Poniedziałek
26.11.2012
nr 331 (2675 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Jest okazja !

Autor: ULMUS  godzina: 09:02
prawda jest taka jak "Mnstanto" zechce a Bronisław jest za krótki na "Monstanto" . Będziecie kochani wpi@przać to co koncern Wam zarządzi w przeciągu najbliżych kilku lat bo ciągle uprawiacie polaczczyznę i nie ma między wami jednomyślności. Żydzi czy Niemcy , rozumem biją Was na głowę. Tam nie ma GMO mimo że jest zdrowe lub niezdrowe, więc warto z nich brać przykład bo mądre narody mądrze czynią.

Autor: rysioh  godzina: 11:13
Kol. ULMUS, ja to skomentuję cytatem z Piłsudskiego. Z roku... 1926 (słownie: jeden tysiąc dwadzieścia sześć). "Głównymi powodami obecnego stanu rzeczy w Polsce – to jest nędzy, słabizny wewnętrznej i zewnętrznej – były złodziejstwa, pozostające bezkarne. Ponad wszystkim w Polsce zapanował interes jednostki i partii, zapanowała bezkarność za wszelkie nadużycia i zbrodnie. W odrodzonym państwie nie nastąpiło odrodzenie duszy narodu. ... Naród się jednak nie odrodził. Szuje i łajdaki rozpanoszyły się. Naród odrodził się w jednej tylko dziedzinie, w dziedzinie walki orężnej, tzn. pod względem odwagi osobistej i ofiarności względem państwa w czasie walki.... Ustawiczne waśnie personalne i partyjne, jakieś dziwne rozpanoszenie się brudu i jakiejś bezczelnej, łajdackiej przewagi sprzedajnego nieraz elementu. Rozwielmożniło się w Polsce znikczemnienie ludzi. Swobody demokratyczne zostały nadużyte tak, że można było znienawidzieć całą demokrację. Interes partyjny przeważał ponad wszystko. Partie w Polsce rozmnożyły się tak licznie, iż stały się niezrozumiałe dla ogółu" Prorok, czy co??? DB!

Autor: Jerzy 030  godzina: 11:57
Rysioh; to nie prorok, a tylko patriota jakich po nimnie bylo, przywodca ktory w sposob obiektywny i bezwzgledny wyrazal swoja opinje dotyczaca stanu faktycznego. Nikomu sie nie podlizywal i nie dbal o interes wlasny. Jako Wodz Panstwa przysiegal Narodowi wiernisc i tej wiernosci dochowal. A ta cala reszta pseudo patriotow bijacych sie w piersi to tylko motloch, banda sprzedawczykow i kombinatorow jakiego nie uswiadczysz w zadnym innym kraju.