Piątek
22.12.2006
nr 356 (0509 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Czyj dzik?

Autor: greg  godzina: 07:41
Andy ma racje. Sam bym sie zapłonił po takim strzale a bez dobrego posokowca dzik był by na pewno stracony greg

Autor: ala  godzina: 08:40
Przeczytałam rozporządzenie odnośnie spornych strzałów i czegoś mi brakuje. Na polowaniu zbiorowym strzelam jednocześnie z kolegą do dzika biegnącego między nami. Oba strzały komorowe, jednakowa odległośc. Mój jest z lewej strony, jego z prawej. Jednak kolega strzelał ze sztucera a ja z dubeltówki. Prowadzący przyznał dzika koledze powołujac się na przepis piewszeństwa broni gwintowanej nad gładkolufową. Czy miał rację? Było to jakieś 5 lat temu. DB Ala

Autor: Kęsy  godzina: 09:06
Ja myślę ,że w tej sytuacji wygrywa breneka i tak chyba jest wszędzie , być może się mylę .pozdrawiam d.b. Kęsy.

Autor: Vadera  godzina: 13:39
Kęsy, mylisz się. Ala, prowadzący nie miał racji w tym, że uznał wyższość kuli nad breneką. Dzika powinien przyznać temu, kto strzelał w lewą stronę. Czyli chyba Tobie - jeśli dobrze sobie wyobrażam tą sytuację na podstawie tego, co napisałaś.

Autor: Krzyś  godzina: 21:17
Witam Koledzy Dziękuje serdecznie Wszystkim za zajęcie stanowiska, przepraszam ,że tak późno ale obowiązki w pracy,kole i domu nie pozwalały na zbliżenie się do kompa. Jak napisałem nieszczęsnym strzelcem nr 1 był prowadzący polowanie , w celu sprawdzenia strzałów (pierwszych) udaliśmy się z dwoma psami na zestrzał , psy po farbie doprowadziły do dzika który zostal już wypatroszony przez myśliwego oddającego strzał śmiertelny i tu nastąpiła konsternacja chwilowa " czyj dzik" po krótkiej rozmowie co i jak prowadzący przeszedł do następnych pędzeń , z tego co zauważyłem najprawdopodobnie nie chciał korzystać z przywileju rozstrzygania sporu i wprowadzania niezdrowej atmosfery na początku polowania (drugie pędzenie) a nikt z pozostałych kolegów nie przejawiał do tego ochoty, rozmowa na ten temat prowadzona była przezemnie z kilkoma kolegami którzy mnie zapraszali -po polowaniu (tzw. rozmowa bezstronna) i tak jak na forum zdania były podzielone, obiecałem kolegom że spróbuje poruszyć temat na forum i przedstawie wyniki przy następnej okazji , ale niestety tutaj też jest remis ze wskazaniem na strzelca nr 2, no cóż trudno . W każdym razie nię życze kolegom w tym, a także w przyszłym sezonie łowieckim ani nigdy tak spornych strzałów do wszelakiej zwierzyny , coby niepozostawiały chwil zwątpienia ,a życzę aby łowy zawsze kończyły się w miłej i sympatycznej atmosferze. D.B. Krzyś Ad. Huszcza Nie gniewam się ,i przepraszam , że się uniosłem , ale zauważ ,że coraz więcej jest takich uwag nie na temat - gdzie nam się wydaje że to jest normalne ,słowo w internecie po kliknięciu wyślij jest jak kula po naciśnięciu spustu niemożna ich zatrzymać , z tą różnicą i dobrze,że chociaż w internecie można napisać -"przepraszam" Wszystkiego naj naj naj lepszego z okazji Świąt dla wszystkich Forumowiczów.