![]() |
Środa
14.09.2005nr 045 (0045 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: wynagrodzenie naszych zwierzchników Autor: wsteczniak godzina: 00:11 Nawiedził mnię taki kaprys - aby zaproponować kolegom dyskusję o sprawach związku w gronie członków związku. To nasze pieniądze i nasze bóle głowy. Mieliśmy tu wiele rzeczy "nie takich" i zaczynamy ich mieć optycznie coraz więcej. Nasze to sprawy. Gdy - jednak - do naszych fatałaszków zaczynają dosiadać się sępy - wypada przypomnieć "złotą myśl" Krakusa. Znamy ją wszyscy. Tu do zastosowania w sam raz na miejscu ! Pozdrawiam - wsteczniak Autor: Rafał Witkowski godzina: 09:26 Drugi raz z rzędu miałem okazję być delegatem na Zjazd Okręgowy. Zostałem na niego wybrany z grona 51 osób przez Kolegów z mojego Koła. Tam wybierałem delegatów na Zjazd Krajowy, kandydatów do NRŁ i władz okregowych. Ani przez chwilę nie miałem wrażenie że cokolwiek jest sterowane. Wszyscy kandydaci byli zgłaszani z sali obrad. To że większośc delegatów się nie znała, nie wiedziala kto i co reprezentuje, jakie ma poglądy i co ewentualnie chciałby zmienić - to prawda. Tylko druga prawda jest taka że nikt nikomu nie bronił wstać, wyjść na mównicę i "się sprzedać". Dlatego osobiście wkurza mnie takie ględzenie i polskie narzekanie. Ile kół łowieckich ze sobą współpracuje ? Ile Koleżanki i Koledzy organizujecie spotkań, wspólnych czynów czy wspólnych pogadanek w szkołach ? Dlatego chcąc zachowac taki system łowiectwa jaki mamy, a naprawdę jest jednym z lepszych, weźmy się za samych siebie, czasy układów z poprzedniego systemu będa powoli zanikac i liczyć się będa efekty naszej pracy, zaanagażowania w promocję łowiectwa i gospodarka w zgodzie z naturą. ad.bfgj - mam wrażenie Kolego żeś po prostu typ szczególny i nie znalazł się taki co by Ci dogodził. Co to za pieprzenie że nie mamy na nic wpływu ? To po co w ogole uruchamiasz komputer ? Po co zabierasz głos ? ad.Mark-2 - a jak Kolego bywa w Kołach ? Czy nie jest tak że przed wyborami władz określa się kto jaką funkcję mógł by pełnić w przyszłym Zarządzie ? Być może uznasz że jestem naiwny ale uważam że gdybym delegaci, NASI DELEGACI na Zjeździe Krajowym chcieli zmian to potrafili by je wprowadzić. Co do Twoich watpliwości w sprawie wydawanych przez Ciebie pieniędzy, zobowiąż delegata ze swojego koła aby zadał w Twoim imieniu takie pytanie. ad.fotogamrat - to milcz chłopie. Nie wybierałeś więc do kogo żale ? Drz Bór Autor: r. andrzej godzina: 10:53 Tragedia. Widac jest sporo takich co "nie chca ale musza". Z drugiej strony organizacja tez sie ich pozbyc nie moze. Czy ktos tam dostaje wiecej lub mniej - to wcale nie jest istotne. Zgrzyty w takich ukladach zawsze beda. A perswadowanie, ze wszystko jest w najlepszym porzadku, ze demokratycznie itd. nie ma sensu. To czasami brzmi - sorry - jak promocja rzeznika wsrod swin, ktore moga sie zawsze zdecydowac, i wybrac sobie albo pala w leb, albo jakies elektryczne ustrojstwo czy gaz, zgodnie z zasadami wolnosci osobistej i demokracji.... pozdrawiam ra Autor: UR0 godzina: 11:30 ...jedni lubią kwiaty, a inni jak im śmierdzą nogi. Autor: KULWAP godzina: 14:26 Stać nas - to płacimy! A co? PS Mnie bardziej by interesowało co ten pan robi dobrego za taką zapłatę? Jak na razie widać jedynie, że demonstruje pogardę dla stroju organizacyjnego a mimo to nie doprowadził do jego likwidacji. Autor: jurek123 godzina: 15:01 Kol Kulwap Kolega Bloch reprezentacyjnie wygląda ,może ostatnio trochę za dużo przytył,poza tym tytuł dra.ma .Sam się dziwię że wyżej nie awansował.A tak na poważnie to w czasach gdy rządził w Ciechanowie miałem przyjemność wielokrotnie z nim rozmawiać i muszę przyznać że był konkretnym człowiekiem nie żadnym bufonem i mam nadzieję że tamci koledzy mile go wspominają a być może nie bronią nie chcąc narażać się na forum. Autor: bfgj godzina: 16:34 Ad wstecznak Chyba wydaje Ci się ,że to prywatny folwark i nikomu wtrącić się nie wolno. Należałoby rozstrzygnąć jak wielkie jest społeczeństwo ,które jest właścicielem zwierzyny, a jak wielka jest liczebność myśliwych ,aby zorientować się kto tu jest panem a kto „sępem” A może PZK prowadzi działalność gospodarczą produkując gwoździe?. Jeżeli tak to rzeczywiście nie miałem prawa się wtrącać. Nie zabraniam Ci rozmawiać w gronie „członków”. Jesteś przecież jednym z nich. Ale u cioci na imieninach. Autor: Wiking godzina: 17:04 Ad Włodas: Niestety pomyliłeś się. Mam dopierio 4 lajtka.............. ;-) A wiesz że dzieci mają świeży umysł i potrafią sobie wyobrazić inną sytuację prawną........ Myślałem że w Polsce mamy wolność podejmowania pracy najemnej? Darz Bór P.S. Albo jestem z Niederlandów ;;;-) Autor: fotogamrat godzina: 19:01 ad Rafał Witkowski: Widzę, ze Kolega strasznie podirytowany. Cóż, podobnie zachowywał sie łowczy okręgowy na nadzwyczajnym WZ, kiedy dowiedział się, że wyciągane przeze mnie asy nie pochodziły wcale z rekawa ,a z BŁ.Jeśli chodzi o milczenie to Klega, przepraszam- Towarzysz- tęskni chyba za starym systemem. Otóz drogi Towarzyszu! tamte czasy już nie wrócą i puki co, nie będę milczał, chocby Towarzysz nie wiem jak się irytował, a jeśli ma Towarzysz słabe nerwy- co widac po zastosowanym słownictwie-to niech nie uczestniczy w takich dyskusjach. Autor: Mark - 2 godzina: 20:30 AD:Rafał Witkowski A ilu to naszych delegatów (podobnie myślących jak my i chcących zmian, chociażby takich o jakich dyskutowaliśmy na łowieckim), było na zjeździe, prawdopodobnie około 10, i żadnego nie dopuszczono do głosu, chociaż niektórzy próbowali. Reszta to "sami swoi ", wystarczy przeczytać sprawozdanie ze zjazdu, gdzie nawet nie dopuszczono na zjazd dziennikarzy BŁ, którzy starają się według mnie w miarę obiektywnie przedstawiać "oblicze naszego związku i jego władz", o czm to świadczy Szanowny Kolego - o demokracji, o odnowie czy o zgodności ze standartami unijnimi, a może o zwykłym zawłaszczeniu przez niektórych funkcyjnych całej organizacji i nie liczeniu się ze zwykłymi szeregowymi członkami ?. I jeszcze jedno Kolego, jeżeli według Ciebie mam wybierać delegata po to żeby w moim imieniu dowiadywał się u władz zwierzchnich tego co się dzieje w moim związku i co z moimi pieniędzmi, to po co mi te wszystkie ZO i ZG. A może nie wybierać delegatów a nazwać ich np: "zaufanymi łącznikami" pomiędzy elitami a pozostałym plebsem i zakazać wstępu dla nas szeregowych myśliwych na "pokoje" władzy a zarządzenia i instrukcje przesyłać tylko jednotorowo w dół, bez prawa odwołań i dyskusji nad tym co wymyśli "władza". A jak to by usprawniło działalność stowarzyszenia, to dopiero byłby wzorcowy model na cały świat (tylko co z tą "demokracją" i tymi pseudowyborami raz na pięć lat), ale tu też jest rozwiązanie wystarczy sięgnąć do sprawdzonych modeli np: białoruskich,kazachstańskich itp, i wprowadzić dożywotnią kadencję dla ZG, NRŁ i łowczych okręgowych - jakież to proste, że do tej pory nikt na to nie wpadł ale nic straconego, przed nami jeszcze prawie pięć lat, do następnych "wyborów", (w razie czego rezygnuję z przysługującego mi prawa autorskiego). D.B. Autor: tadys ( BT ) godzina: 21:33 Kol.Rafał Witkowski Nie można zgłaszać kandydatów do "władz" inaczej niż z sali obrad, a zasterowanie wystąpiło zdecydowanie przed obradami , a nie w czasie..... Niewiedza , naiwność czy jedno i drugie wystąpiło u Kolegi tak w czasie Zjazdu jak i już po nim ( chyba tak to widzę ).......... Jakież to nowe zmiany (decydujące )wprowadzono do łowiectwa oprócz zapewnienia Kolesiom stołków na najbliże 5, a może i więcej lat,??? a może szybciej odpowiemy na pytanie co zepsuto w "modelu łowiectwa" nowymi decyzjami.???......a jak się to ma do "demokracji" to już lepiej milczeć......Strój to marginalna sprawa.........taka ściema , jeszcze wszystko przed nami, "nowa wadza" pokaże jeszcze, a może już niedługo swój "dorodny ząb" , na co JĄ stać...., a pierwszą decyzją będzie "zdyscyplinowanie członków" oczywiście tych na najniższym poziomie.... Łowiectwo , model , zwierzyna w tym modelu, członkowie to naprawdę dalszy plan... Nie wierzy Kolega????? Pożyjemy............... pozdrawiam tadys |