![]() |
Wtorek
07.03.2006nr 066 (0219 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: reportaż (NOWY TEMAT) Autor: michał kaminski godzina: 21:08 Za pare minut zacznie się na 2 programie , a "CO TO ZOBACZCIE SAMI " Pozdrawiam D.B Autor: eugen50 godzina: 21:41 Widziałem Dla nawiedzonych "obrońców zwierzyny" liczą sie tylko kłusujace kundle. O zwierzynie nie myślą. Myślę, że wcale nie myślą. DB Eugen Autor: jurso godzina: 21:43 I właśnie widziałem . Jak zawsze robi się z nas morderców. Film tendencyjny na jakieś zamówienie . Tylko kobitka miała odwagę Nas bronić , i rzetelnie zgodnie z prawdą wszystkich oświecać . Pozdrowienia . Jak chcemy coś mieć w łowiskach - trzeba strzelać . Autor: knieja godzina: 21:44 właśnie skończyłem oglądać.... i co? i znów nam sie dostało.. mam wrażenie że widzą nas jako nie zrównoważonych wariatów co strzelają do wszystkiego co sie rusza.... nie chce komentować zachowania tego pana co strzelał ale mogliby pokazać co takie pieski w lesie potrafią.......ech....:( D.B Autor: sympatyk321 godzina: 22:09 Pisze jako sympatyk. Bardzo lubię psy,w domu mam 5 wszystkie w zagrodzie. Widziałem wiele ofiar psów w lesie. Myślę że byłaba by to grubo ponad setka zagryzionych saren, danieli, zajęcy i innych. Większość zjedzonych na wnyku, ale nie tylko. Nikt mi nie powie że nie wolno strzelać do psów w lesie. Gdybym był myśliwym to na pewno mimo, tego że bardzo lubię psy nie zawachał bym się strzelić. Powiem więcej dumny jestem z siebie, że po kilku interwencjach został zlikwidowany pies, który nie był wiązany przez właściciela i zrobił wiele złego w okolicy. Autor: Cyzio godzina: 22:12 Wtam. Oglądałem podano nr tel gdzie można było zadzwonić Nici z tel zajęty.A jest podobno Ustawa Która powinniśmy znać. A pieski jak były na ,,lewiznie,, to co robił pan posiadacz pieskow. Nie mam zamiary komentować tego ,,filma,, Tendencyjny. Jeśli się mylę na następnym spotkaniu gaskowym czekam na z liścia. Pozdrawiam. Autor: Mark - 2 godzina: 22:35 Zawsze powtarzam iż, jeżeli takie sprawy będzie się załatwiało w biały dzień a nie w "białych rękawiczkach", to niestety trzeba się liczyć z takim odzewem społeczeństwa. Prawo prawem, ale nasze społeczeństwo jeszcze nie dorosło do jego przestrzegania (np.odpowiedzialność właścicieli za swje psy), przecież lepiej pokazać w TV myśliwych strzelających do "bezbronnych piesków" - niż np. plicjanta wręczającego nieodpowiedzialnemu właścicielowi mandant, za bezprawnie biegającego pieska. Jaka w tym medialność (oraz oglądalność, bo to się głównie w dzisiejszej TV liczy przede wszystkim) oraz przestroga dla innych właścicieli psów, i tak przecież wszyscy przed telewizorem będą współczuć temu "biedakowi", co to go śmieli ukarać i to zgodnie z obowiązującym prawem. Wniosek z tego jeden, pewne sprawy należy załatwiać "po cichu", nie chwalić się i robić swoje, przecież jesteśmy narodem który ma bardzo bogate tradycje w działalności podziemnej, w wyniku której zmieniono nawet ustrój. Jeżeli to się udało, to jaki problem ze zdziczałymi psami. To chyba na dzień dzisiejszy jedyne rozsądne wyjście, jeżeli nie można robić tego oficjalnie i zgodnie z obowiązującym prawem. D.B. Autor: Desperado godzina: 22:44 Reportaż nie był stronniczy. Pani Sumińska adwokatowała skutecznie podobnie jak i prowadzący. Nawet osoby pokrzywdzone nie neagtywowały całego środowiska. Bardzo dobrze zrobiony materiał piętnujący margines. Dla prowadzącego expres reporterów pełne uznanie. Ten człowiek naprawdę robi dobrą dziennikarską robotę. Autor: burzak (BT) godzina: 22:44 Serdeczne pozdrowienia dla Pani wet. Doroty Sumińskiej:) Darz Bór Autor: młody łowca godzina: 22:45 poczytałem sobie trochę opine ludzi o nas (wyświetlane były na dole ekranu) i od razu mozna stwierdzić co taki reportaż powoduje.... coraz więcej ludzi sie zniechęca do myśliwych. A jakby tak nakręcić reportaż jak pieski ganiają i zagryzają sarny, muflon, zajace. Pokazać parę dyrastycznych zdjeć rozszarpanych zwierząt i psy które kłusuja. Ciekawe co na to by powiedzieli! Autor: boar79 godzina: 23:54 Z dala od OBIEKTYWIZMU i PROFESJONALIZMU! Mieliśmy okazję posłuchać w tle odgłosów wystrzałów oraz przeraźliwego skomlenia piesków (skojarzenia oczywiste). No i po co? Czemu miało to służyć? Ano chyba tylko i wyłącznie poruszeniu serc dzieci oglądających program wspólnie z rodzicami i ukochanym czworonogiem. Co do okoliczności zdarzenia to sami słyszeliśmy, że pies UCIEKŁ z gospodarstwa dwa dni wcześniej!!! Z tego co zdążyłem się zorientować to pieski strzelane były w szczerym polu z dala od zabudowań. Nie bez znaczenia jest też fakt, że nie był to pojedyńczy pies a cała sfora. Sprawa jest oczywista i chyba nie wymaga dalszych wyjaśnień oraz dyskusji. Jedyne co może budzić zastrzeżenia to pozostawienie zastrzelonych psów w odkrytym terenie - jak już powiedziało się A to wypada i powiedzieć B (jak Bierz saperkę ;). A jaki jest morał z tej historii? Zawsze sprzątać "trefny" towar! Autor: Zbyszek godzina: 23:55 Reportaż zrobił swoje a więc złą opinię nam wszystkim myśliwym. Pan redaktor tegoż wydania powinien przed emisją wpierw bardzo dokładnie zapoznać się z stosownymi uregolowaniami prawnymi w tym zakresie a według mojej oceny nie miał o tym zielonego pojęcia. Pan policjant też nie za wiele wniósł do sprawy a przede wszystkim pokaznał niekompetencje i brak znajomości prawa. Jezeli mamy mówić o odpowiedzialności i konsekwencjach w stosunku do osób winnych to w pierwszej kolejności taką z urzędu powinni ponieśc własciciele za brak nadzoru nad psami a w drugiej strzelający myśliwi i tylko za to że pozostawili na polu strzelone psy. Bardzo podobała mi się wypowiedź Pani lek .wet . Doroty Sumińskiej a przede wszystkim znajomość przepisów i skutków wynikających z faktu wałęsania się w łowisku psów , jest pełen uznania dla niej za to a przede wszystkim z profesjonalizm . Natomiast autorka reportażu wykazała totalny brak jakiejkolwiek znajomości tematu i w tym przypadku wykazała ewidentną stronniczość po stronie właścicieli psów. Wypowiedź pani z Towarzystwa Ochrony Zwierząt według mojej oceny nie zasługuje na cokolwiek była bezprzedmiotowa i szblonowa brzmiała jak stere wyświechtane slogany , którymi posługuje się to towarzystwo, Pozdrawiam |