Czwartek
08.09.2005
nr 039 (0039 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: byk

Autor: Wojnicz  godzina: 07:55
ad.Piotr Gawlicki.Myślę że Kolega zbyt pochopnie uznał że nie da się nic zrobić z takim przypadkiem.Przed dwoma laty znaleziono w sąsiednim kole świeżo strzeloną łanię.Strzelejący został spłoszony przez człowieka mieszkającego w pobliżu strzału który o zdarzeniu poinformował innego myśliwego.Łowczy wezwał policję i prokuratora wyciągnięto resztki kuli (łania była strzelana na kulawy sztych i kula tkwiła w okolicach szynki).Dowód zabezpieczono i po wstępnych badaniach w laboratorium kryminalistyki w Krakowie przesłano go do Komendy Głównej w W-wie.Stwierdzono że jest to kula czeska w kal.7 i niestety jako materiał porównawczy zabrano wszystkie jednostki broni w tym kalibrze z koła.Po dwóch miesiącach przyszła jednoznaczna analiza porównawcza stwierdzająca że kula została wystrzelona z kniejówki należącej do jednego z myśliwych.Sąd Karny uznał go winnym i skazał na 1,5 roku w zawieszeniu orzekając równoczesnie przepadek broni pomimo że był on osobą wpływową na swoim terenie.Utracił oczywiście również członkostwo PZŁ.Czterech kolegów którzy przez dwa miesiące byli pozbawieni broni stwierdziło że mimo wszystko było warto.Myślę Kolego Piotrze że przydałoby się trochę zastanowienia przy podpowiadaniu rozwiązań tego typu problemów a nie zakładania z góry że nic nie da się zrobić.Każdy rasowy myśliwy uczyni wszystko aby z naszego grona eliminować osoby nieuczciwe i tak ma być. Darz Bór.

Autor: Piotr62  godzina: 10:02
Wal jak najszybciej na Policję i zgłoś im przestępstwo kłusownictwa. Policjant musi przyjęć od ciebie zawiadomienie na protokół i przesłuchać cię jako świadka. Powiedz mu też, że zaprowadzisz go na miejsce. On musi zrobić oględziny. Wtedy podczas oględzin z których sporządzi protokół przy policjancie wyjmij kulę z padliny i daj policjantowi. Będzie to dowód rzeczowy zabezpieczony podczas oględzin i na podstawie tego dowodu na podstawie ekspertyzy zostanie ustalona jednostka broni, z której kula zostałą wystrzelona a tym samym sprawca - kłusownik. No chyba, że broń nie byłą zarejestrowana, wtedy wiadomo, kłusownik nie myśliwy. W każdym razie grzej na Policję sprawca jest do ustalenia. Darz Bór.

Autor: marcino  godzina: 10:12
to co napisał Krogulec to nie tylko że może być faktem - moimzdaniem ważniejsze jest to że to m0oże byc wymówką - a wtedy co zrobić myśliwemu który tak się wyłga- no oczywiście jakieś tam konsekwencje poniesie ale to już nie to samo moim zdaniem sprawa trudna.