![]() |
Sobota
03.09.2005nr 034 (0034 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: mundur myśliwski Autor: lwowiak godzina: 07:18 Zarzucono mi, że wywołałem temat i się wycofałem.Otóż nie-z tej paplaniny i złośliwosci wynika jak bardzo zmienia się nasza organizacja na "niekorzyść" kultury .Cieszą nieliczne głosy m.in.Hrabiego TAk TO PRAWDA - zatwierdzono wzór / może nidosko- nały/ ale mamy i należy uszanować innych Kolegów , którzy uszyli mundur.Często kosztem wyrzeczeń . Przykrość i żałość mnie ogarnia jak widzę zdjęcia publikowane w Łowcu Polskim, gdzie na zdjęciu grupowym stoją koledzy w sweterkach,koszulach itp obok K O L E G I w mundurze. Nie ubliżająć innym zawodom - nawet kominiarz ma swój mundur. A teraz do tych, którzy tak krytykują mundury - proponuję CI - STAŃ Kolego na zbiórce między mundurowym i- A RĘSZTĘ DOPOWIEDZĄ INNI ...... Autor: jurek123 godzina: 09:39 Kolego lwowiak nie mundur mówi o człowieku lecz jego postępowanie.Kuroń zawsze chodził w dżinsach i jakoś to nikogo nie raziło gdy stał obok panów we frakach.Masz zwichrowany pogląd na te sprawy ,chyba byłeś lub jesteś wojskowym bo oni uważają za równych sobie tylko tych w mundurach ,reszta to barachło czyli cywile. Autor: Karol godzina: 10:23 Ja jestem zdania, że każdy szanujący się myśliwy powinien mundur myśliwski mieć na stanie w swojej garderobie i nosić go godnie na odpowiednie uroczystości bo czy to nie wstyd dla rycerza św. Huberta iść na pogrzeb kolegi z Koła w ciemnym garniturze ? P.S. Ja jak dobrze pujdzie to może na swoją studniówkę i maturę pujdę w takowym wdzianku. :-) Darzbór Karol Autor: KULWAP godzina: 11:24 Ad andrzej Ad jurek123 Myślę, że nie dokońca zdajecie sobie sprawę z tego czym jest mundur. Obojętnie jaki. Pewne wspólne namiastki mundurów (jednakowe koszulki, czapeczki) widać także w kampaniach wyborczych. Jest to także forma manifestowania swojej przynależności. Przeciwko mundurom występują w większości ci, co na myślistwie chcieliby oszczędzać albo zarabiać. Czyli sposób na tanie "zakupy" mięska bez zbędnych według nich dodatkowych zobowiązań i nakładów. Ci sami wymigują się od prac w łowisku, świadczeń pieniężnych jeśli zachodzi taka potrzeba i swego samochodu nie udostępni dla podwiezienia piły czy gwożdzi. A przynależność zobowiązuje! Przecież to pasja, hobby z której jesteście dumni! Czy się mylę? A w przypadku opisanym w pierwszym poście sprawa jest szczególnie wrażliwa. Jeśli jest się strażnikiem wykonywania uchwał, brało się udział w ustalaniu kroju i powinności posiadania munduru to powinno się dawać osobisty dobry a nie zły przykład. Autor: jerzyd godzina: 12:08 Kolega Kulwap jasno wyłożył dla kogo i czym jest mundur . Popieram ! Pozdrawiam i Darz Bór Autor: Andrzej godzina: 12:54 Ad Kulwap 1- dla mnie zupełnie wystarczające do zamanifestowania swojej przynależności do grupy sa pewne akcenty w ubiorze, nakrycie głowy, kroj marynarki, kolor i tonacja ubioru. Ja bez trudu dostrzegam w towarzystwie myśliwych nawet bez munduru (jeśli oni oczywiście w ubiorze takie akcenty mają). Indywidualny strój jest manifestacją indywidualności osoby go noszącej,a to jest cecha którą ja szanuję. Mundur dla mnie jest symbolem urawniłowki, podporządkowania sie i braku miejsca na odmienność postaw i poglądów. To jest mój pogląd i nikomu go nie narzucam, ale wkońcu forum to nie egzekutywa i można mieć swoje zdanie. 2- część wypowiedzi sugerująca że jestem osobą migającą się od pracy i chcącą dorabiać się na łowiectwie jest po prastu CHAMSTWEM z Twojej strony. Nie zamierzam udowadniać że nie jestem wielbłądem. 3- oczywiście nie wstydzę się swojej pasji, ale dla mne nie ma związku logiczenego między "niewstydzeniem się pasji" a posiadaniem lub nie munduru. 4- uchwały PZŁ to nie jest jedno z 10 przykazań, których zmieniac nie wolno, a władze zrzeszenia w latach 70 tych nie do końca wybierane były w trybie demokratycznym. Czy ze wszystkimi uchwałami tak bezwzględnie się zgadzasz? DarzBór Autor: jurek123 godzina: 13:07 Kol.Kulwap Pięknie to wyraziłeś tylko jedno z drugim ma niewiele wspólnego.Ja darzę w swoim kole sympatią tych kolegów którzy są zaangażowani w pracy,a takich jest niestety kilku , natomiast nie przywiązuję wagi do munduru odznaczeń choć mam ich sporo i innych zewnętrznych odznak esztabliszmentu jak drogiej broni ,ubrań itp.Do Zarządu Okręgowego jak przychodzę to się przedstawiam nie brylując sznurem czy patkami ,A jeśli ktoś niegrzecznie ze mną rozmawia to po rozmowie już więcej nie popełni takiej gafy .Mundur ,stać mnie na niego ale lepiej czuję się w cywilu.Pozdrawiam wszystkich mundurowych ,czujcie się dobrze. Autor: lwowiak godzina: 18:37 powtarzam za kol.KULWAPEM -mundur powinien mieć każdy myśliwy- mundur zobowiązuje.Powiadasz, że śp Jacek Kuroń nosił dżinsy i nikogo to nie raziło. Oj raziło, okropnie raziło , ale jako krajanowi ze Lwowa mogłem patrzeć z przymrużeniem oka. ....jak w piosence ...tu pan i dziad są za pan brat i "każdyn" ma uśmiech na twarzy.... i z uśmiechem pozostawiam Was przed monitorem. A co do munduru p.BLOCHA bo o to chodziło -zgadzamy się, zarabia na tyle , że na mundur "go" stać bez naszej składki i to by było na tyle. Czy zaloguję się na stałe? Przyznam się, że od początku czytam wasze " dyżurne " uwagi, które mnie rozbawiają ale jestem za poważny na jałowe dyskusje przez internet. Jak znajdę mądry temat bez polemizowania to " pobałakamy" Autor: KULWAP godzina: 19:18 Ad Andrzej Swoich uwag nie kierowałem "Ad personam" dlatego Twoją uwage o "chamstwie" puszczam mimo uszu. Uważam też, że jesteś tym wyjątkiem, któy regułę potwierdza..... Ad "lwowiak" To, że wypowiedziałeś się w jednym temacie jest wielką strata dla forum. Ale tej straty nikt oprócz (chyba?) mnie nie jest w stanie zauważyć! A szkoda. Liczę na kontakt z Twoją prawdziwie Polską (Lwowską?) duszą! Autor: Kordelas godzina: 20:56 ad. Kulwap Czy to ten cipa :-)) ? Autor: r. andrzej godzina: 22:56 Bacznosc!!!!!!! Nie bardzo rozumiem calej dyskusji. Albo mam do czynienia z uniformem albo z jego mniej lub bardziej udana parodia. To o czym sie tu dyskutuje to raczej to drugie. Dosc zabawnie wyglada to jak sie zajac szczegolami....a to buty w roznych odcieniach, koszule tez rozmaite, krawaty.... A sam odcien zieleni tych wdzianek tez chyba co kolo, okreg czy po prostu co krawiec tez chyba roznie interpretowany.... O takich banalach, jak guziki juz nie mowiac....To na wszelki wypadek jak by ktos chcial interesowal sie roznica miedzy strojem karnawalowym a mundurem w jaki stroja sie np. listonosze. Zeby przynajmniej te wdzianka po imieniu byly nazywane.....Dla mnie ta parodia munduru - "organizowanego" chyba przez kazdego we wlasnym zakresie moze byc w najlepszym wypadku strojem mysliwskim.Mniej lub wiecej jednolitym. Ale zwal jak zwal. Niewazne. Duzo istotniejsza jest presja - o ktorej mowa bezposrednio w czesci postow , a w innych miedzy wierszami - wywierana na kolegow w celu uszczesliwienia ich tymi wdziankami. Z tym osobiscie mam sporo problemow.....Niektorym sie chyba pewne pojecia myla. Spocznij !!!!!!!! ra Autor: Spring godzina: 23:29 Koledzy zupelnie serio dyskutuja o "mundurach lowieckich", a tutaj chodzi o pretekst pokazania, ze prezes KL Los wystapil na ZO bez munduru,co ma sie samo przez sie rozumiec jako wysoce naganne.Szkoda, ze moj ulubiony forumowicz "Harry Kriszna" nie zabral glosu bo wtedy wiecej byloby goracych zwolennikow wystepowania w mundurach, wtedy wyszloby, ze mysliwy powinien spac w mundurze, a jak sie obudzi cwiczyc musztre paradna nieustajaco. Pzdr.DB. |