Wtorek
15.02.2011
nr 046 (2025 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Kupą Mości Panowie

Autor: Trojak  godzina: 06:25
Kolego Pięta, kupę to p. Minister położył na naszej drodze- my będziemy sprzątali. Nie wie albo nie słyszy, że i tak większość kół nie strzela zajączków? Jak ani jedno ani drugie, to co robi w tej sprawie ZG??? Chyba, że w związku z tym, iż populacja drapieżników skrzydlatych wzrasta, biją po łapkach sięgających spustu na widok wałęsających się piesków i kotków- to trzeba zapewnić tymże jakiś żer.

Autor: Kowal  godzina: 11:43
Spadek pogłowia zajęcy i kuropatw zaobserwowałem od momeny ,gdy objęto chorona drapieżniki skrzydlate a w szczególności wrony i sroki

Autor: ULMUS  godzina: 13:18
Pan minister ma zajączki i kuropatwy tam gdzie ma kupę. Panu ministru idzie o poklask medialny. Proste. Gdyby było inaczej Pan minister w drodze nakazu nakazałby myśliwym redukcję krukowatych, psów, kotów i lisów . Zajączki czeka podobny los jak głuszca. Ich losem będzie zainteresowanych nie sto tysięcy myśliwych tylko ze czterdzieści sztuk naukowców. Zrobia program reintrodukcji i po dwudziestu latach będziemy mieli ok 200 szt. zajęcy w Polsce . Tak będzie.

Autor: sanczopanda  godzina: 13:20
Zające w łowisku to żaden problem, jeżeli myśliwym na nich zależy.

Autor: pięta  godzina: 13:40
A co na to Pan Minister czyżby jego urzędnicy nie czytali Dziennika Łowieckiego i związanych z tym niepokojów środowiska myśliwskiego ? I jakaś też bierność władz naczelnych P Z Ł -nie rozumiem tego milczenia DB PS Redaktorze Naczelny czyżby ten wpis nie był problemem PZŁ a jeśli tak to dlaczego wrzucono go na Hyde Park- był zamieszczony w innym dziale.? ? ? Tą drogą daleko nie zajdziemy.

Autor: Gilza2  godzina: 15:28
Pięta oni i tak mają nas gdzie słońce nie zagląda, oczywiście za nasze pieniądze!!! Darz bór.

Autor: bokar  godzina: 19:38
Nie wiem czy kol. zauważyli że w naszych parkach czy w innych miejscach jest coraz mniej małych skrzydlatych ptaszków [np. wróbli], zaobserwowałem w zeszłym roku jak sroki właśnie atakowały te małe ptaszki i tak sobie pomyślałem że przez tą ochronę drapieżników nie tylko skrzydlatych mamy coraz mniej innych gatunków zwierząt. Może ktoś podpowie do czego ma prowadzić ochrona drapieżników? D.B.

Autor: DZIADBOJ  godzina: 22:43
każdy gatunek objęty ochroną przestaje być atrakcyjny dla myśliwych , spada drastycznie zainteresowanie ......... bo mówiąc brutalnie to sie nie opłaca , skoro docelowo nie będzie można na tenże gatunek zapolować . Zamiast zezwolić na łupanie do skrzydlatych bandziorów typu kruk , wrona , sroka itp - chroni sie je . Ogólnie w Polsce chroni sie wszystko , co ma szpony i kły . Dajcie spokój, szkoda słów. Niech pan minister siądzie na polu przy patrochach dzika ze stoperem : po ilu minutach pojawią się kruki ?? Jak nie będzie obyty ze stoperem ,to i nie zdąży włączyć czasu , bo "czarne samoloty " juz nadlecą.......