Czwartek
16.11.2006
nr 320 (0473 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Ukraina-łowiectwo

Autor: Szymon  godzina: 08:24
Witam Dzięki Hunter 44.DB

Autor: Step2  godzina: 10:40
Ad.: hunter44 Piszesz chaotycznie i "po łebkach", w ten sposób upraszczając i spłycając temat. Poczekaj, aż Serhij szczo neszczo napysze.... Wcale nie jest tak, że łowiectwo na Ukrainie można opisać wrażeniami z pobytu tylko w jednej okolicy. Ukraina jest obszarowo ciut wieksza od naszego kraju a i krainy ma "ciut, ciut inne"... Serhij, daj proszu hołos... Step2

Autor: hunter44  godzina: 12:09
Ad: Step2 Mozna tak napisac, że temat troche uprościłem. Ale generalnie jest tak, (przynajmniej do niedawna tak było) że nie ma podziału na obwody łowieckie. Można polować po wykupieniu odstrzału na daną zwierzynę na terytorium całej Ukrainy. A kalendarz mysliwski tez sie różni od naszego. A jesli chodzi o to jaki obszar ma Ukraina i że krainy inne niz w Polsce to doskonale wiem. Mój ojciec, dziadowie i pradziadowie tam mieszkali. Nadal mieszkaja krewni z linii po mieczu. Nie mam wrażen z pobytu tylko w jednym rejonie, bo polowałem na południe od Lwowa i w Karpatrach. Także w okolicach Żytomierza, Korystyszewa, Dowbysza, a także i Łucka. DB - hunter44

Autor: Step2  godzina: 18:16
No to pewnie trzeba wprowadzić na Ukrainę nasz model łowiectwa, skoro juz mamy doświadczenia z wspierania tam demokracji.... Oczekiwałem informacji o tym, co może byc tam ciekawe a odebrałem z postu, ze jest na Ukrainie w lowiectwie tylko "FE"....