![]() |
Sobota
24.09.2011nr 267 (2246 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: polowaniw Autor: Jenot godzina: 13:47 Ad Kocisko Akurat wzbieram się do lasu zobaczyć co tam w nim piszczy ale jeszcze szybciutko Ci Kolego odpowiem.Przedstawię mój punkt widzenia : ) A więc koguta na rosół można zabić szybko i bez niepotrzebnych męczarni.Rownie dobrze można podcinać mu szyję powoli i długo by zebrać jak najwięcej krwi na czernicę. Wieprzka można obuchem w łeb walnąć a można potraktowac go prądem.Ogiera można powiązać i kastrować na żywo a można zrobić to użwają odpowiednich środków znieczuających Itd.itp. Koledze Łoszaka cenię za to, że umiejąc grać na sygnałówce potrafi zabrać ją ze sobą do lasu by w przypadku, kiedy ma zwierza na pokocie, uchonorować go odpowiednim sygnałem.Chce mu się a mógłby przecież złapać go za "nogi" i wrzucić bez ceregieli do bagażnika a następnie do gara.Jakaż to róznica ? Zwierz i tak przecież nic nie czuje a mięcho jest tylko mięchem. Ja uważam, że obowiązkiem myśliwego, kiedy stanie nad upolowanym zwierzem, jest przypomnieć sobie, czym ta kupa mięsa była za życia i odpowiednio do tego go potraktować. Byka na przykład wywożono kiedyś z lasu łbem do tyłu darząc go w ten sposób szacunkiem i oddając mu cześć jako królowi naszych kniei. Równie dobrze można w bagażniku zwiniętego w kłębęk. Niby bez różnicy, jemu i tak wszysto jedno............................ Pozdrawiam DB Autor: bfgj godzina: 16:13 ULMUS Chcesz sprowokować dyskusję zadając pytanie co to jest szacunek dla żywego zwierza? Wiem ,że mnie podpuszczasz, bo to przecież ty sam pisałeś jak twój pies żyje sobie jak król. Ja nie chcę ,aby zwierzęta miały szacunek u ludzi na poziomie królów. Szacunek to nic innego jak zapewnienie zwierzęciu tego co mu się należy. Traktowanie go normalnie bez skrajności. [ tak jak to ty robisz w stosunku do swego psa prowadząc go po podwórzu w koronie – oczywiście żart] Jak powinien wyglądać szacunek dla zwierza ,każdy człowiek inteligentny to wie i ma to w genach. Nie chciałbym, abyś pomyślał ,że według mnie szacunek dla zwierza [dzikiego , czy domowego] do noszenie go na rekach , pozwalanie na wszystko, pozwalanie na niszczenie upraw i pozwalanie na wybieranie kur z kurnika. Trudno to odpowiedzieć w jednym poście ,bo to tak samo jak miałbym ci napisać co to jest „przyzwoitość „ Z jednym i drugim trzeba się urodzić . A jak ktoś się ….. urodzi to kanarkiem nie umrze. Jak ktoś ma szacunek dla zwierząt to ma także szacunek dla człowieka. Autor: puchaty mis godzina: 16:57 bfgj-ocie Wielu mi zarzuca ,że chcę na siłę "uczłowieczyć" zwierzynę.To nie prawda. Ja tylko staram się nie dopuścić do "zezwierzęcenia" człowieka. A to dwie różne sprawy. puchaty Autor: Hurry Skurry godzina: 18:25 puchaty mis tych wielu ma rację, strach pomyśleć co by się stało, gdyby udało sie '' uczłowieczyć'' zwierzynę. a z tym, zezwierzęceniem ''człowieka''... hmm Autor: bfgj godzina: 19:24 Jeżeli ktoś sobie „uczłowiecza” zwierzynę to nie ma w tym nic niepokojącego. Niepokojące by było ,gdyby próbowano to „uczłowieczenie” umieścić w ustawach kosztem człowieka. Na razie nic takiego się nie dzieje i nie ma przesłanek ,że w przyszłości nas to czeka. Na razie jedynie ustawy idą w kierunku, aby zwierzęta chronić przed zezwierzęciałym człowiekiem. Nie popadajmy w panikę ,że zwierzęta mogą stanąć ponad człowiekiem. Takie myślenia jest dla mnie śmieszne i tylko głupiec może wysuwać takie hipotezy. |