co Zenon_Kruczynski (20:22) : mi wyjdzie. Jak można nie mieć zaufania do tych sił. Natura reguluje się sama. (20:22) * Jesteś teraz oznaczony "zaraz wracam". ~DeLeVega (20:22) : Dlaczego Pana zdaniem mimo tak wielu negatywnych czynników myślistwo jest od wielu wielu lat dalej dozwolone i to nie tylko w Polsce, ale prawie wszędzie na świecie, a sile organizacje pro-ekologiczne (mimo znacznych funduszy) nie są w stanie się temu przeciwstawić ? Zenon_Kruczynski (20:23) : Nie wiem. ~rafael18 (20:23) : Jak według Pana zaradzić szkodom spowodowanym w rolnictwie np.przez dziki? Zenon_Kruczynski (20:25) : Ja zatuję prof. Jezierskiego, który zrobił swego czasu analizę m.in. szkód, które robi zwierzyna wolno żyjąca w lesie, robi na polach. Ten naukowiec (promyśliwski), używając narzędzi naukowych, opisuje to tak: "łączna wartosc prod. roślinnej w 2007 wyniosła 45, 4 mld zł.W odniesieniu do tej wartości kwota wypłaconych opdszkodowań to zalednie 0,06%. W gospodarce, w której straty przyprodukcy Zenon_Kruczynski (20:27) : jnej, gdzie straty wahają się między 5 a 10% jest to wielkość niezauważalna. Podsumowując można powiedzieć, że rzeczywisty wymiar konkurencji pokarmowej zwierzyny względem człowIEKA JEST CAŁKOWICIE BEZ ZNACZENIA zarówno wświetle możliwości produkcyjnych gospodarki rolnej, jak i w świetle strat przyprodukcyjnych." Tqak wygląda ten wymiar ekonomiczny w skali kraju. 2 aspektem szkód łowieckich Zenon_Kruczynski (20:29) : jest też to, że rolnicy za każdego jednego kartofla dostają żywą gotówkę, a myśliwi w takich miejscach, gdzie zwierzęta b. chętnie wychodzą na pola, mają bardzo atrakcyjne łowisko, na którym mogą zabić wiele zwierząt. W roku 2007 w skali kraju zabili tych zwierząt za 81,8mln zł. A szkody łowieckie, za które wypłacili odszkodowania, to było 41,5mln zł. Zenon_Kruczynski (20:30) : Widać, że zwierzęta własnymi ciałami sfinansowały te kartofle. ~student (20:30) : Wiadomo ze regularny odstrzał zwierzyny jest potrzebny do stabilizacji ilości zwierzyny w lesie co skutkuje obecnością chodźby na naszych drogach. Czy Pan jest za zaprzestaniem polowań, uważa Pan że ja jako kandydat na myśliwego powinienem zaprzestać dalszego kursu myśliwskiego ?? Zenon_Kruczynski (20:31) : Musi Pan sobie odpowiedzieć na pytanie trochę inne: dlaczego właśnie dla Pana jest tak ważne, żeby móc zabijać zwierzęta? syty75 (20:31) : A czy rząd zgodzi się na zlikwidowanie PZŁ ???? jak pan sądzi ??? Zenon_Kruczynski (20:32) : Co piąty poseł i senator jest myśliwym. (ok. 120 myśliwych).To chyba jest odpowiedź... rolnik112 (20:32) : czy nie można zatrzymać tego precederu jakim jest zabijanie i dobijanie zwierząt? Zenon_Kruczynski (20:33) : Można, dążymy do tego. Ten proceder sam musi się zatrzymać. I kiedyś to nastąpi. aweawe (20:33) : Panie Zenonie a czy jest w pana środowisku wiecej osób które zrezygnowały z myslistwa? (20:33) * Twoja wiadomość została wysłana do moderatora. (20:33) * Nie jesteś już oznaczony "zaraz wracam". Zenon_Kruczynski (20:34) : Ja znam z opowiadań jeszcze jedną osobę, gdzieś w dolnośląskiem, kogoś w szczecińskiem, kto zrezygnował ,ale dalej jest członkiem PZŁ i dalej ma broń. I to chyba wszystko. ~tomaszck (20:34) : to jak według pana ma wyglądać łowiectwo w Polsce--czy potrafi pan odpowiedziec czy odzucicie to pytanie ?? Zenon_Kruczynski (20:35) : A po co nam łowiectwo. ~patryk_1979 (20:35) : Dlaczego skoro byl pan tak dlugo mysliwym pisze pan tylko o strzelaniu a nie o pracach gospodarczych w lowisku na rzecz zwierzyny, czyli dokarmianie zwierzyny w okresie zimowym oraz o ochronie plodow rolnych rolnikow itp. Autor: larix2 godzina: 21:00 Fryuy nie przejmuj się, moich też nie puścili - a szkoda Autor: FrYcU godzina: 21:01 (20:37) * Twoja wiadomość została wysłana do moderatora. Zenon_Kruczynski (20:37) : O ochronie płodów było przed chwilą. Dokarmianie jest tak najbardziej potrzebne samym myśliwym a nie zwierzynie. Tego jedzenia od myśliwych nie było nigdy w lesie i nie powinnio być. Dokarmianie na taką askalę zaczęło się ok 50 lat temu w Europie, gdy pojawiła się nadprodukcja rolna. Przyroda od milionów lat wykarmiała wszystkie istoty, bez żadnego wysiłku. Jedzenie zimą dla zwierząt zawsze (20:38) * Twoja wiadomość została wysłana do moderatora. Zenon_Kruczynski (20:39) : było dostępne. Myśliwkie dokarmianie jest potrzebne po to, by jakoś uspokoić i znieczulić sumienia. Pewien myśliwy opowiadał, jak w Bieszczadach w ogromny mróż i śnieg, oni musieli zabrać 360konny ciągnik, by móc dostarczyć owies do paśników. Napracoiwali się przy tym ogromnie. I teraz musieliby tym ciągnikiem dowieść do tych paśników wszystkie dziki i jelenie. Bo zwierzyna w takim śniegu leży Vianka (20:40) : Czy myśli Pan, że uda się nam jeszcze żyć w równowadze i w zgodzie z przyrodą? czy zabrnęliśmy już za daleko? Zenon_Kruczynski (20:40) : gdzieś oszczędzając energię. A dodatkowo jeszcze ci myśliwi musieliby dowieść im też wodę, bo te nie piją śniegu. Dokarmianie jest niepotrzebne zupełnie w przyrodzie, a nawet może być bardzo szkodliwe. Mój kolega, obok góry kapusty znqalazł 6 martwych saren. Zenon_Kruczynski (20:42) : To zależy. Trudno to mzierzyć. Czasami mi się wydaje, że jesteśmy na krawędzi katastrofy, czasami inaczej. A to co nas pcha poza krawędz tej katawstrofy to tylko nasza osobista chciwość. Trzeba pracować nad tym. To jest dobrey sposób by tej granicy samozagłady nie przekroczyć. ~stażysta (20:42) : A co sądzi pan o odstrzale drapieżników np. wilkow gdyby ich populacja bardzo wzrosła? Zenon_Kruczynski (20:43) : Wierzę w samoregulowanie się natury. To jest niemożliwe by coś wzrosło tak w sposób naturalny. W naturze jest równoiwaga i tam nic niczemu nie zagraża. Ikarius (20:43) : A jak Pan uważa, skąd wzięła się tradycja polowań i przekonanie myśliwych, że są tak potrzebni? Zenon_Kruczynski (20:45) : To jest świetna rozrywka. Poprzez utarte sposoby zachowań, umożliwiająca męskiej grupie wq miarę pokojowe wsółistnienie. Też patrząc od str. historii to zwierzyna zawsze była własnością magnaterii i dostęp do tych zasopbów przyrody jest przywilejem królewskim. ~Yama (20:45) : Mówił Pan, że w całej "karierze" myśliwego zabił Pan tysiąc zwierząt. Skąd taka ogromna liczba? (20:46) * Twoja wiadomość została wysłana do moderatora. Zenon_Kruczynski (20:47) : Policzyłem uczciwie. Polowałem ponad 16 lat i policzyłem wszystkie zwierzęta, które zabiłem. Gołębie, kaczki kuropatwy, zające lisy i całą gamę innych.I gdyby policzyć tak symbolicznie to wychodzi na to, że upolowałem 1 kaczkę na tydzień. Więc jak się ma ok 40 lat to zjadło się mniej więcej w życiu tyle kurczaków albo więcej. ~Włodek (20:47) : Czy prowadzi pan, bądź ma zamiar się podjąć spotkań z myśliwymi(którzy chcą, a nie umieją z tego zrezygnować), czegoś z rodzaju psychoanalizy? Może mógłby pan im pomóc?? Zenon_Kruczynski (20:49) : Po ukazaniu się książki "farba znaczy krew" przez prawie dwa lata łatwo dostępny był mój tel i mail. Przez te wszystkie lata gdy przestałem polować i od chwili książkę, nie próbował się ze mną skontaktować ani jeden mysliwy. Naprawę nie tak łatwo jest przestać żyć tym myśliwskim stylem życia. To nas trzyma bardzo mocno. Darek_Cietrzew (20:49) : Dlaczego pan tak późno zrezygnował z łowiectwa ? Zenon_Kruczynski (20:49) : Dobrze, że w ogóle zrezygnowałem ;) ~hant (20:49) : A czy obecnie jest Pan "bezmięsny" ? Zenon_Kruczynski (20:49) : Tak. Autor: FrYcU godzina: 21:02 kilur (20:50) : Co Panu imponowalo w byciu mysliwym? Zenon_Kruczynski (20:51) : Jakoś wciągająca jest ta myśłiwska społecznośc i siła. Trzeba być twardym facetem by rozpruwać brzuchy ciężarnym samocom. Może jak się ma bogatszy pierwiastek macho to hjest to bardzo wciągające. Jak każdy nałó, czy też coś zamiast. ~ariange (20:51) : Witam. Oglądając program bardzo poruszyło mnie stwierdzenie, że polowanie to nie jest zabijanie. Czy większość myśliwych naprawdę tak uważa? Nie widzi zadawanego cierpienia (bo nie chce mi się wierzyć, że są na nie zupełnie obojętni)? Zenon_Kruczynski (20:53) : Robią wszystko by nie widzieć tego cierpienia, bo gdyby je zobaczyli to porzestaliby. Jest naprawdę niebywałą tajemnicą jak bardzo nie widzimy tego co widzimy. Dobijania też nie widzą. Nic nie widzą. ~JanN (20:53) : Co trzeba zrobic, żeby sie przebudzic tak jak Pan? Ja poluje 15 lat i niemam na swoim koncie 1/10 zwierząt upolowanych co Pan Zenon_Kruczynski (20:53) : Trzeba się przebudzić. ~franciszek (20:54) : Sądzę, że w szeregach myśliwych jest miejsce tylko dla prawdziwych mężczyn,pewnych siebi i którzy mają świadomość tego,co robią.Co Pan na to? Zenon_Kruczynski (20:55) : Opisał Pan naprawdę bardzo szlachetne środowisko. Zazdroszczę. Sam chciałbym żyć pośód takich mężczyzn. Ikarius (20:55) : Czy sądzi pan, że zwierzęta cierpią, mają uczucia? Zenon_Kruczynski (20:55) : Tak samo jak my. Lukasz_Rzyski (20:55) : A czy jeśli zostawimy przyrodę samej sobie to za kilka lat rolnicy nie będą strajkować, że szkody są ogromne? (20:57) * Jesteś teraz oznaczony "zaraz wracam". Zenon_Kruczynski (20:57) : W naturze będzie tyle zwierząt ile jest pożywioenia. Jeśli przestaniemy dokarmiać i ograniczymy zwierzętopm dostęp do pól, czego prawie nikt nie zrobi, to będzie zwierząt tyle ile ekosystem jest w stanie pomieścić. Trochę zaufania. Ja mam to zaufanie. A poza tym może byłoby to fantastycznie ciekawe. A ileż krwawej przemocy zniknęłoby z naszego życia. Zenon_Kruczynski (20:57) : I zwierzęta nawet na widok człowieka, nieuciekałyby w takiej panice. A w takim momencie sam czuję się zawstydzony swoim człowieczeństwem. ~Włodek (20:57) : Czy ma pan wykształcenie przyrodnicze? Zenon_Kruczynski (20:58) : Jestem w nieustającym procesie samokształcenia. Moderator_Uwagi (20:58) : To było już ostatnie pytanie, na które odpowiedział nasz gość. Zapraszam na uwaga.onet.pl! Zenon_Kruczynski (20:58) : Dziękuję bardzo za wszystkie pytania. Dobranoc. (20:58) * Twoja wiadomość została wysłana do moderatora. Autor: Grzana godzina: 21:02 Zadałem chyba z 10 pytań i żadnej odpowiedzi.Żenada.Mam skopiowany ten cały czat,ale nie wiem czy mogę go opublikować na naszym forum?Może ktoś się orientuję w tym temacie? Podr i DB Autor: adiwoj godzina: 21:02 ten czat to byl jeden wielki pic tak samo jak ten program w uwadze... pytania byly sortowane i praktycznie przez takich samych jak on zadawane...ja probowalem pare razy i nawet jedno sie nie ukazalo... to wszystko to wielka manipulacja... Autor: FrYcU godzina: 21:03 Niech wszyscy zobaczą jaka to była szopka!!! Mistyfikacja!! Autor: Grzana godzina: 21:04 Widzę,że Kolega mnie uprzedził :-))Mam nadzieję,że nie będziesz miał problemów ze strony np.Onet.pl? Autor: FrYcU godzina: 21:06 Właśnie oglądam program z poprzedniego czwartku i zauważyłem, że dużo pytań które padły w czacie były też zadane w programie... wszystko jakoś ładnie do siebie pasuje... Autor: yogy godzina: 21:06 a czego się spodziewaliście ? że Pan Kruszyński będzie odpowiadał na merytoryczne pytania, które zachwiałoby jego poglądami ? Czy wyobrażaliście sobie, że organizator tej szopki dopuści pytania niezgodne z linią ideologiczną pomysłodawcy ? Mrzonki .... Autor: Grzana godzina: 21:13 Koledzy czat cały czas trwa,ale już chyba miedzy użytkownikami Autor: Alej..... godzina: 21:15 Nie bardzo wiem, czego się od tego Zenka, oczekuje? Średnio ze dwa razy w miesiącu, coraz to kto inny a często ci sami, spodziewają się, że się nawróci? Zenek nie ma być (i raczej nie będzie), taki jakim chcą go widzieć myśliwi, tylko wręcz przeciwnie. Ja tam już go trochę polubiłem. Autor: best000 godzina: 21:44 FrYcU Ja też pisałemi moderator wszystko zablokował - pytania tendencyjne i wg. mnie ustawione mój log : ( dzikmatwarz) hihihi |