Czwartek
07.11.2013
nr 311 (3021 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: łowczy i prezes weszli miot w raz naganką do kogo skarga

Autor: bobofrut  godzina: 02:52
Wolno wejść w miot z naganiaczami z psami i strzelać. ? nie nie wolno :) a co weszli i strzelali w miocie przy nagance ? To kozakowanie się kończy w momencie gdy się coś stanie :) , głupich nie sieją !

Autor: krzychulec_30  godzina: 09:13
oj tam wilkei rzeczy, że łowczy chciał sobie z 5 m do dzika strzelić ;o), może nie ma wolniej chwili by indywidualnie polazić za dzikami...... Widze, że każdym kole jacyś fenomeni dobitnie dają o sobie znać... Współczuję... Darz Bór

Autor: mores  godzina: 11:15
Koledzy proszę o pomoc bo dzieje się to notorycznie. Nie piszę po to aby komuś zrobić nazłość ,lecz jak napisał kolega "bobofrut" prawdę. Do kogo skarga ????????

Autor: jurek123  godzina: 11:28
Najlepiej na Berdyczów .A na poważnie takie rzeczy podnosi się na Walnym a nie pisaniem skarg. Pozdrawiam

Autor: mores  godzina: 11:46
Kolego to ja o tym wiem, że na walnym. Ale co w wypadku takim jak 3 osoby z zarządu maja większość i przyjmują na gwałt tylko takie osoby ,które je popierają. To znaczy ,że wszelkie regulaminy polowań i prawo łowieckie nie obowiązuje. Jak jesteśmy równi wobec Pzł i wobec kolegów to napiszcie co mamy zrobić.??? Bo gdybać to ja też mogę . Takich przesłanek to my mamy więcej ,ale co z tego jak nie ma do kogo się zwrócić. Jak napisał kolega wyżej, jak stanie się krzywda w tedy dopiero wszyscy swoje 5 złotych dołożą. JAK będą wszyscy mówić ! jakie to nie rozsądne itd.. Lepiej zapobiegać niż leczyć !!!!

Autor: jooopsa  godzina: 12:22
Nie rozumiem Twojego problemu. Nie chcesz uczestniczyć w działaniach wg Ciebie ryzykownych - to nie bierz w nich udziału, wtedy Twoje poczucie bezpieczeństwa zostanie zachowane. A jak mimo wszystko chcesz w nich uczestniczyć, choć Ci się nie podobają - nie marudź. Volenti non fit iniura.

Autor: bobofrut  godzina: 13:01
Mores nie odzywaj się na walnym bo zrobią z Ciebie jajecznicę .Niech walne odwiedzą "smutni" i wytłumaczą ogółowi w czym rzecz :) . Najbardziej głupia cecha jaką walec PZŁ chce wyrobić w swoich członkach to ta że mają sprawę wykroczeń i przestępsw załatwiać we własnym gronie , można to nazwać zbiorowym gromadzeniem haków , jak się ktoś raz da złapać to już jest ich , związany wspólną winą :) to stara wypróbowana metoda stosowana w społecznościach o charakterze kastowo mafijnym . PS. na odprawe przed zbiorowką tez mogą smutni przyjeżdżać , i dmuchanie do balona będziesz z nimi prowadził otwartą wojnę to przegrasz i tyle , Mores a powiedz co robił w tedy prowadzący ? bo to on odpowiada za ............. Jooopsa to o czym pisze Mores to są działania nielegalne :) , tak jak dźganie kogoś nożem wbrew jego woli

Autor: jooopsa  godzina: 13:31
Bobofrut: Nielegalne jest mnóstwo zachowań, tak wiele, że nie znam ani jednego człowieka, który by zawsze postępował zgodnie z przepisami, łącznie z Tobą i mną. Dlatego zamiast dobrowolnie włazić w ten niewolniczy system powszechnych zakazów i nakazów i jeszcze kablować na bliźniego swego, należy zachować rozsądek. Jak złamanie przepisu nie powoduje żadnej dla drugiego człowieka krzywdy - to w czym problem? W tym przypadku ktoś nie poniósł żadnej szkody, lecz się czuje zagrożony. Inni akceptują zwiększone zagrożenie, tylko jednemu to nie pasuje. No to zamiast terroryzować wszystkich pozostałych wykorzystując zamordystyczny przepis - nie prościej zmienić towarzystwo na równie obawiających się ludzi?

Autor: bobofrut  godzina: 13:47
Równie dobrze można akceptować zbiorowy gwałt :) do tego się sprowadza twój tok rozumowania A i jeszcze nie dostrzegasz drugiego problemu , w tym polowaniu uczestniczy naganka !!!! którą jak nakazuje prawo trzeba otoczyć opieką a nie narażać ją na niebezpieczeństwa bo paru którym nie staje a chcącym zaznać skoku adrenaliny zachciało się postrzelać wbrew prawu . PS. Jak wiesz naganka to często gęsto "piaty element" z aldehydem octowym we krwii , chcesz komuś fundować kriminał w imię bractwa lubiącego "podwyższone zagrożenie" narażanie kogoś nieświadomego to jak nazwiesz :) :) :)

Autor: mores  godzina: 14:53
koledzy proszę o pomoc, a nie o następne sprzeczki kolego "jooopsa" Jeżeli ktoś ustala jakieś zasady, to nie trzymajmy się ich sztywno, ale jakiś rozsądek powinniśmy mieć. Wszelkie odstępstwa od normy są dopuszczalne, ale" apetyt rośnie w miarę jedzenia" Załóżmy "Jooopsa" że w nagance był twój syn i przypadek chciał dostaje breneką po nogach to co byś w tedy powiedział???? Ze nic się nie stało. GŁUPOTY OPOWIADASZ I SŁUCHAĆ SIĘ NIE CHCE .!!!

Autor: jurek123  godzina: 15:10
Kolego mores Ty naprawdę nie znasz zasad postępowania w przypadku naruszeń regulaminu polowania. Odpowiedzialnym za utrzymanie dyscypliny jest prowadzący polowanie i do niego należy zgłaszać wszelkie zastrzeżenia i to w trakcie polowania lub w dniu następnym na piśmie do zarządu jeśli nie otrzymałeś satysfakcjonującej odpowiedzi. Pitulić po czasie nie ma sensu bo prawdy nie dojdziesz. Pozdrawiam

Autor: jooopsa  godzina: 15:40
Koledzy, z naganką macie rację. Narażanie kogoś nieświadomego to qrestwo

Autor: mores  godzina: 17:34
Wytłumaczę jaśniej prezes był prowadzącym. Po drugie po zdjęciu rzeczników możesz tak naginać, że w głowie się nie mieści do słownie ze wszystkim. Po trzecie nie ma instytucji która przyjmuje skargi. Co mam napisać do zarządu ,że kolega prezes w raz kolegą łowczym nie przestrzegają prawa. Równie dobrze sam do siebie bym napisał było by równoznaczne.