Wtorek
28.03.2006
nr 087 (0240 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: patent  (NOWY TEMAT)

Autor: cytryna  godzina: 08:31
Wydaje mi sie , że mam ciekawy pomysł - patent na usprawnienie broni mysliwskiej( a czemu nie?) Jest tak prosty i tak rewolucyjny( albo mi sie wydaje), że chyba powinienem go opatentować( ale sie czasami ludziom wydaje....że pozjadali rozumy).Ale przeciez niektórzy zaczynali od hodowania świń, a później komputery powymyslali....Chodzi oto gdzie mozna sprawdzic, czy takie rozwiązanie juz istnieje, a jezeli nie to jak je opatentować? Nie widziałem osobiście czegos takiego jeszcze u żadnego wytwórcy broni i mam nadzieje , ze jeszcze nie istnieje. Nie pisze o co chodzi, bo konkurencja moze byc szybsza. DB

Autor: Patek  godzina: 08:41
Czyli następny wpis w tym temacie, będziesz miał w 2011 roku,bo z autopsji wiem ile się czeka w biurze patentowym;-)

Autor: ANDY  godzina: 08:47
Ad.cytryna, .....Ale przeciez niektórzy zaczynali od hodowania świń, a później komputery powymyslali....- tutaj akurat było odwrotnie - Karpiński najpierw stworzył minikomputer a później musiał hodować świnie . Zeby przeżyć. O taka polska zawiść. A co do opatentowania - zwróć się do Urzędu Patentowego i tam się wszystkiego dowiesz. Składa ( a przynajmniej składało) się opis na specjalnym formularzu z określonym opisem i czeka . Urząd sprawdzi czy proponowane rozwiązanie nie jest już gdzieś stosowane. DB

Autor: cytryna  godzina: 08:56
Wydaje mi sie , .że mój pomysł jest bardziej uzyteczny niz lunety Leupolda VXL- zdecydowanie bardziej i oszczedza czas i pieniadze a daje ogromną radochę i skuteczność. DB

Autor: cytryna  godzina: 08:59
Juz słysze te telefony od Browninga,Sako, Remingtona i innych z błaganiem o sprzedanie praw do produkcji...... ;) DB

Autor: greg  godzina: 09:01
My je też słyszymy. Zmien numer. roześmiany greg

Autor: PiotrekPat  godzina: 10:51
Bez rzecznika patentowego nie dasz chyba rady. Sam proces dokonania zgłoszenia jest dosyć prosty - tzn Ty musisz napisać o co w tym wynalazku chodzi, czym on się rózni od znanych już rozwiązań- najlepiej z cytowanaimi odpowiednich patentów, przydałaby sięrysunki wyjasniajace istotęoraz przykłady zastosowania i ewentualy opis korzyści ze stosowania. Jak chcesz coś sprawdzić, poszukać patentów to wejdź na stronę urzedu patentowego RP - tam są linki do róznych stron zagranicznych UP- jest link do strony Europejskiego UP a tam jest wyszukiwarka patentów po słowach kluczowych itd. Jest też link do strony US Patent Office i tam też warto poszukać. Koszty dokonania zgłoszenia w UP RP to jesli się nie mylę było dwa lata temu coś ok 400-600zł. Ochronie patentowej podlega wynalazek w momencuie opublikowania zgłoszenia w Biuletynie Patentowym. Od momentu zgłoszenia UP rozpoczyna tzw badania czyli ponoćsprawdzają czy to jest wynalazek, czy ktoś już tego nie zrobił wcześniej itd i do momentu wydania patentu mija tak jak wspomnieli koledzy kilka lat- ale moze warto?

Autor: Filip z Konopii  godzina: 11:44
No właśnie "Cytryna" Jest Rzecznik Prasowy na Forum ,to szukaj w nickach rzecznika patentowego. A k.woli informacji ,uchyl rąbka tajemnicy lecz nie w szczegółach to może coś konkretnego się pojawi. Chodzi o broń ,czy optykę/ Pozdrawiam!

Autor: cytryna  godzina: 12:11
Chodzi o broń - oczywiście nic więcej nie powiem, bo to może byc poważna sprawa. DB

Autor: Trebron  godzina: 12:28
Cos mi sie wydaje, ze w temacie broni na dzisiaj Ameryki nie odkryjesz i jezeli Twojego " odkrycia" na rynku jeszcze nie ma to znaczy, ze z takich czy innych wzgledow jest to bez sensu. To, ze Twoj patent jest lepszy od jakiejs lunety, to Twoje zdanie, tak jak niektorzy twierdza, ze podswietlany punkt to lipa. Mimo wszystko zycze sukcesu. DB !

Autor: jurek123  godzina: 12:34
Kol Cytryna Mieliśmy w naszym kole takiego oryginała który w latach 60tych w dubeltówce końce luf poprzewiercał.Wszyscy z niego się śmieli,a on twierdził że dubeltówka równomierniej śrut rozkłada. Po jakimś czasie chyba w latach 80tych ukazały się pierwsze fuzje z wierconymi lufami.Trochę inaczej ale wiercone. Do dziś nie wiem czy kolega sam to wymyślił czy gdzieś zasłyszał bo kolega nie żyje.Ale oryginałem to on był nie tylko w tej dziedzinie.

Autor: Alej.....  godzina: 12:39
No to jesteś, chyba, kwaśny Kolego wyjątkiem, który nie dość, że chce zatrzymać coś tylko dla siebie to wyciąga jednocześnie wiedzę od innych swoich kolegów:) Nieładnie. Bo wszyscy tutaj, dzielą się wszystkim i ze wszystkimi ... No przynajmniej tak było do tej pory. Nie wiem jak Wy, ale ja, pierwszy raz się z tak egoistyczną postawą spotykam ...! :))):)

Autor: cytryna  godzina: 12:40
Mój pomysł polega na czyms bardzo prostym- mysle nat tym juz od kilku miesiecy i pomyslełem , ze może warto to zrealizować- zapewniam , ze jest to bardzo proste a jednoczesnie bardzo "przełomowe". Nie spotkałem sie z tym nigdzie i wiem , że jest możliwe i warte produkcji.Dziwie sie , że nikt na to nie wpadł- w/g moich informacji.Gdyby ktos to wymyslił to napewno by produkował bo technicznie jest wykonalne i skuteczne. DB

Autor: cytryna  godzina: 13:51
Ad Alej..... Poszanuj myśl ludzką, podzielę się jak opatentuje-na pewno dowiesz sie o co chodzi. A jakie to ja informacje wyciągam...? DB

Autor: jurek123  godzina: 14:06
Kol cytryna Coś ci powiem .Opatentować to ty tego nie opatentujesz.Zapoznaj się z warunkami opatentowania ,a przekonasz się jak to jest trudne.Trochę tego tematu przerabiałem.Natomiast sprawą mniej skomplikowaną jest zgłoszenie wniosku racjonalizatorskiego ,lub wzoru użytkowego.Też to przerabiałem i nie chwaląc się mam trzy wnioski racjonalizatorskie zatwierdzone oraz jeden wzór użytkowy .Wszystko w dziedzinie technologii w rolnictwie. Nawet opatentowanie nie gwarantuje pełnego sukcesu,bo jeśli patent jest ciekawy zaczyna pracować sztab specjalistów by zrobić coś podobnego ale patent ominąć. Nie wiem czy znany ci jest patent maszyny do szycia .Opatentowana została nie cała maszyna a dziurka w igle i tego nikt dotychczas nie potrafił ominąć. Jeśli to opatentujesz w kraju to ten patent nie jest chroniony za granicą ,i trzeba patent zgłaszać w wielu najbardziej rozwiniętych krajach bświata. Ot taki mały problem z tymi patentami.

Autor: Filip z Konopii  godzina: 14:13
No to kilka godzin temu oglądałem program jak to hamerykańce radzą sobie z przeciwnikiem będącym za przeszkodami. Jest tak ,że pocisk wystrzeliwany z dodatkowym ładunkiem jakiegoś siekańca i aktywną spłonką ,wybucha tuż za przeszkodą i poraża żołnierzy znajdujących się tam . Wszystko za sprawą dalmierzy i celowników laserowych ,które współpracują z momentem rozkwitu takiego pocisku. Jeśli takie rozwiązania można wymyśleć w stosunku do człowieka ,to dlaczego np. nie na lisy. Wpuszcza się takie coś do nory ,napotyka na odpowiednią temp.,tzn pow. 30 stopni i bum... Tudzież na dziki za lasem albo za łanem kukurydzy jeśli siedzimy akuratnie po drugiej stronie. Działa to na dystansie do 2 km. Jak widzicie ,wiadomościami podzieliłem się i wystarczy że ktoś opatentuje i będzie gratka oraz krocie. Jakoś osobiście nie mam ochoty czekać do 2011 roku. Tylko proszę by nikt nie przytaczał tutaj zasad etyki ani innych przepisów łowieckich.

Autor: cytryna  godzina: 14:18
Ad Filip no co Ty? ekstra pomysł, a myslałeś o namierzaniu satelitarnym- sa programy , które korzystaja z kamer na satelitach- patrzymy gdzie sa , jedziemy na pewniaka i walimy.... DB

Autor: Alej.....  godzina: 14:50
ad. Cytryna cytat. ... "gdzie można sprawdzić?" ... "jak je opatentować?" to nie Ty pytałeś?:) DB

Autor: greg  godzina: 15:11
Ja wiem broń której nie trzeba ładować wcale

Autor: deer.hunter  godzina: 15:31
Nie greg... To broń która ma zamek na wylocie a strzela prze wlot...:-)) Sensu to mieć nie będzie ale "zieloni" na pewno szybko cytrynie pomoga wszystkie formalności załatwić. :-)) Podobno "grinpis" wszystko może. No może parasola w ...(cenzura)... nie otworzy. Choć pewny bym nie był. hłe hłe DB dh ad cytryna Może lufa w kształcie węża czy innej żmiji "co by broń jad miała". Tylko jak z tego celować ;-))

Autor: PiotrekPat  godzina: 16:31
Cytryna- jak chyba jedyny dałem Ci jako takąodpowiedźna Twoje pytania ale jak piszesz : ".Gdyby ktos to wymyslił to napewno by produkował bo technicznie jest wykonalne i skuteczne" - to watpię . Ty wiesz ile jest takich genialnych pomysłów które pozostały na papierze lub w sferze genialnie działających prototypów - dlaczego ano bo nie wszyscy mają interes aby świat był łatwy prosty i przyjemny. To aby opatentować skutecznie to jest zadanie rzecznika a nie wynalazcy. Na czym opierasz swoją wiedzę że takiego wynalzaku nie ma- przeszukałeś chociaż patenty z USA czy Europy? Tak czy siak życzę sukcesów.

Autor: FranekS  godzina: 17:19
Kolego Cytryna , jak usprawnia zabijanie ludzi , to na pewno już jest opatentowane i może nawet stosowane w broni wojskowej. Ale ja mam za to skuteczny patent , dla myśliwych płci męskiej , polujących wiele godzin w zimie , na ambonie.To proste rozwiązanie dotyczy problemu siusiania.Eliminuje butelki po mleku , słoiki z zakrętką po ogórkach , nocniki itp. , a dodatkowo jest ekologiczne , ciche i niezawodne.Ponadto , w praktyce , okazało się skuteczne w trakcie stania w korkach samochodowych , w godzinach szczytu.Patentować nie zamierzam , ale ze względu na niemowlęta , również czytające Forum , szczegółów nie podaję. pozdrawiam wszystkich zaintrygowanych problemem , jak też pozostałe osoby samoradek leśny FranekS

Autor: gwizd  godzina: 19:32
Cytryna Nie wiem jak ci to powiedziec zeby cie nie obrazic ale chyba masz zajoba na punkcie swojego "patentu". Po co wogule napisales ten post? Jak opatentujesz to sie pochwal albo jak cie wysmieja to tez sie pochwal bedzie weselej. DB

Autor: karko  godzina: 22:10
Nie chcę cię obrazić ale masz pomysł na dobry " temat " teoria a praktyka to dwa przeciwne bieguny ( choć jeden elektryk zna minsu ujemny i minus dodatni ).Sprawdż w praktyce najlepiej z kimś - komu ufasz i oceni twój patent uczciwie,a wtedy hey, Mimo wszystko powodzenie Ci życzę.pozdrowienia DB