![]() |
Wtorek
10.10.2006nr 283 (0436 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Raz murzyni na pustyni.... Autor: Dziadek DT godzina: 17:43 Przepraszam ale widzę ,że stanowiska chyba nie były losowane i do tego tyle rzutów oszczepem w miot .Sprawę chyba należy skierować do miejscowego rzecznika dyscyplinarnego . Autor: Pyza godzina: 19:06 Spring masz 100 % racji. Tak się składa, że przez wiele lat miałam do czynienia z kulturą krajów trzeciego świata. W ich oczach Europejczyk też uchodzi za barbarzyńcę. Muzułmanom nie mieści się w głowie, jak można jeść wieprzowinę, Hindusi nie tkną krowy, choćby mieli paść z głodu. U nich zresztą się w ogóle nie poluje (oprócz skrajnych przypadków kłusowania), dla nich jesteśmy "dzicy". U tych drugich, którzy na co dzień w ogóle nie zabijają much, karaluchów i innego paskudztwa (filozofia, którą wyznawał Gandhi - ahinsa - czyli "nieprzemoc') nasz przyjaciel, pies, jest traktowany jak zwierzę nieczyste (parę razy widziałam przypadki kopania psów na ulicach dla samej zasady). I idę o zakład, że któryś z tych "odważnych" był wegetarianinem ze względu na ahinsę. A bociany, na które poluje się w paru afrykańskich krajach? Wniosek jest taki, że każdy dorasta w swojej kulturze i jeśli chce oceniać jakąś inną, najpierw powinien odrobinę ją poznać. Czy sami nie zrzymacie się na wszystkich "przyjaciół jelonków", którzy krytykują łowiectwo. Polacy ze swoją wcale nie są gorsi czy lepsi od Chińczyków. Peruwiańczyków czy ASFALTU, jak to wdzięcznie napisał Leon_Ols, bo to by trąciło nazizmem. Są po prostu INNI. Nie twierdzę, że nie widać na tym filmie tego, co widać ale nie ma czegoś takiego jak prawda jedynie słuszna i uniwersalna. Jest tylko taka, jaką znamy i w jaką sami wierzymy. Darz Bór Pyza Autor: Marecki godzina: 20:11 Ad. Pyza Bardzo dobre, celne uwagi... Ja także wielokrotnie miałem i mam do czynienia z przedstawicielami kultur różnych od europejskiej. Tak jak napisałaś, "nasz" punkt widzenia cywilizacyjnego, filozofia życiowa, mentalność, priorytety są często bardzo odmienne od tego, co prezentują i wyznają mieszkańcy innych kulturowo krajów czy regionów. Słusznie piszesz, że aby oceniać innych, należy najpierw postarać się ich poznać, wejść w "ich buty..." Film niewątpliwie jest kontrowersyjny, sceny drastyczne... Ale jakoś nikt nie skomentował zdjęć zbiorowych grobów ludzkich w końcowych fragmentach filmu. Nie zapominajmy, że ciągle jest wiele miejsc, gdzie życie ludzkie ma bardzo małą wartość. Nie wspominając o zwierzętach... Komentarze w stylu Leon_Ols'a świadczą wyłącznie o zawężonych horyzontach światopoglądowych piszącego... DB, Marek Autor: pharmacist godzina: 20:41 Włos sie jeżył mi na głowie jak to widziałem. Najbardziej szkoda słonia któremu wrąbali dzide w oko. No ale skoro ktos to filmuje tzn można przypuszczac , że robia to nie tylko dla zdobycia jedzenia, ale też dla zabawy i dla kasy. Bleee - juz nie chce na safari. Wolę nasze sposoby polowania. |