Czwartek
23.02.2006
nr 054 (0207 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: FORUMOWY KLUB FILMOWY  (NOWY TEMAT)

Autor: KULWAP  godzina: 08:55
Zabrałem się do porządkowania nagrywanych kiedyś na taśmach wideo filmów z dziedziny łowiectwa nadawanych na istniejącym jeszcze chyba dwa lata wstecz programie Seasons. Przegrywając z taśm analogowych na płyty CD siłą woli zauważyłem, że poruszane tam tematy często poruszane były na forum. Polowania w Afryce, sposoby produkcji amunicji i jej elaboracja, produkcja w fabryce Beretty, polowania w Niemczech, Francji, USA, Szwecji oraz w Polsce, dobieranie kalibru i pocisku do danej zwierzyny, realnie pokazane zachowanie i skutek po przyjęciu kuli. Mnie bardzo zainteresował zarejestrowany kamerą efekt „pchania powietrza” przez kulę, która na końcu trafiła jelenia znajdującego się w wielkiej odległości. Film ten pozwala także na domyślenie się dlaczego w USA myśliwi chętnie kupują mało przydatne w Polsce lunety o wielkich krotnościach lecz z małym obiektywem i cienkim krzyżem. Interesujące jest także pokazane polowanie na Mazurach w prawie 70 tysięcznym obwodzie gdzie noga zwyczajnego myśliwego zapewne długo jeszcze nie stanie. Sporo pozycji na tych kasetach to przepisy kulinarne. Często filmy te pokazują sposób upolowania a następnie przyrządzania danej tuszki. Bardzo ciekawie wygląda na nich podpalanie pieczeni przy pomocy kapucyna. Interesująco także brzmi stwierdzenie, że dobrze strzelony zając to taki, który nie stracił krwi. Oglądając bardzo ciekawie pokazane przyrządzanie przemyślnej potrawki z dzika, pieczeni z pumperniklem, udźca faszerowanego, kuropatwy w kapuście, bażanta z renetami, sałatki z grzywacza, słonki na wystawną kolację, pasztetu z bażanta z zielonym pieprzem, udźca z sarny z kasztanami i wiele innych chce się nie zauważać stwierdzeń, których wielu forumowiczów zapewne by nie zaakceptowała żądając nazywać farbą a nie krwią, biegami a nie nogami itp. Na kasetach aktualnie przegrywanych na CD mam także bodajże wszystkie przepisy z „Ostoi” oraz kilka Makłowicza dotyczących dziczyzny. Pomyślałem, że dobrze by było obejrzeć także inne filmy może te, których na Seasons z różnych powodów nie obejrzałem lub nie nagrałem jak chociażby bardzo ciekawy film o szkoleniu myśliwych gdzie na tle białego prześcieradła oddawano strzał do zawieszonej tuszy dzika pokazując czego należy szukać na zestrzale aby stwierdzić czy zwierze było trafione czy nie. Proponuję więc FORUMOWY KLUB FILMOWY. Polegało by to z grubsza na podaniu listy posiadanych filmów na forum a następnie na ich wymianie. A może jakieś inne propozycje?

Autor: Kopernik  godzina: 09:09
Bardzo fajny pomysł.Tylko co z takimi jak ja którzy nie mają żadnych filmow na wymianę a również chcieliby coś fajnego obejrzeć ?Może byłaby możliwość kupna. DB

Autor: mario grawer (BT)  godzina: 09:15
darz Bór Popieram . Jestem za........ pozdrawiam mario(BT)

Autor: leśny 1  godzina: 10:20
Bardzo ciekawy pomysł i sądzę, że wielu kolegów chętnie by z tego skorzystało. Wcześniej charakter mojej pracy nie pozwalał mi na systematyczny dostęp do programów filmowych. Teraz mogę sobie pozwolić na częstsze korzystanie z TV oraz komputera i dlatego chętnie skorzystałbym z możliwości otrzymania takich filmów - oczywiście jestem gotowy pokryć koszty. Dlatego proszę kolegę Kulwapa , czy jest możliwość otrzymania posiadanych przez niego filmów. Darz Bór.

Autor: rob1  godzina: 11:07
Witam! Pomysł świetny. Chętnie zgromadziłbym taka filmotekę. Sam mam niewiele filmów i wszystnie sa dostepne w necie więc nie wiem czy będa atrakcyjny do wymiany. Ale bardzo proszę o wzięcie mnie pod uwagę. Pozdrawim. PS: Postaram się cos załatwić na DVD lub CD

Autor: Pomorski Łowca  godzina: 11:20
Pomysł dobry ale jest coś takiego jak prawa autorskie.... Tak mi się wydaje.

Autor: 6.5x55  godzina: 11:38
właśnie praw autorskich się nie przeskoczy...ale może administracja portalu skołowałaby trochę miejsca na jakimś serwerze, na którym możnaby umieszczać autorskie "etiudki" filmowe forumowiczów o tematyce łowieckiej...

Autor: Rzecznik Prasowy  godzina: 11:41
KULWAPie- czyżbyś się zajął piractwem?:) Przegrywać tak z TV, na którą abonamentu nie bulisz......NIEŁADNIE;) Ale nie mówie, ze pomysłu nie popieram. Jeno co będzie jak się o tym pomyśle jakieś Twoje ulubione "redaktory" sie dowiedzą? Ale jak to się u nas mółi....."kij im w oko". pozdrawiam filip

Autor: KULWAP  godzina: 11:56
Dla "nadgorliwców": -Programy nagrywałem z programu, który już nie istnieje z platformy Cyfra+ dla siebie -Wypożyczenie lub udostępnienie innej osobie do obejrzenia nie narusza praw autorskich jeśli nie pobiera się opłat a ja nie chcę na tym zarabiać (z nadzieją na wzajemność innych posiadaczy podobnych nagrań) -Nie proponuję żadnego piractwa (rozumię ten problem, gdyż sam czerpię pożytki z tego tytułu) Ad Rzecznik Prasowy Proponuję najprzód myśleć a potem pisać. A nie tak, jak się przyzwyczaiłeś popełniając coraz częściej bardzo nieprzemyślane wejścia!

Autor: Rzecznik Prasowy  godzina: 12:02
Coś Ty sie KULWAPie taki uszczypliwy zrobił? pozdrawiam f.

Autor: RaKrzes  godzina: 12:22
Doskonały pomysł. Z chęcią bym się dołączył, ale niestety tylko jako "pijawka", bo własnej płytoteki czy taśmoteki niestety nie posiadam.... DB

Autor: Karol  godzina: 12:36
Kulwap, napisałem do ciebie na priva. Czekam na twoją odpowiedź. Pozdrawiam

Autor: Alej.....  godzina: 13:09
Zupełnienieaproposlimeryk ... pewien gość - czasem tak bywa napisał do kogoś na priva wszem no i wobec donosi że wprost milczenia nie znosi a ów ktoś się nie odzywa ...

Autor: wsteczniak  godzina: 13:25
Z wyczytanych na forum inowacji znam Cię jako: " rozrabiacza, impertynenta, wariata, mściwca, rubasznego czerepa, biblijnego syna, koterierowca, kumpla fachowca " i czort wie kogo jeszcze. Czemu nie mam poznać jako KULWAPA - PIRATA ???!!! Tylko czarnej opaski na oko nie zakładaj - bo, dalibóg, zamkną Cię za plagiat ! A tego KLUBU bądz Odzcem Krzestnym. Chętnie pooglądam. Bywaj, jeszcze na wolności - wsteczniak

Autor: Ira (Botang Team)  godzina: 13:52
Ad Alej i wsteczniak ;) hihihi usmiałam się na maxa ;) Ad Kulwap Pomysł bardzo ciekawy ;) Ucząca się stazystka z pewnością wiele mogłaby z tych filmików wynieśc ;) Pozdrawiam Ira

Autor: venator  godzina: 14:31
KULWAP pomysł zacny - podpisuję się

Autor: specjall  godzina: 14:54
Witam, świetny pomysł. Myślę ,że coś dorzucę od siebie. Pozdrówka darz bór Jurek.

Autor: wsteczniak  godzina: 17:31
Iruś - wykaż się tutaj. Nie czekaj na REANIMACJE. Z miasta Łodzi jesteś, czy co ? Masz bliżej. Przekonaj Odzca Krzestnego do zbioru kompletnego, coby i On w porofilu nie musiał dodawać: "..... w NIEZUPEŁNYM wachlarzu usług". Jeżeli o mnie chodzi - przywykłem do fachowców. Pozdrawia i te bardzo sprawne rączęta całuje - wsteczniak

Autor: Patek  godzina: 17:41
W sklepie w 100licy znalazłem pełną gamę filmów o polowaniach chyba z 50 pozycji od Afryki po Azję przez Polskę,tyle że,nowłaśnie że... bez tłumaczenia i troszkę za drogie coś 150zł To tylko jako ciekawostka.........

Autor: Jaras2  godzina: 21:40
Ja też chętnie bym się zapisał do klubu. KULWAPIE deklaruję się pokryć koszt przesyłki pożyczonego do obejrzenia filmu. W zamian proponuję: no ten tego jakby to powiedzieć może coś tam kiedyś jakoś ............. książkę do przeczytania. Pozdrawiam Jarek

Autor: Ryszard  godzina: 22:14
""Dla "nadgorliwców":"" - już się melduję :)) ""-Programy nagrywałem z programu, który już nie istnieje z platformy Cyfra+ dla siebie"" To, że nie istnieje, to nie ma nic do rzeczy. Prawo autorskie i konwencja berneńska się kłania. Własciciel praw majątkowych - może to być autor, ale nie musi.- jest dysponentem tychże i on to określa na jakim polu i w jaki sposób mogą być jego dzieła rozpowszechnianie. Takim polem jest np telewizja. Innym natomiast polem jest video. Zgranie z tiwi i puszczanie na wideo to już przejście z jednego pola rozpowszechniania, na drugie. Bywa nawet tak, że i dzieło emitowane na poszczególnych polach niby wygląda na takie samo, ale nie jest takie samo. Film puszczony w kinie, nie jest tym samym filmem co na wideo. Są dzieła, gdzie róznica dotyczy nawet zamiany scen, lub ich okrojenia. Piosenka nagrana do emisjii na CD jest tą samą piosenką, co np do restauracji, na szyby wiertnicze, czy do samolotów, ale przez wykonawcę jest nagrywana oddzielnie -ot takie fanaberie. To, że pierwotny dysponent praw majątkowych nie istnieje, to wcale nie oznacza, ze nikt tych praw nie dzierży. Albo jest następca, albo ktoś te prawa hurtem wykupił i sobie trzyma. Jest jeszcze inny aspekt praw autorskich -osobiste prawa majątkowe, a te nie sa zbywalne i przypisane do autora. Bez jego zgody nie wolno dzieła zmieniać, ani nie wolno nie wymieniać autora. Majątkowe stają się domeną publiczną po 50 latach. Żeby Kulwap nie rozpowszechniał bez zezwolenia, to musi potencjalnych widzów zaprosic do siebie do domu i tam puścić, na dodatek nie może przyjmować, jak to się wdzięcznie nazywa -żadnych korzyści majątkowych. Muzyka w dyskotekach jest odpłatna (wejściówki) na maturze nie. A matury ZAIKS gania. "Wypożyczenie lub udostępnienie innej osobie do obejrzenia nie narusza praw autorskich " Ano narusza. Żeby Kulwap nie rozpowszechniał bez zezwolenia, to musi potencjalnych widzów zaprosić do siebie do domu i tam puścić, na dodatek nie może przyjmować, jak to się wdzięcznie nazywa -żadnych korzyści majątkowych. Wypożycza, to się odpłatnie = trzeba mieć zezwolenie właściciela praw majątkowych. Udostępniać wolno, ale na miejscu. I jeszcze jedno -materia praw autorskich ma w pewnym sensie z nami coś wspólnego. Typ interpretacji przepisu, taki sam jak przepisów o broni. Nie ma tu miejsca dla typu "co nie zabronione, to dozwolone", tylko - to co wyraźnie nie jest dozwolone, jest zabronione. Takie jest życie - chcesz coś mieć , to .......sięgnij do oficjalnej kieszeni.