Wtorek
23.11.2010
nr 327 (1941 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Zdjęcia na portalu

Autor: vader2  godzina: 08:40
A ja nie tylko NIE popieram tego apelu ale wręcz pękam ze śmiechu jak widzę, że niektórych Kolegów zjada wszechogarniająca poprawność, czy to polityczna czy wizerunkowa tak aby nikogo , Broń Boże nie urazić, żeby nikt nie poczuł się zniesmaczony , aby przypodobać się gawiedzi itp. A kto każe postronnemu obserwatorowi, czy laikowi wchodzić na nasz portal? Jeśli kogoś rażą takie sceny to niech tego nie ogląda, nie ma przymusu przeglądania portalu łowieckiego.Ciekawe jakby zareagowali masarze i rzeźnicy, gdyby na ich profesjonalnym portalu ktoś wygadywał takie banialuki, że za dużo krwi, mięsa itd. Może powinni zamieszczać tam misia Uszatka jak pląsa na umajonej łące? Ludzie w obecnych czasach zapomnieli już, że śmierć nieodłącznie związana jest z naszym życiem i nie da się jej tak po prostu wyrugować z naszej rzeczywistości. Ja osobiście miło wspominam czas kiedy ponad ćwierć wieku temu , przez kilka miesięcy pracowałem w przyszpitalnym prosektorium, zanim rozpocząłem studia medyczne.Zapewniam Kolegów, że taka praca , czy tez przygoda pozostawia niezatarte wrażenia na całe życie i uczy pokory wobec innych. D.B.

Autor: afgan  godzina: 08:58
również jestem ZA delikatnym sortowaniem zdjęć.Jak wczoraj moja Luba obejrzała zdjęcie psa rozciętego przez dzika to tu cytat:" :JAKI D....L CHWALI SIĘ TAKĄ OKROPNOŚCIĄ" .Rozumiem ,że na wojence straty muszą być,bo każdy walczy o swoje jestestwo,ale dla mnie też to było OSOBLIWE.Pokazujmy łowiectwo w pięknych krajobrazach,a napewno sympatyków nam nie ubędzie. DB

Autor: pp67  godzina: 08:58
ad. vader2 bo widzisz to kwestia estetyki lub jej braku!

Autor: afgan  godzina: 08:58
również jestem ZA delikatnym sortowaniem zdjęć.Jak wczoraj moja Luba obejrzała zdjęcie psa rozciętego przez dzika to tu cytat:" :JAKI D....L CHWALI SIĘ TAKĄ OKROPNOŚCIĄ" .Rozumiem ,że na wojence straty muszą być,bo każdy walczy o swoje jestestwo,ale dla mnie też to było OSOBLIWE.Pokazujmy łowiectwo w pięknych krajobrazach,a napewno sympatyków nam nie ubędzie. DB

Autor: pyrus  godzina: 09:05
vader2 : to śmiej się dalej. Nie chce mi się przytaczać tutaj dziesiątek argumentów za ale jedno Tobie powiem. Jeżeli decydujemy się wyjść z naszym łowiectwem do sieci czytaj powszechnego dla wszystkich internetu to zajrzeć tutaj ma prawo każdy i w pewnym sensie My otwieramy się przez to na społeczeństwo. A w kwestii fotek jeden argument : Po co współpraca z młodzieżą szkolną i wciskanie im bajek że myśliwi to nie tylko strzelanie i ......jeśli taki młody człowiek przyjdzie do domu znajdzie portal poprzez wyszukiwarkę google i zobaczy zdjecia jakie często tutaj trafiają?

Autor: vader2  godzina: 09:52
Ad pyrus Chodzi Ci o to,że dzieci , czy ktoś inny zobaczy wypatroszonego dzika, czy pozyskanego zająca? Tak? Bo oni powinni myśleć , że śmierci nie ma, a kotlety czy szynka z dzika to rośnie w ekskluzywnym supermarkecie, albo kiełbasy wyrastają gdzieś na polu? Dawniej nawet na naszej, tradycyjnej polskiej wsi dzieci były świadkami świniobicia, uboju drobiu, wesoło przy tym dokazwały, nawet pomagały przy pracy wędliniarskiej.Ja sam , osobiście będąc może 10-letnim chłopcem nauczyłem się sprawnie zabijać i bielić króliki, dzieki czemu byłem nawet dumny, że mogłem odciążyć w tym zajęciu ojca. I zapewniam Kolegów, ze takie doświadczenia życiowe nie tylko nie wypaczają charakterów, nie czynią z ludzi morderców czy okrutników, ale wręcz przeciwnie; młody człowiek nabiera respektu wobec śmierci i bardziej szanuje innych. Czego nie można powiedzieć o tych, którzy ze śmiercią nie obcowali, nigdy nie widzieli ubitego dzika czy lisa ,a zabijanie znają ją tylko z gier komputerowych, gdzie śmierć jest dla nich czystą abstrakcją.Tacy ludzie często w realnym życiu potrafią zbyt łatwo zabić czy skrzywdzić innych, bo w odpowiednim czasie nikt ich szacunku do życia nie nauczył.

Autor: michalloo  godzina: 10:44
Kolego vader2 Wielu fotografów przyrody przegląda nasz portal. Dla nich myślistwo stanowi w jakimś stopniu kompendium wiedzy użytecznej przy podglądaniu zwierząt. Kilku moich kolegów którzy amatorsko zajmują się fotografowaniem z podziwem oglądają galerie takich użytkowników jak np. Urtica. Nie będę cytował ich komentarzy po przeglądaniu galerii miesiąca, a w szczególności opisów pod zdjęciami. pozdr DB

Autor: Jenot  godzina: 11:03
Nie wstawiać do galerii ociekających farbą zdjęć i będzie dobrze. Piękne poranki i wieczory, wschody i zachody słońca uwiecznione na fotografiach to tylko część łowiectwa, jedna strona medalu.Istnieje jeszcze druga, mniej romantyczna.To od nas myśliwych zależy jak ją pokażemy innym użytkownikom portalu. Faktycznie, jest tu sporo do zrobienia. Ad Urtica Podzielam całkowicie Koleżanki zdanie. Pozdrawiam DB

Autor: pyrus  godzina: 12:19
ad vader2 w połowie masz rację ale chyba jest różnica jak ktoś zobaczy dzika na pokocie w obiektywie (pozwolę sobie napisać ) Kolegi Rysioha czy Basiora lub jakies wiszace nie wiadomo co zalane farba w szopie albo przyczepkę do przewożenia węgla po brzegi wypchaną sarnimi tuszami.....jeśli dla Ciebie nie robi to różnicy to w sumie nie mamy o czym pisać bo nie znajdziemy wspólnego zdania. DB!

Autor: Staszex  godzina: 13:51
Archiwum tego portalu pełne jest próśb do wystawiających zdjęcia w Galerii o choćby minimum estetyki. Mnóstwo jest też a także apeli do Redakcji o zmianę regulaminu … ... Grochem o ścianę…..

Autor: pp67  godzina: 18:00
ad. Vader2 nie sądzę aby przeciętny człowiek uważał pracę w prosektorium za przygodę czy miło to wspominał! Masz inną wrażliwość, pokuszę się nawet o stwierdzenie że odbiegającą od "normy"! A pamiętam że jest tylko jedna pewna rzecz która nas czeka - śmierć!

Autor: lesnik75  godzina: 18:04
Każdy odbiera zdjęcia w inny sposób, jednak jakieś min. etyki i estetyki należy zachować

Autor: vader2  godzina: 19:36
Ad pp67 A kto to jest przeciętny człowiek? Może taki 'wrażliwiec" jak Ty? Ktoś tak" przeciętny" jak Ty , rzeczywiście nie powinien wypowiadać się co do obowiązujących"norm', czy mojej wrażliwości w pewnych sprawach. Ta niewdzięczna, aczkolwiek bardzo potrzebna społeczności praca pozwoliła mi nabrać hartu ducha i samodzielności w życiu.Dzięki czemu mam swoje, zupełnie niezależne od ogólu zdanie na różne aspekty naszego życia i nie muszę silić się na t.z.w. 'normalność" Poza tym osobiście brzydzę się "przeciętnością", z politowaniem patrzę na wszechogarniające wazeliniarstwo, mdłą poprawność polityczną, czy zwykłą hipokryzję.

Autor: vader2  godzina: 20:00
Ad pp67 To właśnie ludzie Twojego pokroju uważają, że lepiej prewencyjnie wszystkiego zakazać, nie publikować,nie pokazywać , bo nuż ktoś poczuje się obrażony albo zniesmaczony itp. Tu się zakazuje a w innych przypadkach może trzeba będzie nakazać wszystkim spacerujacym po ulicach noszenie kasków, bo coś na głowę może komuś spaść, albo wszczepić czipy elektroniczne, bo łatwo się można zgubić? Tacy ludzie, Twojego pokroju wymyślają bzdurne zakazy jak całkowity zakaz palenia w swoich, prywatnych samochodach( na szczęście ta głupota nie przeszła) w trosce o nasze zdrowie, tak jakby ludzie byli własnością państwa,jak stado owiec, które należy do farmera, tak państwo traktuje 'swoich' obywateli.. Za jakiś czas w trosce o nasze żołądki zakażą nam jadać w fastfoodach, notabene serwujących podłe żarcie, ale co kto chce jeść to jego prywatna sprawa.Dobrze, że nie żyjemy w czasach stalinowskich, bo tacy jak Ty , pod pozorem eliminacji wrogów ludu, wsadzali by takich jak ja do psychuszek, jako niewygodnych, myślących inaczej niż "przeciętny" człowiek. Na szczęście nie są to jeszcze tak podłe czasy jak kiedyś, ale widzę jak niektórzy ( np. Ty) przebieraja z niecierpliwością nogami kiedy to nastąpi. Mam nadzieję, że nieprędko.Jeśli masz inne zdanie niż ja, to sobie je miej, ale adwersarzy, którzy myślą inaczej nie określaj nienormalnymi, bo sam nie wiesz przecież co jest normalne, a co nie jest.

Autor: Bear  godzina: 20:07
dyskusja o jakości zdjęć w galerii trwa tak długo jak ten portal głupców nie sieja sami się rodzą...

Autor: pp67  godzina: 20:52
ad. vader2 :))) no to się dowiedziałem o sobie! nie daje sobie prawa do określania normalności! mianem normy określam jakąś średnią (co zgadza się mniej więcej z wpisami powyżej), jednak " przygoda" o prosektorium nie kojarzy się dobrze!

Autor: Hubert C  godzina: 21:13
Urtica Czyś Ty na głowę upadła? Do łowiectwa powinien być dostęp "chcę, to się zapisuję", a nie jakieś wazeliniarstwo i pitolenie o wielkich ideach. Żeby być w teamie asg wystarczy się zapisać do harcerstwa i spytać kto się lubi w to bawić - raczej mało kto odmówi. W żeglarstwo czy offroad mogę bawić się sam, bez przynależności do jakiegoś klubu. W łowiectwo już niestety nie. Granica wolności jednego kończy się na granicy wolności drugiego, jak ktoś nie ma ochoty oglądać zdjęć to niech nie ogląda. Ja np nie oglądam bo nie interesują mnie osiągnięcia kolegów - chyba, że jakieś zdjęcie wpadnie mi w oko na stronie głównej, czy wejdę z ciekawości na profil kogoś z kim dyskutuję i ten ktoś ma galerię. Wędkarze nie muszą dbać o wizerunek, prawdopodobnie dlatego, że wędkowanie jest czymś normalnym, prawie każdy jadąc z rodziną nad jezioro bierze wędkę, często kłusuje i nikogo to nie razi, polowanie nie jest czymś normalnym, bo mało kto się nim zajmuje. Kilka lat temu była afera, że żołnierze walczący gdzieś tam na wojnach zamieszczają zdjęcia swoich "osiągnięć". Nawet nie wpadłem na pomysł, żeby na ich galerie zaglądać bo mnie to całkowicie nie interesuje. A jak oni mają ochotę się pochwalić przed kolegami ilu Irakijczyków "wyzwolili" przy pomocy ołowiu - ich sprawa, nie moja. db

Autor: Urtica  godzina: 21:34
Hubert C, hamuj się Waść... Patrz co piszesz i do kogo.

Autor: Hubert C  godzina: 22:37
Urtica Co? Argumenty się skończyły?

Autor: Urtica  godzina: 22:41
Hubercie, Możesz "bawić się" we wszystko sam. Możesz bujać się po stawie w starej krypie, albo ujeżdżać trabanta po polnych dróżkach. Dopóki jest to zabawa - jest ok. Ale tam gdzie zaczyna się poważne działanie (regaty, zawody, rajdy), gdzie w grę zaczyna wchodzić bezpieczeństwo, czy wynik, nowy - znaczy nikt. Podczas wspinaczki górskiej, również nie zaufam obcemu - nie przywiążę się liną do kogoś kogo nie znam. Niestety ja łowiectwo traktuję poważnie. Bardzo poważnie. Zbyt poważnie, żeby opowiedzieć się za przyjmowaniem w jego szeregi każdego, kto sobie chce postrzelać.( A taką odpowiedź ostatnio usłyszałam od jednego ze stażystów...) Bo łowiectwo, to w dużej mierze odpowiedzialność za bezpieczeństwo, zarówno ludzi jak i zwierząt. Ufasz każdemu? Nie sądzę. Jeśli chodzi o zdjęcia, to na moich też jest pokot, farba, czy okaleczone psy - bo są to nieodłączne elementy łowiectwa, ale staram się, żeby moje zdjęcia nie straszyły. Fajnie, że chociaż kilka osób uważa, że robię słusznie fotografując łowiectwo tak, a nie inaczej. Cieszę się, że na lowiecki jest co raz więcej zdjęć pozytywnie prezentujących łowiectwo i że myśliwi jednak zauważają konieczność dbałości o swój wizerunek.

Autor: Hubert C  godzina: 23:11
Urtica Rozumiem Twoje stanowisko, aczkolwiek go nie podzielam. Uważam, że w Polsce jest zdecydowanie za mało myśliwych. Nigdzie nie napisałem, że mają być przyjmowani w nasze szeregi. Fajnie by było jakby przynależność do PZŁ była nieobowiązkowa, podobnie jak w przypadku KŁ. Jeszcze kilkanaście lat temu przynależność do KŁ była obowiązkowa, myślę, że wprowadzenie instytucji myśliwego niestowarzyszonego wyszła wszystkim na dobre. Ale wracając do tematu... owszem, mogę sobie pływać po stawie za domem na zdezelowanym kadecie, na którym nikt mnie nie dopuści do regat, ale... ja może w tych regatach nie mam zamiaru startować? A co ważniejsze, nie chcę, aby ktoś mnie do tego zmuszał. Swoje łowiectwo też traktuję poważnie, właściwie to poważniej już niewiele bardziej się da. Przy czym do głowy mi nie przychodzi, żeby kogokolwiek do czegokolwiek zmuszać. I nowy dla mnie nie znaczy nikt. Znaczy potencjalna inwestycja, którą można stracić zmuszając ją do patroszenia zwierzyny czy parzenia herbatek starszym "kolegom"... No chyba, że nowy nabytek ma uległą osobowość, albo jest zwykłym wazeliniarzem, który czeka na swoją kolej, żeby za 20 lat postępować tak samo... Nigdy nie szanowałem autorytetów za to, że są autorytetami. Do łowiectwa dostałem się sam w wieku 17 lat nie znając nikogo i nie mając żadnego myśliwego w rodzinie. Wiesz jakie ploty chodziły u mnie po osiedlu jak zapisałem się do koła? Ile łapówy dałem zarządowi.... paranoja. Ale takie poglądy skądś się biorą. Łowiectwo ma zły wizerunek nie przez zdjęcia. Naprawdę one mało kogo obchodzą. Jeśli ktoś zada sobie trud, żeby wpisać w google "polowanie" i wyskoczy mu nasz portal to można się domyśleć, że jest albo "za", albo "przeciw". Obojętni ludzie tu nie zaglądają. Owszem, zawsze przeciwnicy mogą różne zdjęcia wykorzystać przeciwko nam. Ale czy żeby temu zapobiec potrzebne jest nawoływanie do jakiejś pseudocenzury? Choć lepsze to niż wprowadzenie prawdziwej cenzury.... Darzbór