Wtorek
09.01.2007
nr 009 (0527 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Trening z kal. 177  (NOWY TEMAT)

Autor: Reign  godzina: 10:24
Witam Temat trenningu z karabinka pneumatycznego traktuję czysto rekreacyjnie dlatego zamieszczam w HPC. Z uwagi na spore koszty strzelanie na strzelnicy myśliwskiej zakupiłem sprężynowy karabinek pneumatyczny HW77K poniżej 17J (masa 4kg) i posadowiłem na nim lunetę 3-9x42 w celu przydomowego treningu.No jeszcze ten super wygląd do złudzenia przypominający kniejówkę. Piszę po prawie rocznym obyciu się z tzw. urządzeniem pneumatycznym i wystrzeleniu 16500 śrucin za pomocą których końcu dałem upust nałogowi strzelania. Przeważnie trenowalem strzelanie na 50m do coraz to mniejszych celów lub tarcz itp. w miarę poprawy wyników. Muszę stwierdzić ,że te 16500 strzałów nie poszło na marne widzę wyraźne podniesienie swoich umiejętności zarówno w łowisku jak i na strzelnicy myśliwskiej co oczywiście daje mi niesamowitą satysfakcję. Muszę nadmienić ,ze strzelanie z karabinka pneumatycznego jest trudniejsze niż z broni palnej ponieważ tutaj występuje odrzut spowodowany uderzeniem tłoka przed wylotem śruciny z lufy, dlatego wszystkie błedy strzelca w pozycji strzeleckiej jak i w chwycie są piętnowane kiepskimi wynikami na tarczy. Jestem ciekawy Koledzy sądzą o tym pomyśle? A może wśród myśliwych są pasjonaci strzelectwa HFT? Darz Bór Reign

Autor: deer.hunter  godzina: 12:34
Strzelam z Diany Panther. Bez lunety, choć może założę kiedyś starą 4x40 Hakko. "Pneumatyk" z niższej półki ale przy odrobinie szczęścia na 15-20m w kapsel trafiam. Dobra rozrywka i jak napisałeś wcale nie taka łatwa sztuka. Do tego dobry sposób na rodzinną rekreację i podniesienie umiejętności strzeleckich. W lecie ub. r. zorganizowałem w swoim Kole piknik strzelecki. Myśliwi strzelali kilka mocno "przekombinowanych" konkurencji z broni myśliwskiej a dziewczyny i młodzieżówka "wymiatała" z trzech Crossmanów z jakąśtam dalekowschodnią optyką 3-9x40. Zabawa była świetna, wyniki osiągane przez białogłowy i dzieciaki powalały na kolana "starą gwardię". Myślę że w tym roku zawody powtórzymy. DB dh P.S. Wg mnie temat jak najbardziej pasuje do działu Strzeleckiego lub Akcesoriów. Co nie znaczy, że umieszczenie go w HPC było błędem :-)) P.S.II Muszę się pochwalić, że mój 5-letni "szkodnik" uratował honor Rodziny - wygrał w kategorii do lat 7 osiągając wynik 41/50 pkt.

Autor: marcin/gonzo  godzina: 16:22
Posiadam iża-38 z 1988 roku i jakąś nowszą z grawerunkiem "Sea Lion". Strzelam jakieś 500 sztuk amo/miesiąc. I powiem że zawsze to fajna zabawa ale i trening całkiem dobry. Pozdrawiam Marcin

Autor: ajwa  godzina: 17:56
Mam dwie wiatrówki z lunetkami (lufa stała i łamana) i zawsze jest to dobry trening. DB

Autor: robson  godzina: 20:09
REIGN Napisz prosze jak ze skupieniem tej wiatrówki na tych 50 metrach ? pozdr