![]() |
Środa
08.03.2006nr 067 (0220 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: dubeltówka dziadka (NOWY TEMAT) Autor: 6.5x55 godzina: 12:38 od wielu dni trapi mnie taki oto problem: - mój dziadek w latach pięćdzieśiątych był członkiem PZŁ i posiadał dubeltówkę, którą stracił( z tego co mi wiadomo w wyniku postrzelenia kogoś na polowaniu) - broń została przejęta przez milicję i tu się ślad urywa... dziadka nie mogę spytać, ponieważ już od 20 lat nie żyje, babcia wie tylko tyle ile wyżej napisałem, ojciec był wtedy małym knyszem więc także niewiele pamięta... i w tym moje utrapienie... - czy jest jakiś sposób aby uzyskać informację co się z tą dubeltówką stało? dzwoniłem już do KWP w Poznaniu, ale otrzymałem informację, że dzisiejszy właściciel tej broni (jesli taki istnieje) mógłby sobie nie życzyć, aby przekazywać jego dane osobowe... z drugiej jednak strony istnieje chyba jakieś archiwum gdzie można sprawdzić czy dana jednostka została zezłomowana lub czy nadal jest w użytkowaniu... być może ktoś starał się odszukać dziadkową broń...za wszystkie pomocne informacje będę bardzo wdzięczny... Autor: Mark - 2 godzina: 13:21 Jeżeli to postrzelenie miało epilog w sądzie, to wydaje się iż od tego powinieneś zacząć, odszukać akta sprawy i sprawdzić co zrobiono z dowodami. Poniewż dubeltówka mogła być dowodem w sprawie - jeżeli była, to tam powinien być konkretny ślad co zrobiono z dowodem po zakończeniu sprawy. D.B. Autor: Pk godzina: 14:13 Kto pyta nie błądzi ! DB Autor: młody łowca godzina: 17:16 osobiście uważam że została zezłomowana.... Autor: Filip z Konopii godzina: 18:30 A ja uważam ,ze broń z której postrzelono człowieka spoczywa sobie w Warszawce w KG. Policji.Przynajmniej tak powinno być. Nie wiem natomiast przez jaki długi okres powinna ona spoczywać jako dowód w sprawie. Biorąc pod uwagę i poprawkę na lata 50-te i niewiele broni na rynku oraz bezkarność jaka istniała we wszystkich służbach ,ktoś tę broń napewno użytkował ,lub użytkuje nadal ,dlatego też owiane jest wszystko taką tajemnicą. Autor: Andrzej.1 godzina: 19:04 Kolego „Sześć i pół”. Nigdzie nie dzwonić i nie pytać . Papier ładny napisać i zapytać . Wysłać czy dostarczyć za potwierdzeniem odebrania , potem czekać cierpliwie. Jak broń po dziadku chcesz zlokalizować to pisać , pisać cierpliwie . Pamiętaj o przygotowaniu w domu grubego segregatora. |