Piątek
11.03.2011
nr 070 (2049 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Trzęsienie ziemi i tsunami w Japonii  (NOWY TEMAT)

Autor: WIARUS  godzina: 12:17


Autor: WIARUS  godzina: 12:36


Autor: Filip z Konopii  godzina: 13:20
To straszna katastrofa. Kataklizm i wiele ofiar. To dobrze że Japonczycy od dziecka maja zakodowane zasady zachowania się w razie podobnych sytuacji. Ciekaw jestem co bedzie z elektrowniami atomowymi , miejmy nadzieję ze są odpowiednio położone i zabezpieczone. Nic tylko współczuć!!

Autor: Kobczyk  godzina: 14:35
No i "chwatit" - mamy nową sensację światową i nikt już się nie będzie przejmował Libią. A tymczasem na spokojnie Kadafi "dorżnie" swoich przeciwników i po tygodniu - dwóch, wszystko na świecie wróci do normy. A czy 200 zabitych w przypadku kataklizmu czy 20 000 w przypadku ludobójstwa - jakaż to różnica, ważne abyśmy my zdrowi byli - czyż nie ?. Japoni się pomoże, Kadafiego "możni" tego świata, dalej będą przyjmować na salonach i robić z nim interesy. A "wszyscy zainteresowani" będą udawać, iż tak naprawdę nic się wielkiego nie stało. Ot zwykły kataklizm, zwykłe "zamieszki" - tylko jak zwykle szary człowiek najwięcej na tym straci, w tym najczęściej to co ma najcenniejszego - czyli życie.

Autor: Gilza2  godzina: 18:06
Kolego Kobczyk, nie mieszaj dwóch pojęć - despotów żądnych krwi byleby przy korycie i i miejsca na ziemi które nam pokazuje matka natura. Wiarus jak zwykle merytoryczny temat podaje a ty go w pyskówkę polityczną chcesz zamienić? Pomyśl lepiej jakim marnym pyłem jesteśmy wobec sił natury, Może w sobie czas coś zmienić. Darz bór.

Autor: Kobczyk  godzina: 19:25
Gilza2 - to ty nic nie zrozumiałeś, przypomnij sobie rok 2004 i tsunami gdzie zginęło 300 000 ludzi, i co z tym się dzisiaj dzieje ?. Nic, poza "wielkim" zainteresowaniem" świata przez pierwsze kilka miesięcy i "wielką pomocą humanitarną", która w większości i tak poszła tam gdzie nie trzeba lub została zwyczajnie rozkradziona i "sprywatyzowana", a co świat i jego "wielcy" zrobił w tej materii ?. Praktycznie nic do dzisiaj, więc pomyśl trochę co chciałem przypomnieć. A dobrymi chęciami, to piekło jest wybrukowane - dlatego mimo naszych "dobrych chęci" i wszelkiej maści sensacji z pierwszych stron. Nic dalej nie będzie się działo ze strony świata i jego "władców", dla tych ludzi, którzy i tu i tam mają właśnie piekło. A na pewno ci z Libii o wiele gorsze od tych z Japoni, z tym im (Japończykom) chociaż ktoś (świat) pomoże - a tym drugim jak na razie nikt nie ma zamiaru. I nie jest to żadna pyskówka polityczna - tylko zwrócenie uwagi na reakcje nas wszystkich (świata) na nieszczęścia jakie dotykają zwykłego człowieka i jak to się najczęściej kończy w tym 21 wieku. A to tsunami, tak naprawdę jest bardzo na rękę "możnym" tego świata - bo jest to "wspaniały pretekst" do "zapomnienia" o tych naprawdę dużych problemach które wymagają pilnego rozwiązania. Nie tylko Libia, pozostają jeszcze niektóre państwa afrykańskie, gdzie trwa normalna rzeź międzyplemienna, ale one to w ogóle mają "pecha" - żadnych bogactw naturalnych, więc zero zainteresowania - bo kto by się tam ludźmi przejmował. Zresztą co to za ludzie, ci w Afryce - przecież dopiero w 18 wieku, my "europejczycy pełną gębą", przyznaliśmy iż należą do rodzaju ludzkiego i maja duszę (ale tylko ci ochrzczeni) i z "naszych" plantacji - czyż nie ?. Ps. Nie potrzebujesz czasami mydełka Fa ?.

Autor: Gilza2  godzina: 20:00
Kobczyk, przeczytaj moje ostatnie zdanie. Pozdrawiam. Gilza2.