Wtorek
06.09.2005
nr 037 (0037 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: ładna broń

Autor: wsteczniak  godzina: 00:18
Tylko kardynalny Twój błąd w ocenie kalibru spowodował, że jeszcze coś wystukam.Wyłącznie taki, o jakim pisałem. Ale znam przypadki, gdzie inny Romeo wył do zacienionego portretu Babyjagi na miotle. Krótko wolny to kraj - wolne w nim upodobania. A przy okazji - Rzeczniku - prawdziwe piękno zbyt często pokazywane być nie może. Spowszednieje . Cyzio - jak mam pomierzyć swoją seterkę Bejkę - abyś i Ty piękno mógł sobie wyobrazić ? PASIAK VEL ... - do Ciebie największa prośba: Ty już jedno piękno rzeczywiste tu pokazałeś. Niekwestionowane. Możesz to powtórzyć - tylko bez najgłupszego, jakie tu, dotychczas wyczytałem, komentarza. Mam nadzieję, że dałeś na tacę w intencji odstraszenia takich "pomysłów". Pieniądz co prawda zmarnowany, ale cholera wie, może więcej takiej głupoty nie napiszesz nie mówiąc o zamianie. No wszystkich Was pozdrawiam - wsteczniak

Autor: arcisz  godzina: 10:16
W załączniku podręczny sprzęt do dostrzeliwywania ...

Autor: arcisz  godzina: 10:39
700NE (www.ferlachguns.com/mm/megavideo.htm)

Autor: amir  godzina: 15:00
A moja ma: 116-84-96 i jest super: składna, w dotyku powabna i zawsze gotowa. Takiego egzemplarza szukałem baaaaaaaaardzo dłuuuugo.......... Czasami zawodziła ale w ( u )życiu, jak na razie widać, dotarliśmy się....... I co Wy na to ? DB

Autor: deer.hunter  godzina: 16:42
Takiego Merkla to bym nie chciał

Autor: deer.hunter  godzina: 16:43
A takiego jak najbardziej......

Autor: deer.hunter  godzina: 16:50
Choć taki "holandziak" tez moze być.

Autor: hurra_qwer  godzina: 16:50
Mam wrażenie, że odchodzimy od tematu. Geneza mojego postu była prosta. Przeczytałem o tym, jak młody myśliwy napisał :czas zerwać z tradycją, i chwalił swoją pompkę. Ja osobiście oglądałem i strzelałem z mossberga w wersji takiej jak dla policji (laminat). Czy ładna? W drewnie może i niebrzydka, ale na pewno ładniejsza od MP. Chciałem was spytać jak balansujecie między funkcjonalnością a tradycją, wyglądem itd. Ad Arcisz: dostrzeliwanie? to od razu pasztet wyjdzie, albo przynajmniej wsad do kiełbasy :-). A propos 700NE - to jeszcze mało... zajrzyj tu (www.african-hunter.com/4-bore_part_i.htm) i na innych stronkach serwisu. Hotchkiss'y i Oerlikony w wersji domowej. ALE JAKIE ŁADNE!!!!!!!!!

Autor: deer.hunter  godzina: 17:04
może teraz

Autor: deer.hunter  godzina: 17:04
jeszcze raz

Autor: deer.hunter  godzina: 17:10
O mannlicherku nie wspomnę..... P.S. Jak ktoś chce używać pompki to jego sprawa

Autor: hurra_qwer  godzina: 17:22
brawo dla deer.huntera, właśnie o takiego HH chodzi, no ew. z "uszami". Tylko, że u nas to chyba tylko na kiboli by sie nadał... jak widze repetiery to mam przed oczami zmianę warty pod Pomnkiem Nieznanego Żołnierza.

Autor: deer.hunter  godzina: 17:31
Aż takim ortodoksą nie jestem...choć "łamana" to kwintesencja broni myśliwskiej Każda broń ma swój urok. Nawet amerykańska..... A sztucerki lubię z paru powodów. DB dh P.S. A na kiboli to najlepsze byłoby dawne ZOMO (bez podtekstów politycznych).

Autor: Jenot  godzina: 18:19
Z tradycją zrywać nie trzeba i nie należy. Tradycja to część naszej profesji należy ją chronić i pielęgnować.Nie sugeruję bynajmniej omijania nowości szerokim łukiem.Nie potrzebny mi jednak automat śrutowy na kaczki lub pepesza na grubego zwierza. Broń musi być ładna, musi być sprawna, a jeżeli stać kogoś na złote spusty czy srebrne inskrypcje lub grawerunek, to proszę bardzo. Dla zwierza to raczej nie robi różnicy czy padnie strzelony z Mausera czy starej podrdzewiałej dubeltówki, jednak dla myśliwego powinne być istotne czym strzela. To czym strzelamy na polowaniu to świadczy o naszym szacunku do zwierza. Ale czy ja wiem.....są tacy co to na zbiorówce bez skrupułów strzelają do byka breneką bo akurat na nich wyszedł. W załączniku moja „ładna” broń na wyjątkowe okazje. Pozdrawiam DB

Autor: jurek123  godzina: 18:43
Kol Jenot Kurkówka broń zacna rzeczywiście tym bardziej że niejedna kosztowała fortunę na owe czasy.Ale te czasy się zmieniły i dziś nie każdemu chce się kurki napinać i powli je trzymając spuszczać przed złamaniem strzelby.W takim momencie przed rozładowaniem mój znajomy leśnik odpalił siedząc na stanowisku ,bo mróz był duży i palce mu zgrabiały.Każdy wiek ma broń produkowaną wg nowej techniki,a kurkówka jeśli się nie mylę chyba jeszcze na naboje 65mm no i gdzie je dziś kupić.

Autor: deer.hunter  godzina: 21:19
ad Jenot Ładniutka. Można więcej szczegółów? DB dh

Autor: deer.hunter  godzina: 21:33
Przy takiej broni trzeba dbać nawet o drobiazgi. Choć dla mnie trąci to "noworuskimi"

Autor: deer.hunter  godzina: 21:51
Coś z kureczkami

Autor: deer.hunter  godzina: 21:53
A tym jak się rzuci można zabić słonia.