Piątek
06.07.2012
nr 188 (2532 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Do Pan Piotra Gawlickiego

Autor: Artur123  godzina: 00:18
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: inwektywy między dyskutantami.

Autor: Ms  godzina: 00:25
Nie znam sytuacji aby rzecznika nazywano dobrym. Widzę Kolego ,że emecjami się kierujesz . Ujawnij swój wizerunek to możemy porozmawiać . Ale przypuszczam nie bedziesz miał na tyle odwagi aby to zrobić . Dobrej nocy życzę .

Autor: Ms  godzina: 00:28
Co do przytoczonych felietonów jak byś się z aktami sprawy zapoznał to zapewne bzdur byś nie pisał .

Autor: Ms  godzina: 00:36
Artur123 Nazwałeś mnie kłamcą na forum bedziesz musiał w najbliższym czasie to udowodnić . Życzę sukcesu

Autor: Artur123  godzina: 00:38
Napisz i uzasadnij, że powyższe fragmenty, to bzdury na resorach lub wystąp do sądu z powództwem cywilnym w stosunku do ich autorów.

Autor: Ms  godzina: 00:41
Wystapie do sądu z powództwa cywilnego . To Ty nazwałs mnie kłamną . i Ty jesteś autorem tego sformułowania . Chyba że mnie przeprosisz , co zmieni postać sytuacji.

Autor: Ms  godzina: 00:43
Miałem o Tobie jak najlepsze zdanie . No cóz człowiek sie myli.

Autor: Marek Biały  godzina: 01:28
Poj...bało Was Panowie? Niech każdy da krok wstecz, ciut ustapi i może zmieni to perspektywę odrobinę. Nie warto tracić czasu na cokolwiek co się nie nazywa polowaniem :)

Autor: Artur123  godzina: 01:54
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: inwektywy między dyskutantami.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 06:34
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: inwektywy między dyskutantami.

Autor: Rafał Witkowski  godzina: 07:26
Dobre Stasiu.... rozbawiłeś mnie do łez tymi adresami do składania pozwów. Pozdrawiam i udanego dnia !

Autor: azil II  godzina: 07:48
I już wiadomo kto on...... i nic więcej....... (forum.lowiecki.pl/profile.php?f=11&id=6339) Azil II

Autor: Ms  godzina: 08:54
Artur123 Jak masz pretensję co do orzeczeń sądu to zwracaj sie tam. Mnie obowiazuje tajemnica i szczegółów spraw nie wolno mi ujawniać . Nie występuję na Forum jako rzecznik dyscyplinarny, w moim nicku nie ma słowa o tym . Miej świadomość, że nikokogo na tym forum nie chroni tutaj żaden imunitet ani Ciebie ani mnie. Pozdrawiam Darz Bór Ms Pozdrawiam Darz Bór Ms

Autor: paradox06  godzina: 10:33
Hyde Park 2012-07-06 10:33 M.S. RZECZNIK DYSCYPLINARNY port macierzysty Bydgoszcz - wpis do dziennika pokładowego – 0025 silnik; 0036 próba minięcia główki port(alu) Łowiecki; 0041 kolizja z główką portową A123; 0043 silnik stop Oświadczenie kapitana z M.S. „Rzecznik dyscyplinarny” Marcina Sz. - dot. nie ustąpienia główki portowej A123, przy wychodzeniu z portu Łowiecki - wpis do dziennika w kapitanacie cyt. „Wystapie do sądu z powództwa cywilnego . To Ty nazwałs mnie kłamną . i Ty jesteś autorem tego sformułowania . Chyba że mnie przeprosisz , co zmieni postać sytuacji.”( wpis oryginalny bez poprawek) Kłamstwo dotyczyło nie ustąpienia główki portu dla „balji” M.S. „Rzecznik dyscyplinarny”, a żądanie przeprosin skierowano profilaktycznie, również do pozostałych główek portu, jako element zastraszania. Krew pobrana, wyniki na zawartość alkoholu jeszcze nie dotarły. CHWDKMS ( pomimo podobieństwa skrótu, do tych na murach niektórych ulic, a dotyczących Policji), prawdopodobna treść skrótu to Chwalmy Wyobraźnię Doświadczonego Kapitana Marcina Sz.. Wybór wersji dozwolony, można zmienić KAPITANA na KOLEGĘ. Zbieżność faktów, nazw, nazwisk i sytuacji przypadkowa. „Z Gallami Anonimami nie polemizuję !!!!!!!!!!!!!!!!!” (nie znam staro łacińskiego) Gram na grzebieniu.

Autor: wojtkos  godzina: 11:23
proponowałem adminowi moderacje.No i mamy syf kił i mogił

Autor: Scenthound  godzina: 11:54
Nie zgadzam się na moderacje. Mamy obrazek wiekopomnych piewców. Odnowy moralnej strony'' Łów Fekalia PZŁ.'' . Szczujących ''nienawidzących bliźniego swego ''. "Śpieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą" Piękne słowa wypowiedziane przez ks. Jana Twardowskiego istnieją w dzisiejszych czasach?      Sądzę, że dzisiejszym światem rządzi także nienawiść. Każdy człowiek ma swoje uczucia, każdy bez względu na wiek, wygląd,itd. ma duszę. Często skrywamy sami przed sobą jacy naprawdę jesteśmy i do czego dążymy, niektórym to wychodzi świetnie lecz niektórym już nie. Każdy jest kimś i każdy zasługuje na szacunek bez względu na wszystko. Coraz więcej ludzi rani siebie nawzajem, i po co? Chyba tylko po to by dowartościować swoją osobę, żeby pokazać, że jest się "lepszym"(ale w czym? w zadawaniu cierpienia?). Ludzie tak jak się ranią tak i nie potrafią wybaczać.

Autor: Rafał Witkowski  godzina: 12:32
Po co moderacja ? Niech się każdy przekona z kim ma do czynienia....

Autor: Hupert  godzina: 13:42
Szkoda byłoby nie mieć przed oczami w tym wątku tego fragmentu postu Artura, któy padł wycięty przez redkację. Przytoczę więc jego treść, która jak domniemam nie była powodem skasowania postu, bo to przedruk z artykułu w dzienniku (www.lowiecki.pl/felietony/tekst.php?id=275): Ten sam sąd w tym samym orzeczeniu, wytknął z-cy ORD w Bydgoszczy Marcinowi Szczepańskiemu, że ..."znaczna część zarzutów nie miała należytego poparcia dowodowego, co wykazało postępowanie przed sądem, postawiona została hipotetycznie."... Wskazał też, że choć w feralnym polowaniu brało udział pięciu myśliwych, rzecznik postawił zarzuty tylko czterem z nich. Takie postępowanie rzecznika sąd w Toruniu uznał za niedopuszczalne, wytykając mu brak kompetencji, bo po minięciu 3 lat, temu piątemu polującemu nie można już postawić zarzutów. Widać OSŁ w Toruniu jakiś niedzisiejszy, gdy myśli, że rzecznik nie ma prawa wybierać, komu za to samo zrobić postępowanie sądowe, a komu nie, albo czy warto szukać dowodów na zarzuty, które się obwinionym stawia, jak przecież wiadomo, że są winni. Kolega Ms miał również inne "chlube" zaslugi dla łowieckiego wymiaru sprawiedliwości. Zacytujmy ponownie z innego artykułu w dzienniku (www.lowiecki.pl/felietony/tekst.php?id=321): Okręgowy Rzecznik Dyscyplinarny Marcin Szczepański ochoczo wziął się do roboty i stosując metody zapamiętane z dawnej epoki, strachem i groźbą utraty członkostwa, wykorzystując brak obycia prawnego „złoczyńców”, doprowadził trzech wymienionych wyżej do podpisania cyrografu - dobrowolnego poddania się karze. Nieźle musiał ORD w Bydgoszczy „lać po piętach” skoro podejrzani zgodzili się dobrowolnie przyjąć na siebie wyrok równy karnemu „dożywociu”. Obwinieni poddali się karze, odpowiednio: Franciszek Smuszkiewicz - 1 rok zawieszenia, Krzysztof Smuszkiewicz - 1 rok zawieszenia, Jan Bartecki - 1,5 roku zawieszenia w prawach członka PZŁ i 5 lat zakazu pełnienia funkcji we władzach i organach PZŁ. A o ten ostatni zapis najbardziej zależało przewidującemu swoją kleskę wyborczą zarządowi koła Obwinieni po konsultacji z prawnikami biegłymi w przepisach statutu i prawa łowieckiego, w trakcie rozprawy przed OSŁ w Bydgoszczy wycofali się z wyjątkowo niekorzystnej i nadmiernie restrykcyjnej dla nich „ugody”. W tym miejscu do akcji wszedł ORD i sędziowie OSŁ w Bydgoszczy dając popis zawziętości i braku obiektywizmu. Po decyzji obwinionych ORD zgłosił wniosek o zawieszenie ich w prawach członków PZŁ do czasu zakończenia postępowania. Obwinionych wyproszono, a ORD „na kolanie” w obecności składu sędziowskiego napisał odręczny wniosek o zawieszenie. W napisanym mało starannie wniosku Marcin Szczepański zawarł uzasadnienie, a w nim w napisał: Wniosek z uwagi na wycofanie się dobrowolnego oddania karze uważam za zasadny – co dobitnie poświadcza, że rzecznikiem targała chęć odwetu za to, że obwinieni ośmielili skorzystać ze swoich praw i zrezygnowali z bezwolnego poddania się narzuconym warunkom rzecznika.

Autor: lelek_nowy  godzina: 13:57
Kolego Ms, można być dobrym rzecznikiem i można być złym rzecznikiem. Przykłady dawane przez Kolegę i opisane m.in. wyżej nie wskazują, żeby funkcję rzecznika wykonywał Kolega z właściwie, jeżeli nawet sąd łowiecki stojący raczej murem za rzecznikami pozwolił sobie na jawne skrytykowanie poczynań Kolegi. A wniosek o zawieszenie napisany ad hoc, jak się obwinieni zaczeli bronić to też nie fair, bo gdyby był zasadny, należało go złożyć wcześniej i nie uzasdniać tym, że skorzystali ze swojego prawa do obrony.