![]() |
Poniedziałek
15.08.2011nr 227 (2206 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Ja w sprawie broni krótkiej,.... jeśli można... Autor: puchaty mis godzina: 00:51 Koledzy Żeby wszystko było jasne.... Ja nie mam nic przeciwko broni krótkiej, długiej czy srednio-długo-krótkiej..... Nakreśliłem jedynie zagrożenia z przyczyn jej posiadania. Dotyczące Nas samych, postronnych i zwierzyny... Ale jeżeli się ktoś uprze....no to co zrobić? Prawo do posiadania wszak ma i mieć powinien. Wybór należy do Nas samych/ Pozdrawiam Wszystkich Darz Bór ( ..z "klamką" czy też, bez niej) puchaty Autor: puchaty mis godzina: 07:42 I na koniec taka parafraza ,starego dowcipu: Młody myśliwy i jednocześnie młody "tygodniowy" żonkoś, pierwszy raz wychodzi z domu na poranny podchód do lasu, w nowej dla siebie,, małżeńskiej rzeczywistości . Tuż przed wyjściem , staje przy małżeńskim łożu , w całym "rynsztunku" i czeka na słowa uznania od swojej połowicy. Żona popatrzyła z uwagą na męża i pyta ziewając... - To broń TAKŻE masz krótką?!!.... I jeszcze jeden... Myśliwy przychodzi do znajomego lekarza i mówi: -Panie doktorze ...chyba mam kompleks "krótkiej lufy"!!! Na to lekarz: Proszę się nie martwić! , Operowałem Panu wyrostek dwa lata temu i proszę mi wierzyć... ... akurat w pańskim przypadku , to nie jest kompleks. To tak dla rozładowania emocji. Pozdrawiam - |