Czwartek
10.12.2015
nr 344 (3784 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Co Wy na to?

Autor: GHORN  godzina: 15:51
A może bezpański pies zaatakował myśliwego i strzał padł w obronie własnej?

Autor: Mark - 2  godzina: 16:41
Mnie w takowych przypadkach, zawsze zastanawia jedno - jak można udowodnić ponad wszelką wątpliwość (na podstawie np. badań balistycznych), to iż z tej broni pochodzą "zabezpieczone" śruciny. Skoro, w wypadku do którego doszło kilka lat temu, w jednym z kół na Pomorzu (postrzelenie w udo breneką). Mając ową konkretną brenekę - zabezpieczono też kilka "podejrzanych" sztuk broni i do dzisiaj nie ma odpowiedzi w 100 %, wskazującej na konkretną broń. DB.

Autor: WIARUS  godzina: 16:53
W tym przypadku strzelał (i czy napewno) ...... ??? (www.gk24.pl/wiadomosci/swidwin/art/9169862,strzaly-w-kark-kto-zabil-psa,id,t.html)