![]() |
Piątek
23.09.2011nr 266 (2245 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Strzelanie przy nęcisku Autor: norbi75 godzina: 07:37 czytając wasze posty uważam że polowanie przy nęcisku jest chore i nieetyczczne. Autor: Jenot godzina: 08:10 Ad mokrzec Nie tłumacz się Kolego, nie musisz.Nie daj się prowokować.Za chwilę wmówią Ci, że jak polujesz na nęcisku to nie możesz mieć dziewczyny : ) Przepis wyraznie mówi że: § 6. 1. Podczas polowania nie strzela się do: 2) zwierzyny przy paśnikach, lizawkach, pasach zaporowych oraz punktach stałego dokarmiania, z wyjątkiem polowań na dziki i drapieżniki przy nęciskach; myśliwy powinien ustalić u dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego lokalizację nęcisk w obwodzie łowieckim, a dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego powinien uzgodnić ich lokalizację na terenach leśnych z właściwym nadleśnictwem; Reszta, to znaczy to czy skorzystasz z tej możliwości lub nie, to tylko i wyłącznie Twoja osobista sprawa. Ad bfgj Tym razem nie podzielam Twojego zdania. Pozdrawiam DB Autor: Jack__Daniels godzina: 08:28 norbi75, zadałem ci wyżej pytanie. Co to jest etyka? Autor: puchaty mis godzina: 10:12 Cześć Jack_ Wprawdzie pytanie nie było do mnie , ale pokusiłem sie o odpowiedz. Etyka to zbiór pewnych pisanych i nie pisanych zasad ,które wypełniają lukę między tym co dopuszcza prawo, a tym czego nie powinniśmy robić , mimo tego ,że prawo na to przyzwala.Oparta jest o zasady moralne, poczucie przyzwoitości, dobrego smaku, sprawiedliwości. itp. w oparciu o tradycję , dobre wychowanie czy np. system wartości wyniesiony z domu. W/g jej zasad np. nie pierdzimy przy stole, chociaż możemy, ustępujemy pierwszeństwa kobietom,chociaż możemy pchać się "na chama" ,odpowiadamy na powitanie, chociaż możemy milczeć jak "grób",nie chwalimy się wizytami w burd..., agencji tow.chociaż prawo tego nie zabrania, nie włazimy w dresach do opery , choć możemy, ale nie wypada. W przeciwnym wypadku , w środowisku otrzymujemy przydomek chama, prostaka czy gbura, i to bez względu na wykształcenie, majętność czy status społeczny.Podobnie jest w łowiectwie. Łamanie zasad etyki łowieckiej , nawet gdy ów" łamiący", nie ma o niej zielonego pojęcia , powoduje ,że otrzymuje on przydomek strzelacza , padliniarza, czy mięsiarza.Nie powinno to dziwić. Może nawet dostać w środowisku " ksywę" tępaka, gdy zaczyna poddawać w wątpliwość sam fakt istnienia i funkcjonowania zasad tej właśnie etyki. puchaty. Autor: Sylwek76 godzina: 14:03 Dziwi mnie ta atmosfera na tym forum! Skaczecie sobie niemalże do gardła! I po co? Dla jednego polowanie przy nęcisku odpowiada, dla innego nie i tyle! Po co to kogoś obrażać? Ja nie lubię tego typu polowania ale nie krytykuję za taką formę innych. Mam kolegę, który poluje na takich nęciskach również z braku czasu (bo ma małe dzieci), bo jego większość poświęca na prace dla koła. No i co z tego? TRUCIZNA - powiesz: "To musisz wybrać :Polowanie , albo" ...dzieci? Dajcie już z tym spokój! Nie przeszkadza mi taki myśliwy, jak mój Kolega, który robi nęciska i wybiera na spokojnie sztukę do odstrzału. A ma się czym pochwalić- jest posiadaczem oręży z postrzelonych przez innych myśliwych wycinków. Dla mnie bardzo fajnie, że jest taki ktoś, kto faktycznie w sporej części usuwa z łowiska gorsze sztuki. Dlatego jak się kogoś nazywa mięsiarzem lub padliniarzem to warto się nad tym zastanowić bo może być nam łyso! Ja osobiście nienawidzę takich krzykaczy, którzy ten sposób krytykują z zaciekłością a jak przyjdzie co do czego, to się okazuję, że tylko szuka gdzie ktoś zrobił podsyp - bo by się w końcu coś strzeliło - mam taki przykład w Kole! Pozdrawiam wszystkich Kolegów polujących na różne dozwolone prawem sposoby! Darz Bór! P.S. Nie zamierzałem nikogo z forumowiczów obrazić. D.B. Autor: el Gwiazdor godzina: 14:56 Jak ktos nie potrafi Polowac to wykonuje egzekucje przy neciskach. Proste jak budowa cepa Autor: Jack__Daniels godzina: 15:57 puchatku :) ja doskonale wiem czym jest etyka i naprawdę żałuję, że to Ty odpowiedziałeś. Ciebie bym nie zapytał bo byłoby to z mojej strony nietaktem. Ty nie jesteś pierwszy dzień na forum, ja również. Twoje wpisy czytam i wiem, że w głowie masz poukładane. Pytanie skierowałem do norbiego bo mnie zasłanianie się etyka w sprawach problematycznych ni wiedzac czym tak naprawdę jest ta etyka, mówiąc po ludzku po prostu wkur**a. W myśl zasady, że jak nie wiem o co chodzi to mówię "etyka" i nikt mi nie podskoczy. Etyka w ustach niektórych brzmi jak słowo "grzech" w ustach księdza przemawiającego do "ciemnoludu". "Ciemnolud" później to słowo "grzech" powtarza dalej w każdej niesprzyjającej dla niego sytuacji. Mam nadzieję, że ostatniego zdania nie kierowałes do mnie :)... bo tak to trochę odebrałem :)). Tak mi teraz przyszło do głowy... czyli etyczne jest to co większość uważa za słuszne. Więc jeśli 51 na 100 myśliwych uzna, że polowanie przy nęcisku jest nieetyczne (pomijam fakt, że dozwolone prawem) to wychodzi na to, że dobrze poukładany myśliwy nie powinien tego robić. Czy dobrze rozumiem? Znalazłem jeszcze takie świństwo w internecie... dla tych co mogą obrazić swoje uzucia religijne - nie wchodzić!!! Więc co jest moralne a co nie jest? Co jest etyczne, a co nie?... i dla kogo...? Autor: Shirley godzina: 16:32 Niech ktoś mi powie jaka jest różnica. Na świeże ściernisko po kukurydzy wychodzą dziki ale nie ma możliwości ich tam strzelić. Z tego ścierniska zbieram 3-4 worki kukurydzy w kolbach i robię sobie nęcisko 500 - 800 metrów dalej w takim miejscu gdzie mogę oddać bezpieczny strzał a kukurydza ma spowodować żeby dziki się na chwilę zatrzymały i żeby można było wybrać odpowiednią sztukę. I tu i tu strzelamy "na stołówce" jak to niektórzy nazywają. Autor: bfgj godzina: 17:25 Czy tu są naprawdę prymitywni ludzie? Jak różnica gdzie strzelę. Co za pytanie? Przychodzę na imprezę , wesele i zamiast pić wódkę to każdy kieliszek odlewam sobie do własnej butelki. Jaka jest różnica ,czy wypiję wódkę na imprezie, weselu , czy wypiję sobie później w domu. Przecież organizator wesela nic na tym nie traci ,bo jak zabroni mi odlewania to zacznę tą wódkę pić i tak będzie musiał tą flaszkę stracić. Tylko ktoś pozbawiony zasad może tak myśleć jak to opisałem powyżej. Tylko człowiek prymitywny może tak postąpić. Osoba kulturalna i z zasadami wie jak należy się zachować i wódki z wesela ze sobą nie zabierze. Autor: bfgj godzina: 17:26 Jenot A dlaczego według przepisów ,które zacytowałeś przy nęciskach wolno strzelać do dzików i drapieżników? Jak myślisz ? Jaki był powód takiego rozdzielenia? Autor: Shirley godzina: 17:35 bfgj a nie uważasz że tu i tu (chodzi mi o mój przykład) jesteś na tak zwany krzywy ryj (bo raczej nikt Cię nie zapraszał, ani dziki ani właściciel kukurydzy) tak więc przykład z weselem mocno nie trafiony :D (od razu dodam że kukurydze zbieram po otrzymaniu zgody właściciela pola) Autor: bfgj godzina: 17:41 Nie o twoim przykładzie pisałem Autor: Filip z Konopii godzina: 17:51 czy o takie nęcisko również chodzi? Dodam że sobie toto leży , wyłożone przed kilkoma dniami ,ambona tuz przy polu uprawnym ,nęcisko jakieś 40-50 metrów od tych pól ,a w odległości ok 120 metrów podsyp i lizawka wypełniona sola ,również na krawędzi pól uprawnych ,tyle ze w trawsku. Jak to nazwać? Widzę tego typu obrazki już od kilku lat na terenie tegoż koła łowieckiego. Czy to normalne? Autor: puchaty mis godzina: 19:58 Jack_ Znam Twoje zdanie w wielu kwestiach i nigdy nie skierowałbym mojego wpisu do Ciebie, tym bardziej że , zgadzam się z Tobą w wielu , bardzo wielu sprawach. Jeżeli ostatnie moje zdanie zrozumiałeś tak jak piszesz, to bardzo Cie przepraszam , gdyż nie było skierowane do Ciebie,choć zawarte w mojej odpowiedzi . Jest tu wielu którzy powinni moją wypowiedz tak odebrać jak chciałem by odebrali. Co do tej słuszności uznanej przez większość.... Tak myślę, że to kwestia pewnych zasad i przyzwyczajeń , typów postępowań w konkretnych sytuacjach, które to zasady utrwalane były przez dziesięciolecia, aż stały się pewną tradycja, zbiorem zasad których przestrzeganie jest "dobrze widziane" ale nie jest wymuszane przez prawo.Łamanie tych zasad nie jest przestępstwem ale powinno być piętnowane przez środowisko. I tak się też dzieje.Dlatego tradycja i etyka idą w parze ,gdyż wiele z obecnych zasad etycznych ma swoje korzenie w tradycji. Co do etyki , to znowu się z Tobą zgadzam. Jest to slogan "wyświechtany" przez ludzi którzy postępując wbrew etyce , liczą na etyczne zachowania innych i usprawiedliwienie swojego zachowania,w imię zasad etyki , tradycji czy koleżeństwa.. To podłość i hipokryzja razem wzięte!!. . Pozdrawiam Cię serdecznie Darz Bór puchaty Autor: bfgj godzina: 20:20 Puchaty mis Końcówka twojej wypowiedzi podoba mi się. Autor: trucizna godzina: 20:57 ad.sylewk Skoro ma małe dzieci to dlaczego poluje i mrozi duupsko na nęciskach ? Łatwiej spod psa lub podchodu . DB ad.el Gwiazdor Każda forma polowania ma swoje plusy i minusy . Proste jak budowa cepa DB Co to za różnica gdzie i jak zerżniesz babie duupsko ? Żadna . Byleś doszedł . Autor: Sylwek76 godzina: 21:24 ad. Trucizna. Mając małe dzieci jest bardzo rzadko na polowaniu. A jak każdy z myśliwych chciałby coś od czasu do czasu upolować. Na nęcisko zlokalizowane wśród bagien podchodzi. Nie siedzi na ambonie czy drabinie. Rozśmieszyło mnie Twoje stwierdzenie: "Co to za różnica gdzie i jak zerżniesz babie duupsko ? Żadna . Byleś doszedł." No jak Ty w tym nie widzisz różnicy, to pogratulować męskości! Darz Bór! Autor: Mod.98 godzina: 21:41 a ja jestem mięsiarzem. jak mam dzika w zamrażarce to nie strzelam, bo po co? nie mam motywacji.... Autor: Wojciechus godzina: 23:41 Ad Bfgj, Z punktu widzenia myśliwego i łowiska, idąc na polowanie, najkorzystniej byłoby: 1) rozpoznać w miarę dobrze cel, 2) zabić skutecznie - czyli szybko i pewnie, 3) zminimalizować niepokój w łowisku. Nęcisko nadaje się do powyższego znakomicie. Co na to Twoja etyka? DB! |