Czwartek
21.12.2006
nr 355 (0508 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Jenot  (NOWY TEMAT)

Autor: myłkus!!!  godzina: 11:59
Koledzy mam takie pytanie ile strzelacie jenotów ? czy w waszych łowiskach jenot wypiera lisa ? U mnie z roku na rok jest tego drapieznika coraz wiecej kiedys był spotykany tylko okazjonalnie i szczelane było kilka sztuk w sezonie , a teraz ja sam mam w tym sezonie na rosklądzie 4 szczelone i 1 sfarbowanego i 1 spódłwanego . Poluje na nie głownie poczas zasiadki na dzika , i przy necisku na liska . DB Szymon

Autor: Wieniek  godzina: 12:20
U nas jest jego całkiem sporo. Ja już w tym roku strzeliłem 3. Myślę, że mimo wszystko lisa jest więcej, ale kto wie?... Właśnie pojawił się trzeci zawodnik - w Parku Krajobrazowym MIerzeja Wiślana zaobserwowano już szopa. Może już za rok będę chodził ubrany jak traper? :-) DB

Autor: predator  godzina: 12:38
Nadleśnictwo Rogów, były okręg Skierniewicki, obwód numer 43 - tam na zasiadce w październiku tego roku strzeliłem pierwszego w życiu jenota. Łowczy był zdziwiony: "U nas nie ma jenotów! Jesteś pewien że to nie był kundelek?" Buuuhahaha! Kolega skarbnik z koła w Górznie na pojezierzu Brodnickim twierdzi że u niego jest jenotów coraz więcej. A czapa z jenotów, torba z borsuka i kołnierz z wydry to kwintesencja łowieckiego szyku! Darz Bór

Autor: Lewandowski M  godzina: 12:58
U mnie jenotów nie ma zaa duzo. W zeszłym sezonie ojciec strzelił dubleta na nęcisku. I są toi jedyne jenoty pozyskane w moim kole. DB.

Autor: Pimo  godzina: 13:50
U mnie co roku jest jenota wyrażnie więcej , ale uważam ,że nie wypiera lisa tylko żyje obok niego.

Autor: Vadera  godzina: 15:13
myłkus!!! Jeśli korzystanie ze słownika ortograficznego to dla Ciebie zbyt duży wysiłek, to chociaż pisz w wordzie i następnie wklejaj to na forum. Word podkreśla błędy ortograficzne. Na czerwono. Ten sfarbowany i spódłowany - jak je namówiłeś, żeby położyły się na rozkładzie?

Autor: MARS  godzina: 15:46
Para ktora strzelilem w niedziele byla pierwszymi jenotami strzelonymi u nas w kole. Wczesniej kilka lat temu psy na zbiorowce w lesie dorwaly jednego i zdlawily, oraz raz widzialem mlode polujac na rogacze wczesnym latem. Za to polujac w Zach-Pom u Dawida czasem jenotow widywalem wiecej jak lisow.

Autor: Grzybek  godzina: 17:50
Witam! U mnie jenoty widywane jak i strzelane są sporadycznie, najczęściej przypadkowo na nęcisku. Dwa tydodnie temu odwiedzołem Kol. Marka i strzeliłem 2 piersze jenoty. On sam ma w tym sezonie na rozkładzie ponad 20 (ostatnio ze mną strzelił 23-go, ale wiem że ta liczba wzrasta.........) Pozdrawiam. DB.

Autor: bumlody  godzina: 18:14
Jak na razie nie strzelono żadnego jenota w moim łowisku (jeden był potrącony przez samochód), ale w sąsiednim zdarzały się już przypadki strzelenia jenota w trakcje zasiadki na dzika. Zapewne liczba jenotów zwiększy się i w moim łowisku. Pozdrawiam młody

Autor: Pieter_81  godzina: 18:15
Witam!! Poluję w kuj-pom niedaleko Nakła i muszę stwierdzić, iż jenotów z roku na rok jest coraz więcej. W tym sezonie pozyskałem (dzięki mojej wyżlicy) 5 sztuk - wszystkie w "biały dzień" podczas polowań na kaczki (za jednym pies wlazł do przepustu)... Polując z zasiadki na zwierzynę grubą często widuję te drapieżniki, myślę że częścej niż lisy. Co do wypierania lisów przez jenoty jest sporo różnych zdań.\ Przede wszystkim w naszym łowisku jenoty występują zwykle w pobliżu dużych podmokłych zakrzaczeń i trzcinowisk, bagienek oraz rzeczek i cieków wodnych. Szczególnie w tych miejscach ich liczba rośnie z roku na rok. Lisy z kolei preferują nieco bardziej suche miejsca. Wg mnie jenot może nieznacznie wypierać lisa (zajmując jego nory), jednakże jak dotąd oba te gatunki występują w sporych ilościach na naszym terenie. Pozdrawiam!! DB!!

Autor: GLG  godzina: 19:18
A propozzz jenota w grudniu to jest taka kolęda: "...Braaaaacia patrzcie jeeeenot..."

Autor: fifty(123)  godzina: 19:29
Witam Poluję w Wielkopolsce niedaleko Poznania, co do jenotów to jest ich dużo i z roku na rok jest ich coraz więcej. Najwięcej strzelonych jenotów mam z 2002r., 11 szt., i 4 potracone które nadawały się do zabrania. Dobrym sposobem jest nęcisko, trochę kukurydzy odpowiednie środowisko, no i jenoty a efekt murowany. Pozdrawiam!!!! DB!!

Autor: UR0  godzina: 19:37
Witam Moim zdaniem jenot wcale nie wypiera lisa. Mialem to szczęście, że Hubi dał mi w tym roku dwa pierwsze jenoty w życiu. Wcześniej nigdy ich nie spotkałem, ale tropy często widziałem. Spotkania z tymi psiakami miałem w terenie podmokłym, w terminie od 20 września do 10 października. Wydaje mi się, że ich ulubionym pokarmem są żaby? Był to chyba okres nasilonych godów jenota. Często się odzywały między sobą. Przychodziły parkami na jabłuszka. Dlaczego twierdzę, że nie wypiera lisa? A no dlatego, że w tym samym terenie Hubi dał mi trzy liski. DB

Autor: nonqsol  godzina: 19:47
Trafiają się sporadycznie. Ja jeszcze nie spotkałem ale za czesto w łowisku nie bywam. ad vadera Skoro już pokpiwasz z czyjejś polszczyzny, to bądź konsekwentny i pisz poprawnie. Mnie, co prawda, nie uczono czytać ze zrozumieniem ale pisać tak, aby czytajacy wiedział w czym rzecz. Wpis myłkusa z trzema wykrzyknikami zrozumiałem. Ale z Twoim mam problem. Jeśli miał to być cytat, to prosi się o cudzysłów. Wyszło na to, że przygarnia garnek rondelkowi. Pozdrawiam!

Autor: Vadera  godzina: 22:05
nonqusol Ty po prostu nie masz ze mną tak dobrej płaszczyzny porozumienia jak z myłkusem!!! Tak bywa. W przypadku polszczyzny udzielałem tylko rady. Pokpiwałem z rozkładu co się na nim nawet te spudłowane jenoty znalazły. Co do jenotów, to w moim łowisku występują odkąd pamiętam. Strzelam ich kila rocznie. Ale lisów nigdy nie wyprą. Jestem pewien.

Autor: maciej23  godzina: 22:11
pimo !!!!!! jesli jenot nie wypiera lisa to widocznie mało czasu poswiecasz na poowniae na mykite....pozdrawiam