![]() |
Czwartek
08.11.2012nr 313 (2657 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: TK Autor: Witold Maziarz godzina: 00:31 Przyjmijcie dowiadomości, że ja w PZŁ jestem już 51 lat. Gdy byłem 30 rok, byłem wiceprezesem i podległym mi był niejaki marciniak. Do tego roku nie miałem najmniejszych problemów, a w Kole było całkiem dobrze, Większość z was internautów ma 15, 20 może 25 lat w PZŁ. Więc o nim nić jeszcze nie wiecie. Może i wam od 30 roku przynależności przypałęta się taki wasz marciniak, który zakończy wasze dobre czasy w PZŁ. Jak nie wolno będzie wam zaskarżać zawieszeń, to może wasz marciniak da wam odpocząć od łowiectwa na rok, może 2 a może 3 lata. A teraz dostaliście możliwość zaskarżać takie zawieszenia. Oby ta możliwość nikomu nie była potrzebna! I tylko ktoś z "mało imponującą" inteligencją, może to nie cenić. DB Autor: Trojak godzina: 06:56 Kolego Witoldzie- nie ma co się "wyzywać" w latach przynależność; zapewne ani Twój przypadek, także wiele innych, w normalnie i praworządnie działającej organizacji nie powinien się zdarzyć, bez znaczenia, że akurat ta jest łowiecka. Problem jest taki, że za wiedzą, zgodą i przyzwoleniem niektórych osób w PZŁ i poza nim także, doszło do powstania takich struktur jak obecne, z wiadomym Statutem, Sądownictwem, które stały się przechowalnią i sposobem na życie kosztem szarych członków, którzy nie mają po pierwsze żadnego pola decyzyjnego w kategorii zmian a po drugie, pozwolili sobie wmówić, że ta ich polowaczka jest najtańszym i najlepszym modelem jaki istnieje. Reszta wychodzi jak szydło z wora- szykany niepokornych, wykopywanie ludzi z kół, opluwanie przed Sądami Łowieckimi czy w końcu pozbawianie członkostwa PZŁ. Jak zwykle też widać czym dysponuje i co robi tzw. władza PZŁ w zakresie obrony dobrego imienia łowiectwa i myśliwych, lobbowania na rzecz ustaw dla nas korzystnych czy zwyczajnego, rzetelnego rozliczania się z pracy na rzecz naszego środowiska i pobieranej kasy- NIC !. DB. Autor: zetha godzina: 07:42 Witoldzie Maziarz nie nadymaj sie tak bo pękniesz - ojców tego sukcesu jest więcej niż Was dwu, a nie widać ich tutaj - nie wspominacie Wy o nich ni słowem. Wasze zachowanie choćby w tym temacie -rozdzielanie razów i pouczeń,zapowiedzi odwetu - czy aby na pewno nie przypomina WAM jakiejś organizacji A wpis z godz.00.31 " I tylko ktoś z "mało imponującą" inteligencją, może to nie cenić " - rozkłada mnie na łopatki i powiem krótko wstyd to za mało. Byś nie podciągał mnie jak innych pod obrońców PZŁ do wglądu dokumenty prób wywalanie,sprawy u Rzecznika,korespondencji z Radą i ZO ja brudy prałem sam w swoim gronie i nie upubliczniam ich. Autor: Alej..... godzina: 07:51 Witek. Może i dużo ugrałeś ale coraz więcej zaczynasz "przegrywać". Faktycznie... nie dajesz się lubić. DB. Autor: Witold Maziarz godzina: 08:24 Na sali Trybunału Konstytucyjnego nie zabrakło przedstawicieli członków PZŁ, bo byli tu Mariusz Bółtowicz i Witold Maziarz z Pro Bono. My o zmiany przepisów Statutu PZŁ walczyiliśmy od 2008 r.- dowody na stronie Internetowej Pro Bono. Ale na gratulacje nie czekamy. Zabrakło przedstawiecieli ZG, NRŁ, Łowca a nawet BŁ, która chyba zmienia poglądy. Przyjechaliśmy za to z Pro Bono z dalekiego Szczecina. Pokażemy kilka zdjęć. DB zetha Cieszę się, że ciebie rozłożyłem na łopatki. DB Autor: zetha godzina: 08:43 Witoldzie a mnie Ciebie zwyczajnie po ludzku szkoda,nie pisz już więcej - szkoda Twoich nerwów zapiekłych żalów sam siebie doprowadzisz do stanu że żyłka pierdząca Ci pęknie albo inny organ odmówi posłuszeństwa. Autor: Marek Biały godzina: 08:53 Jak brzmi w całości orzeczenie Trybulału Konstytucyjnego? Autor: paradox06 godzina: 09:35 Koledzy proponuję zachowajcie umiar, powagę i stateczność. Fakt niezaprzeczalny, jest sukces, ale to jest tylko mały kroczek do normalności w polskim łowiectwie. Różni ludzie, różnorako reagują na swoje sukcesy, wygrane, zwycięstwa etc. . Jedni upijają się z radości, inni wolą przy kominku w ciszy i spokoju przetrawić i przemyśleć inni muszą to komunikować całemu światu oczekując pucharów i wieńca laurowego. Ja rozumiem, że po latach walki o swoje prawa, bezsilności wobec bezduszności i opaski na oczach Temidy, lat gnębienia, pogardy i zeszmacenia taki sukces może wywołać amok i niekontrolowane emocje. To jednak szybko minie i zostanie szara rzeczywistość. Wtedy to znowu zobaczymy ile jeszcze zostało do „zaorania” by można było siać i zbierać plony. Niewątpliwie sukces ma wielu ojców i tak jest z Pro Bono, ale mają swój udział niezaprzeczalny i duży. To należy uszanować, ale na „litość boska” trochę skromności i umiaru. Wygracie więcej dla swojego stowarzyszenia i siebie osobiście, gdy zamiast chełpić się i wyolbrzymiając swój udział i wdawać się w utarczki z przegranymi przygotujecie kolejne „uderzenie”. Oni, Ci przegrani, nawet pod "szafotem" będą krzyczeli „za Stalina”, sorry "za Lecha”. Ot taka służalcza "psia" natura i nie zmienisz. Ja osobiście Was z Pro Bono podziwiam i dziękuje za to, co robiliście w tej materii by ta sprawa w ogóle zaistniała w TK. Chwała Wam za to. Przed wami jeszcze wiele do zrobienia. Nie zostawicie chyba tych „niezgodności z Konstytucją”, które tak rozgłaszaliście na forum. One są zasadne i maja większą wagę i znaczenie dla myślistwa aniżeli nawet zakończony temat sądów w trybunale. Biologia jest nie do zatrzymania, przy tym tempie rozpatrywania spraw, musicie już zaczynać być potwierdzić sukces teraźniejszy i przejść do historii łowiectwa, jako prekursorzy zmian i walki o normalność w naszym zrzeszeniu. Czego Wam i sobie szczerze życzę i serdecznie pozdrawiam. Darz Bór. Autor: bogdan1961 godzina: 09:40 WM TKM - już dawno to pisałem, że tylko i wyłącznie o to wam chodzi. Gaście to światło i nie kompromitujcie się już takimi wpisami: ,,Bandyci w białych rękawiczkach stróktur P.Z.Ł.staną `przed odpowiedzialnością za prześladowanie,mobing,pomawianie,usuwanie ze związku członków stowarzyszenia ''Pro Bono'',mamy listę osób ,które staną przed wymirem sprawiedliwości,należy im się to!!!Za lata krzywd jaką stwożyli nam i naszym rodziną. Pozdrawiam.M.Bółtowicz" Tak Wituś, to napisał Twój były prezes. Słowa jakby wyjęte z ust tego pana demokarty - Иосиф Виссарионович Сталин. Ps. Jako prezent pożegnalny kup byłemu prezesowi słownik ortograficzny jedno zdanie a - stróktur - struktur stwożyli - stworzyli Autor: Pomorski Łowca godzina: 10:20 Kolego Witoldzie, Wpis Prezesa Pro Bono : "...to nie ja szukałem problemów,odpowiadam: To zarząd koła łowieckiego''nad-odrzańskie''w Szczecinie,postawił wniosek ,że jestem nie etyczny i nie moralny...." Wynika z niego dość jasno, że gdyby nikt koledze Delegatowi nie przeszkadzał to biegałby sobie po kniejach z fuzyjką i był szczęśliwy a nie włóczył się po sądach. Co niejako potwierdza mój wcześniejszy wpis ujęty w formie nieco literackiej. Osobiście kibicowałem Kolegom w ich walce z systemem. Niestety w moim odczuciu problem jest dużo większy niż tylko PZŁ i łowiectwo w Polsce. W zeszłym roku, po dwóch latach walki, moja małżonka uzyskała stopień doktora habilitowanego. Nie miała znajomych, nie miała wsparcia to potraktowano ją jak natręta - parweniusza mimo że miała lepsze osiągnięcia niż niektórzy decydujący o jej losie. Gdyby nie rozpętała walki na wszelkich możliwych frontach to utopili by ją w szklance wody. Daleki jestem jednak od twierdzenia że wszyscy w strukturach PZŁ na poziomie zarządów, rad okręgowych i krajowych to źli ludzie. Wręcz przeciwnie - uważam, że w większości to porządni ludzie, etyczni myśliwi. Jednak trafiają się i tu ludzie nie do końca porządni. Jest ich niewielu. Pytanie jednak brzmi - dlaczego system jest tak skonstruowany, że takim ludziom tak wiele złego pozwala czynić ? Autor: Rolnik godzina: 11:37 Pomorski, gratulacje dla Twojej Połowicy i Ciebie. DB Autor: juazwiec97 godzina: 12:14 Spokojnie Koledzy. Początek jest dobry,ale bez emocji i osobistych wycieczek. Przychylam się do wypowiedzi kolegi paradox06. Nie obrażajmy się o głupstwa. Myślę, że nikt nie odbierze sukcesu PRO BONO, a jeśli jest dwóch ojców tego sukcesu to i dobrze,bo potomstwo urodzone będzie żywotniejsze. Wszak znane jest w zootechnice pojęcie heterospermii i pozytywne skutki jej stosowania. Kolego Witoldzie Maziarzu i delegacie-osobiście dziękuję za Wasz wkład pracy w tej sprawie i uzyskanie orzeczenia Trybunału Konstutucyjnego. Nie mam tylu lat stażu w PZŁ co kolega Witold. Jestem w przedziale 30 - 40 lat, ale miałem także szczęście spotkać na swej drodze takiego M a r c i n i a k a i oczekuję na sprawę sądową. Wierzę,że sprawiedliwość jest nie tylko na Sądzie Ostatecznym. A jeśli przegram,to będzie chociaż wesoło,bo zarówno ZK jak OZPZŁ bedą musieli wysłuchać wielu przykrych słów. Pozdrawiam i DB Autor: Pomorski Łowca godzina: 12:35 A tak swoją drogą - Trybunał Konstytucyjny został utworzono po to bronić nas przed twórczością przede wszystkim Sejmu. Ale kto nas uchroni przed wyrokami Trybunału Konstytucyjnego ? Autor: Stanisław Pawluk godzina: 13:50 Pierwsze relacje można już oglądać na portalu lowiecki.pl tutaj: RELACJE Z TRYBUNAŁU (www.lowiecki.pl/newsy/tekst.php?id=62) Może przyczynią się do merytorycznej dyskusji? |